Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pt kwi 23, 2010 12:52 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Piękne koty chyba wagi ciężkiej . Futra błyszczące. Takiego ala fuka mam za płotem sąsiada w wersji razy trzy identyko. Nie dadzą się złapać w ramach profilaktyki. Niestety mam tam ciężarną kocicę co to siada na schodach naszego domu i czeka na jadło chcialam złapać , a ona myk i od tygodnia z dala czeka aż odejdę.
Mam też kociaka biał czarnego bezdomniak kot ma rok a wygląda jak kociak półroczny.

Moje koty nie lubią się fotografować w domu mam trzy no prawie cztery.
Szylkretka kocica lat 9 kastratka pani Łatka
Biały pers lat 9 kastrat Pan Ralf
Rudy gigant lat 7 kastrat Mikro Kotek
Taki szaraczek kocurek nie kastrat około roczny czai się od pewnego czasu bez szans na złapanie na razie.

persiak1

 
Posty: 1469
Od: Sob paź 17, 2009 17:04

Post » Śro kwi 28, 2010 14:33 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Megano, czy będzie mozna odwiedzić w maju Flia? 8)
Jakieś przysmaki bym mu przemyciła przy okazji :D wiesz, ja tak się chwalę wszystkim mozliwym ludziom ze TAKI pies znalazł po 6 latach TAKI wspaniały domek.... Pamiętam o nim cały czas, tylko roboty mnóstwo, więc się nie odzywam za częśto..

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pt kwi 30, 2010 20:37 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Ja wciąż z kompem walczę, na razie działa, odpukać.
W maju jakoś planuję urlop, zgadamy się na PW, Never.
A tu można obejrzeć, jak podlizywanie się Teżeta psu daje wyniki. Ale teraz go długo nie było i prawdę mówiąc, nie zauważyłam, by Filo jakoś strasznie za pańciem tęsknił, choć chyba wieczorami czuł się na dole samotny, bo ja wcześniej idę na górę niż Teżet.

Obrazek

Panowie oglądali tu mecz...
Ostatnio edytowano Wto paź 04, 2011 21:30 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 30, 2010 20:43 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

A tu specjalnie dla cioć wielbicielek starego pryka :mrgreen:
Kiedyś w końcu ktoś na niego nadepnie...
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto paź 04, 2011 21:33 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 01, 2010 8:37 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Oj chyba tak się nie stanie. Kolorek szanownego Pana nie jest maskujący. :D To ja mam takiego rudego kota ,że jak się wyciągnie w kuchni na płytkach to oj jest ciężko tak się zlewa.

persiak1

 
Posty: 1469
Od: Sob paź 17, 2009 17:04

Post » Sob maja 01, 2010 19:14 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Kolorek wczoraj właśnie został przebadany pod kątem i pod słońce. I niby czarny, ale pod słońce brązowy. I tam gdzie się ostatnio spalił też mu raczej na brązowo odrosło.
Poza tym przypominam, że Filozof nie widzi, więc Fukowi nie pomoże nawet kamizelka odblaskowa...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 03, 2010 16:53 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Z przykrością zawiadamiam szanowne koleżeństwo, że i ja i Teżet jesteśmy osłami, co uświadomiliśmy sobie dzisiaj w pięknym miasteczku Józefów pod Warszawą, zmierzając z psami nad Świder na wycieczkę.
Co z tego, że spacer był piękny, rzeczka też, że Filo pewnie po raz pierwszy w życiu zażył kąpieli i pojąć nie mógł o co chodzi z taką ilością wody, że Gabunia zamoczyła pazurki do połowy, gnana bezrozumną nadzieją, że dogoni tę startującą kaczkę?
Otóż jesteśmy osłami, bo zapomnieliśmy aparatu foto... :|

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 03, 2010 18:17 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Nic straconego. Jest maj i co raz cieplej. Będzie pretekst do ponownego wypadu w plener.

persiak1

 
Posty: 1469
Od: Sob paź 17, 2009 17:04

Post » Wto maja 04, 2010 7:15 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Megana pisze:Otóż jesteśmy osłami, bo zapomnieliśmy aparatu foto... :|

Wobec tego kataklizmu będziecie musieli jechać raz jeszcze :mrgreen:

