
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MIKUŚ pisze:Niestety kobieta o której mowa jest niereformowalna![]()
Zrobiłabym jej najazd na chatę. Wiem dokładnie gdzie mieszka. Jest moją klientką. Znam ją bardzo dobrze. Milion razy proponowałam jej pomoc. Kilkakrotnie mało nie straciłam pracy właśnie przez nią. Jestem za Oświęcimskim TOZ-em. Niech nawet sama warszawka zrobi jej kuku w główkę. Bo na kobietę siły nie ma, póki co.........
Sytuacja jest faktycznie straszna. Ojciec ostatnimi czasy był w szpitalu /cięzko chory/. A Ona ma 70 kotów w domu, ze 40 u ojca i ze 30 w piwnicy.
Na mój apel o sterylizację i kastrację, zwyzywała mnie ze jestem szatanemZe to nie mozliwe, zeby tak kaleczyć zwierzę. że to wbrew woli i w ogóle i szczególe. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł z chęcią pomogę. Tym bardziej iz znam doskonale tą sprawę
terenia1 pisze:Basiu napisz mi na pw numer Twojego konta prześlę Ci pieniądze otrzymane od gosikot czyli Małgosi.Chyba, że jutro zostawię w Kociej Chatce mam wieczorny dyżur.
majencja pisze:Spoko ponponmamo, dziewczyny se poradząnawet to że jest prawnikiem jej nie pomoże
Już Basia/ Mikuś/ dostała ode mnie namiary co i jak
terenia1 pisze:majencja pisze:Spoko ponponmamo, dziewczyny se poradząnawet to że jest prawnikiem jej nie pomoże
Już Basia/ Mikuś/ dostała ode mnie namiary co i jak
Majka chyba nasz przeceniasznasz TOZ to jest generalnie mówiąc do dupy, nie wiem co poradzą w tym oświęciskim. Jeśli miałby tam interweniować TOZ sosnowiecki to ja już wiem jak się to może skończyć... obt tylko wszystkie te koty nie wylądowały w naszym schronisku, bo wtedy możemy się tylko zastrzelić, nasze schronisko powtarzam już któryż raz to nie schronisko takie jak w Katowicach - to są dwie budy o wymiarach chyba 3X3 metry, wet 2 razy w tygodniu do kotów nie zagląda, zero izolacji, zero kwarantanny zero szczepień i zero leczenia, nie ma wolontariatu jesteśmy tylko my
więc wyobraźcie sobie co by je tam czekało. My niestety nie damy rady pomóc im wszystkim. Oprócz tego do schroniska napływają koty z Sosnowca i okolicznych miast Dąbrowy, Czeladzi, Będzina. I zacznie się napływ małych kociaków, nasza Kocia Chatka niestety też nie jest z gumy
mar_tika pisze:mam pytanie czy ma ktoś dzisiejsze metro?Ciekawa jestem czy wydrukowali wszystkie ogloszenia czy wybrane?
Zaczęła się telefoniad i to ludzie dzwinią głónie w sprawie adopcji Cytryna!A zgadnijcie skąd ,z naszych okolic jak najbardziej ale dzwoniła też pani z Łódzi i Warszawy
gosiakot pisze:Witam, Tereniu czy mogłabym zapytać o jakieś bardziej szczegółowe namiary na tę osobę -oczywiście na p.w.( nazwisko, m-ce zamieszkania ) może coś mogłabym pomóc , zorientuję się co do środków prawnych które można w takiej sytuacji zastosować - dla zainteresowanych - nie wszyscy prawnicy to nawiedzeni wariaci![]()
![]()
NIECIERPIĘ KIEDY KTOŚ ZASŁANIA SIĘ PRAWEM ŻEBY "STRASZYĆ" INNYCH SWOIMI WPŁYWAMI ALBO POŻAL SIĘ BOŻE WIEDZĄ - NO PO PROSTU NIECIERPIĘ. Włos mi rzednie twarz mi blednie psują mi się zęby przednie .Gosia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 343 gości