Gibutkowa pisze:A nie można go na parę godzin podrzucić do jakiejś zaprzyjaźnionej lecznicy na przechowanie? To by noc już w domku spędził.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gibutkowa pisze:A nie można go na parę godzin podrzucić do jakiejś zaprzyjaźnionej lecznicy na przechowanie? To by noc już w domku spędził.
Gibutkowa pisze:A nie można go na parę godzin podrzucić do jakiejś zaprzyjaźnionej lecznicy na przechowanie? To by noc już w domku spędził.
gosiaa pisze:Gibutkowa, cały czas działamy, jak tylko coś będzie wiadomo damy znać.
Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, niafallaniaf, puszatek, quantumix i 144 gości