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto maja 04, 2010 20:28 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Nie będzie to proste. Muszą być spełnione różne warunki, szalenie trudne do zebrania na kupę. Przede wszystkim chwila czasu,(znaczy, nic się nie dzieje w Teżeta firmie, a to rzadka rzadkość) brak akurat Najmłodszego na głowie, nie może świecić słońce (bo jak świeci Teżet pędzi na plażę nad Wisłę i zalega na piasku i żaden inny kierunek nie wchodzi w grę), musi być auto, i nie może być drewna do rąbania.
No.
Ja wiem, że fotki Filozofa na fotelu mogły się już znudzić, ale ciągle mnie kusi. Te pozy, jakie przybiera! Coraz lepiej mu idzie samodzielne ugniatanie fotela, w końcu swoją wagę posiada...
Obrazek


No i proszę, coraz większa komitywa z futrami. Ostatnio nawet bez żadnych ceregieli usiadł na Burasie. Buras nie miał pretensji, ostatecznie sam powinien wiedzieć, że na fotelu Fila nie siada się na środku. Można co najwyżej przycupnąć na brzegu. 8)
Ostatnio edytowano Wto paź 04, 2011 21:37 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 05, 2010 7:24 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

No rzeczywiście taki wyjazd jest prawie niemożliwy.
To może chociaż jako substytut jakieś zdjecia z ogródka?

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt maja 07, 2010 20:27 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Z PAMIĘTNIKA STAREGO FILOZOFA
Pańcia powiedziała, że jest zapotrzebowanie społeczne na zdjęcia w plenerze i zaraz po obiedzie wygnała mnie z domu. Normalnie skandal, nawet nie zdążyłem się zdrzemnąć! Wczoraj zmokłem jak czekałem pod bramą, bo pańcia skandalicznie się spóźniła z pracy, a dziś wróciła znowuż wcześniej niż zwykle i nie udało mi jej należycie przywitać, zdążyła wpaść do domu. I jeszcze te zdjęcia. Mokro, ciemno, jak tu pozować? Las jak las... Ślimaków pełno, pańcia mnie namawia bym ich spróbował, a fuj!
Obrazek



Pańcia kazała wypiąć pierś i wyglądać dostojnie. No dobrze, chwilę mogę... Szybciej te zdjęcie, bo zaraz mi się odbije! Mówiłem, że po obiedzie trzeba się zdrzemnąć!
Obrazek



Nie, no, naprawdę muszę odpocząć, sadełko zawiązać... Nawiasem mówiąc, to, na czym leżę, pańcio nazywa "tarasem." Za każdym razem, jak pańcia to słyszy, dostaje lekkiego szału. Mnie też się wydaje, że taras jednak jakoś inaczej powinien wyglądać.
Taras i coś, co pańcia nazywa z kolei huśtawką to zdaje się dwa punkty zapalne w naszym domu. Jak państwo chcą się pokłócić to wystarczy użyć któregoś z nich i reszta idzie z górki.
Obrazek
Małe kobietki są męczące... No dobrze, dobrze, ale jeden całusek i spadaj, mała.
Obrazek


I w ogóle dobranoc ciociom! Idę na swój fotel...

Edit - zmniejszyłam. przepraszam, czasem mylą mi się fora i ich regulaminy... :oops:
Ostatnio edytowano Wto cze 24, 2014 20:47 przez Megana, łącznie edytowano 5 razy

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 11, 2010 7:37 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Piękny taras ;)

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto maja 11, 2010 14:07 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Megano, czasem sobie myślę, ze Twój wątek po prostu przywraca mi wiarę w sens zycia.. nawet nie wiesz jaka to frajda czytac o zyciu psa, ktory 6 lat spędził w schronisku, bez szans na adopcję. Dziękuję, ze dałaś mu dom!

A przy okazji... wspominałas coś ze wiosną będzie szansa.. wiesz na co... czy to jest aktualne? :oops:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto maja 11, 2010 20:17 Re: Filozof vel Filo vel Synek i pięć kotów jego.

Jasne, Never, śniegi zeszły, można i dojść i dojechać :D
Zdzwonimy się, bo ja zaraz idę na pierwszy od dwóch lat normalny urlop a potem będę towarzyska dopiero ok 1 czerwca. Do zwierzyńca przyjadą oba dzieciątka z narzeczoną.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości