
Reszta kotów ma ją gdzieś.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
w koncentracieAgneska pisze:hanelka pisze:Nie wiem, kiedy się mały ryjek wyspał, bo darł się w nocy jak opętany. Ale rano, jak weszłam do kuchni, przywitało mnie radosne, ruchliwe, mruczące, udeptujące, gadające bez przerwy stworzonko. Miska pusta, kuweta przeciwnie.
Czyli standard pani Ady.
hanelka pisze:Trudno trafić ryjkiem w miskę, kiedy się wykonuje szalony taniec udeptywaniec, ale łapy same wtedy jakoś w miskę wpadają.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości