Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 07, 2010 22:08 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

kotekŁatek pisze:Co do zwyczajów Czarnuszki, to mój kot gdy go przygarnęłam, też nocami stawał nad moją twarzą i wpatrywał się we mnie intensywnie. Na tyle intensywnie, że się budziłam i oczywiście przeżywałam lekki horrorek widząc nagle nad sobą wpatrzone intensywnie we mnie kocie oczy :mrgreen: . Ponieważ uwielbiał też spać tuż przy mojej twarzy, wpatrując się we mnie i zasypiając błogo sądzę, że był to objaw uwielbienia i wdzięczności za opiekę jakiej wcześniej nie doznał.
Teraz z ogromnym wzruszeniem myślę o moim ukochanym, niezapomnianym kotku Łatku.

Oooo, kotek nazywał się jak moja druga pantera: Łatka. Szkoda Twojego kotka. Dobrze, że masz wspomnienia i pewnie zdjęcia.

Też mam wrażenie, że Czarnuszka cieszy się ze ma kogoś kto ja kocha :)
W związku z wymiotami, pojechałam dzisiaj na konsultację do weta i kazał mi rozmaczać jedzenie, żeby łatwiej przechodziło i nie drazniło przełyku. Na razie zjadła - zobaczymy rano jakie będą efekty.

pozdrawiam
Kli

Kli

 
Posty: 180
Od: Wto lut 16, 2010 15:24
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 07, 2010 23:26 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 08, 2010 16:51 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

futrzaki w górę :ok:
może ktoś was wypatrzy?
http://niebiesciuchy.blogspot.com

uwarka

 
Posty: 225
Od: Sob sty 02, 2010 16:28
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob maja 08, 2010 16:55 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

Kli-ja znów sie obijam z pisaniem, ale czytam codziennie
bardzo sie ciesze ,że Czarnulka wesoła :)
i widac ,że u ciebie szczęsliwa

chłopaki-gdzie Wasze domki? :(
cos kiepsko się staram :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 09, 2010 13:39 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

Też mam wrażenie, że Czarnuszka cieszy się ze ma kogoś kto ja kocha :)
W związku z wymiotami, pojechałam dzisiaj na konsultację do weta i kazał mi rozmaczać jedzenie, żeby łatwiej przechodziło i nie drazniło przełyku. Na razie zjadła - zobaczymy rano jakie będą efekty.

pozdrawiam
Kli


Oczywiście, że się cieszy! Myśle, że się dopasowałyście. Zdjęcia są rewelka! Kli, to fantastycznie, że macie troszkę do przodu :mrgreen:
Z jedzeniem to może być racja. Myszka miała problemy z futrem/alergią czy co to było, z powodu zbyt sytego jedzenia. Ze 3 tygodnie musiałam jej do mokrej karmy ciepłej wody dolewać. Więcej wtedy siusiała, to oczywiste ale problemy zniknęły. Teraz je wszystko normalnie.

Co do kładzenia łapki na twarzy to nasze kociaki widocznie już tak mają. Myszka kładzie też łapkę na moim nosie... ;)

Zdjęcie Siwuszki w oknie, takiej uśmiechniętej szelmowsko jest super! Mam nadzieję, że dziewczynka jest grzeczna i zdrowa.

A my byłyśmy dzisiaj u p. vetolog na kontroli i manicure. Przedłużono nam antybiotyk na następne 14 dni.
Cały czas kombinuję jak tu zmienić vetologa. Gdy wchodzimy do gabinetu dziwnie się czuję-jakbym się robiła z papieru i zaczynała szeleścić....
Niestety są zawody, które wybiera się z powołania lub z...innych powodów. :roll:

Siedzę i mam moralniaka :(

Pozdrawiamy niezmiennie gorąco,
Sulfuria i Myszka - malutki, kochany koteczek :kotek:
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 09, 2010 17:16 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

ja się troszkę gubię i mam prośbę - napiszcie jaka jest sytuacja każdego kota - na seniorskim wątku - patrz banerek w moim podpisie.
dzięki!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon maja 10, 2010 12:16 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

Mała1 pisze:Kli-ja znów sie obijam z pisaniem, ale czytam codziennie
bardzo sie ciesze ,że Czarnulka wesoła :)
i widac ,że u ciebie szczęsliwa
chłopaki-gdzie Wasze domki? :(
cos kiepsko się staram :(

Mała1 wiem, że masz mnóstwo zajęć - nie musisz za każdym razem odpisywać.
Ja daję znać, żeby wszyscy zainteresowani wiedzieli jak się mają koteczki
i nie martwili się, bo jest ok.

