Czekał, prosił... Wróbelek już we własnym domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 14, 2010 22:12 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

Poobserwuję go jutro jak z tym jedzeniem, w razie czego jestem umówiona na telefon z moim wetem, będziemy radzić. Trzymajcie kciuki, a ja się będę walczyć :)

kotbert

 
Posty: 153
Od: Śro lip 19, 2006 20:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 14, 2010 22:23 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

trzymam :)
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 14, 2010 22:23 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

uff...Wróbelek i Kotbert powodzenia :piwa: :ok:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pt maja 14, 2010 22:36 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

Tak Maly jest absolutnie cudy i cale szczescie ze juz bezpieczny :1luvu:
Obrazek Obrazek

ptok

 
Posty: 330
Od: Nie paź 21, 2007 19:20
Lokalizacja: Tarnowskie Gory

Post » Pt maja 14, 2010 22:45 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

To ja znowu trzymam kciuki :ok:

julieta

 
Posty: 218
Od: Śro kwi 28, 2010 22:55
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post » Pt maja 14, 2010 22:54 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

Jejku, ja w tym wszystkim zapomniałam o tych nadżerkach. A co z tym balsamem? Mają go w schronie? Bo było info żeby poprosić o trochę w strzykawce.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 14, 2010 22:58 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

Ja też od razu zobaczyłam w nim Przystojniaka i może dlatego tak mnie ujął ;)

Kciukasy mocne! :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 14, 2010 23:05 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

Mam troszkę balsamu w strzykawce. Na 2-3 dni powinno wystarczyć.
Kotbert - chyba niedaleko siebie mieszkamy - mogę Ci to jutro podrzucić przed 10. Tylko podaj adres na pw
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 9:42 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

Maleństwo na razie zajmuje się głównie spaniem, najchętniej w moich włosach, albo na fotelu zakopany z głową w jego osobisty ręcznik, dziś rano zjadł troszeczkę i skorzystał z kuwety, do której go wsadziłam, bo się podejrzanie mościł na kocu.

kotbert

 
Posty: 153
Od: Śro lip 19, 2006 20:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 9:44 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

jak troszkę próbuje jeść, to bardzo dobrze, jednak jeśli wydaje Ci się, że to za mało, to możesz go dokarmiać strzykaweczką troszkę :)

powodzenia Wróbliczku :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 10:00 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

Jak dobrze czytać takie wspaniałe wieści :1luvu:
Tak się zastanawiam z tym pysiem... jest taki żel dentystyczny łagodzący przy urazach jamy ustnej, od razu działa i na bardzo długo. Nazywa się elugel. Nie słyszałam żeby go ktos kotu podawał ale może wet stwierdzi że można... :roll: http://www.domzdrowia.pl/42821,elugel-z ... 40-ml.html
U mnie bardzo szybko podziałał (praktycznie od razu) jak mi kotki wyszarpały wargę od środka, tak że nie mogłam pic i jeść bez bólu.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 15, 2010 10:03 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

Ogromnie się cieszę :D
Słodziak maleńki dostał życiową szansę.
Eh... i śpi Ci we włosach. :1luvu:
Jak ja bym chciała, by któryś z moich bandytów, miał takie upodobania. :roll:
Powodzenia dla Was obojga. :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 10:36 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

Na razie Duszek dała mi balsam i wysmarowałam kitkowi pysio. Nie był zachwycony, ale on w ogóle z dużym dystansem przyjmuje zabiegi pięlęgnacyjne :]

kotbert

 
Posty: 153
Od: Śro lip 19, 2006 20:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 10:43 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

Kacper też nie był zachwycony, jak mu smarowałam język i wnętrze pysia balsamem, ale nie było zmiłuj :evil:. Najważniejsze, że bardzo pomaga :!:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 13:29 Re: Czekał, prosił, znalazł ratunek w DT u kotbert...

Dobrze że masz już ten balsam, ja szczerze mówiąc kompletnie o nim wczoraj zapomniałam :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 96 gości