Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 10, 2010 15:43 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Rozumiem,tylko od zeszłego roku ,gdy odeszly moje małe 4 tymczasy,mam paniczny lęk.
Przejdzie mi bo rozumiem sytuację.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 10, 2010 16:25 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

maluchy czują się dobrze. Pan Kot zaczął się interesować sznureczkiem, a Kizik Bandyta cały czas poluje na mój duży palec u nogi. Niebezpieczny z niego gość. Z położonymi płasko uszami przyczajony z zadkiem do góry przebiera zadnimi łapami (czasem się przy tym przewraca, ale co tam...) po czym z bojowym okrzykiem skacze na mój palec i wbija w niego pazury i zęby 8O :twisted: nie bardzo mocno, ale czasem zaboli.... Przy czym ewidentnie jest to zabawa i kocio zaraz potem łasi się do wyciągniętej ręki. Dzyndzel natomiast jest jednak trochę dzikuskiem, ale już pomału zaczyna się oswajać do ludzia 8) A Pan Kot.... nie będę ukrywać, że nie potrafię się oprzeć temu błękitnemu spojrzeniu :1luvu: :1luvu: :1luvu: Przytulas z niego jest nie z tej ziemi. U weta próbował mi się schować do rękawa i całkiem dobrze mu to szło :lol: Mam do niego słabość... :love:

15piętro ja kotki zacznę ogłaszać dopiero jak będą zdrowe :D A dla Pana Kota będę szukać szczególnie odpowiedzialnego domu :roll: Żebym miała pewność, ze go wysterylizują w odpowiednim momencie :D
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon maja 10, 2010 18:32 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Smarkateria opatrzona na noc. Kizikowi umyłam i zakropiłam oczka, Pan kot ma odkażoną i posmarowana brodę (przy okazji ma posmarowane jeszcze kilka innych części ciała i ja również :roll: ) Dzyndzel znowu coś mało aktywny jest, chociaż nie wygląda na chorego. Ładnie je, wali wzorcowe kupy, tylko trochę mu się nie chce z koszyka wychodzić. Przeciąga się i wdzięczy w środku, patrząc na mnie wielkimi ślepiami i podstawiając brzuchol 8) Babajaga miała przyjść, ale coś jej nie widać :? Dzisiaj urwanie głowy miała bidulka. No, nic, może jeszcze przyjdzie...
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon maja 10, 2010 20:18 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

A tak z ciekawości :roll: - czemu te małe śliczności nazywa się tak poważnie - Pan Kot? :roll: Przecie to dzieciaczek :1luvu: ....dajcie mu milsze imię na pewno zaraz się lepiej poczuje.... :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon maja 10, 2010 20:24 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Pan Kot nazywa się tak ponieważ u weta trzeba było go na szybko nazwać, a nie było pomysłu. :D
Właśnie była u mnie Babajaga z tżetem podziwiać maluchy - oczywiście się podobały :D
No i właśnie dzwonił do mnie mój szef żeby mi powiedzieć, że zamyka firmę :? Idę się pochlastać...
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon maja 10, 2010 20:27 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Jak to zamyka? I co? 8O Ale chyba nie od razu? 8O 8O no szlag.... :roll:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ale w wolnej chwili przechrzcij maleńtaska, co? :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon maja 10, 2010 20:27 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

o cholerka :? :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 10, 2010 20:37 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

o qrczę :?
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pon maja 10, 2010 20:57 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Maluchy są piękne! Pękate brzuszki na chwiejnych łapkach i ciut za ciężkie łebki :mrgreen: Pan Kot wygląda jak fafoł spod szafy, jest cudowny i bałam się go dotykać, bo wiadomo......
A Zuzia......... szok! Jaka ona jest delikatna dla kotków, jak fachowo je trzyma i podnosi!!!!! Kiedy do nich mówi to jest jakaś całkiem inna, starsza i poważniejsza Zuzia! Jestem pod wrażeniem.
Szkoda tylko, że ten szef zadzwonił :(
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon maja 10, 2010 20:58 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

w morde, a to dziad z tego szefa :?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon maja 10, 2010 21:13 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

:? Kurcze zawsze coś się musi s.....

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 10, 2010 22:17 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

No... jak nie urok, to przemarsz wojsk :(
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto maja 11, 2010 6:19 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Słuchajcie szef jest w porządku. Nie chciał mnie brać z zaskoczenia, poinformował mnie o swoich zamiarach, okazał mi zaufanie. Przecież mogłam na przykład iść dzisiaj na chorobowe i olać go. Jemu się naprawdę wali firma i ja o już wiedziałam nie od wczoraj. Właściwie to się dziwię że tak długo wytrzymał. Dzisiaj do niego zadzwonię i dopytam, jak to będzie w kalendarzu wyglądało, bo zdaje się, że on ma 3 miesięczny okres wypowiedzenia umowy najemcy, ale nie jestem pewna. Ja mam miesięczny okres wypowiedzenia.
Majencja musimy w ciągu miesiąca podjąć decyzję, czy musi być operacja, bo jak ją podejmiemy kiedy już mi się wypowiedzenie skończy, to ani nie znajdę pracy(bo nie będę w stanie), ani zasiłku nie dostanę. Jakkolwiek wolała bym, żeby nie trzeba było mnie ciąć, to jednak jeśli okaże się, że jest to konieczne, to chciała bym przynajmniej być wtedy zatrudniona :? Och dupa... :( No, ale spodziewałam się tego, tylko miałam nadzieje, że jeszcze do września chociaż dotrwa. :?
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto maja 11, 2010 6:46 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

No faktycznie - kicha :evil:

Ale czy nie jest tak, że ZUS Ci płaci po upływie miesiąca?
Ja tak kiedyś ciągnęłam zwolnienie jak straciłam pracę a tu Ci sie nikt nie przyp... bo będziesz po operacji i na to zwolnienia 3 miechy dają minimum bez łaski.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto maja 11, 2010 7:12 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Biorac pod uwage wyniki to nie ma wskazań do jakiejkolwiek pilnej operacji. Wydaje mi się, ze bezpieczniej szukac pracy , zadomowić sie w niej i gdyby rzeczywiście trza to zimom siem zerżnąć. Jeżeli się zatrudnisz i zaraz pójdziesz na L4 to długo nie popracujesz. Tym bardziej ze teraz jest ta ustawa antykryzysowa, ze do końca 2011 roku mogą Ci przedłuzać umowę np 6x po 2 miesiace -
Skoro likwiduje prace to należy Ci się odprawa żebyś o tym pamiętała uzależniona od ogólnego stażu pracy.
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 53 gości