» Śro maja 12, 2010 9:47
Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy
Nie wiem co napisać, bo chciałoby się żeby szybko była poprawa, a tutaj oraganizm już ma swoje lata i powolutko to idzie. Najważniejsze, że je, bo to daje nadzieję.
Cały czas trzymam kciuki

19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła