Kochane,
nie znajdziecie na forum domu spoza opola co wziąłby Mundka do siebie, który ma mniej niz dwa koty u siebie, bo podejrzewam, że zdecyduje się pomagać lokalnym kotom
dobrze wszyscy wiemy, że przyjaciele Mundzia mają po max. 2-3 koty, więc myślę, że to chyba nie jest straszny problem aby na miesiąc dwa wygospodarować jeden pokój dla kota aby go wyleczyć i szybko wyadoptować, i aby nie powtarzać błędu już raz zrobionego. Każdy tydzień przy takiej pogodzie pogarsza jego stan, tym bardziej, że może wychodzić,
serce boli jak to wszystko czytam...
czasem sobie myślę, że powinno pokoi być tyle ile kuwet na jednego kota plus jeden dla właścicieli
i trzymajcie kciuki aby to nie była pałeczka ropy błękitnej, bo nie wiem czy wtedy da się tak szybko wyleczyć, jeżeli teraz dostaje antybiotyk, bo ta zaraza szybko się uodparnia, czasem te wskazane leki nie skutkują...