Nareszcie zaległosci nadrobione, zabieram się za obiecane sprawy, przepraszam Cię bardzo Killatha, ale naprawde nie byłam w stanie przez te dni zrobić nic ponad to, co konieczne
Agusia jest słodziutka

ona była u mnie tylko kilka dni, ale to kicia, która w tej całej akcji jest taką wisienką na torcie

naprawde, przy tych chwilach zwątpienia (szczególnie za sprawą panów

), to jak popatrze na Agusi zdjecia (przytyła!

) i poczytam jaka jest cudna, to wiem, ze warto!