Eksperymentuję z jedzeniem dla Czarnuszki, bo chyba nie wszystko jej służy
i nie przybiera na wadze chudzinka a samego mokrego jeść nie chce.
Ale staram się, żeby miała urozmaicenie.

Jak tam w sobotę? Upolowaliście jakiegos wolontariusza? lub któryś zwierzak znalazł domek?

Sulfuria pisze:Oczywiście, że się cieszy! Myśle, że się dopasowałyście. Zdjęcia są rewelka! Kli, to fantastycznie, że macie troszkę do przodu :mrgreen:

Niestety są zawody, które wybiera się z powołania lub z...innych powodów. :roll:
Siedzę i mam moralniaka :(

Pozdrawiamy niezmiennie gorąco,
Sulfuria i Myszka - malutki, kochany koteczek :kotek:

Ha! te koty są przeurocze i cieszę się że ją mam :1luvu:
Wizyty u weta na pewno nie nastrajają bardzo pozytywnie, zwłaszcza
jak się człowiek napatrzy na te wszystkie bidulki. Ale cóż trzeba dać radę.
Trzymamy więc za Ciebie i Myszkę kiuki. i

Wiesz, jak czytam Twoje opisy i zabawy z Myszką to hasło "przyjaciółki"
jakoś od razu nasuwa mi się na myśl. :D

Dzięki za podpowiedzi dot. jedzenia - trzymajcie się!
i dalej zaklinamy los będzińskich kocurków :ok: :ok: :ok:

Kli + 2 czarne antypechowce

Kli

 
Posty: 180
Od: Wto lut 16, 2010 15:24
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 10, 2010 19:16 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

Właśnie przetoczyła się nad nami pierwsza, wiosenna, potężna burza. Oczyściła powietrze. Koty nie boją się burzy. :)
Może wreszcie wyjdzie słońce, przestanie padać, będzie ciepło i sucho i będziemy mogły wyjść na taras powygrzewać kota. Myślałam, że te jej uszy po 14 dniach antybiotyku i innych zabiegów odpuszczą. A tu nadal wyciąga się szlam z uszu jak królika z kapelusza! Żal mi Myszki... I tak znosi niezwykle cierpliwie to wszystko.
Poza tym Myszeńka ma się lepiej ogólnie. W nocy mnie 'wycałowała' mokrym noskiem, przed chwilką przyszła na ręce i kazała się głaskać-mrucząc przy tym jak traktor.

pozdrawiamy, Sulfuria i Myszka :kotek:
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 10, 2010 20:13 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

my Was także pozdrawiamy :)

Beasia i ogonki
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon maja 10, 2010 20:15 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

Myszko-no juz przestań martwic Panią uszkowo :ok:

Kli trzymam na biedulke czarną

a chłopaki nadal czekają

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 11, 2010 18:28 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

Myszka mnie dzisiaj zaskoczyła-pierwszy raz przybiegła do drzwi gdy wróciłam do domu :1luvu:
A przybiegła zameldować, że zrobiła do kuwety wszystko co możliwe żeby grzeczny kot do kuwety zrobił oraz zjadła wszystko z miseczki i raczy być głodna! Śmiesznie to wyglądało - stało takie małe futrzaste i gadało po kociemu na środku przedpokoju :D

pozdrawiamy, SiM :kotek:
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 11, 2010 19:45 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

Piszę bo niestety nie mam dobrych wieści,
wet powiedział, że są przerzuty i Czarnuszka zbliża się do TM
To kwestia godzin lub dni zależy od organizmu,
ale w razie potrzeby pomożemy jej żeby się nie męczyła.

smutno mi, pokochałam to małe zwierzątko :crying:
Kli

Kli

 
Posty: 180
Od: Wto lut 16, 2010 15:24
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 11, 2010 20:01 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

trzymajcie sie Kli :cry: :cry:
ale Ty dzielna jesteś dziewczyno a ile zrobiłaś dla tych biedaków w ostatnim czasie to już nawet nie wiem jak wyrazić
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Wto maja 11, 2010 20:11 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

Sulfuria pisze:Myszka mnie dzisiaj zaskoczyła-pierwszy raz przybiegła do drzwi gdy wróciłam do domu :1luvu:
A przybiegła zameldować, że zrobiła do kuwety wszystko co możliwe żeby grzeczny kot do kuwety zrobił oraz zjadła wszystko z miseczki i raczy być głodna! Śmiesznie to wyglądało - stało takie małe futrzaste i gadało po kociemu na środku przedpokoju :D

pozdrawiamy, SiM :kotek:


słodziak :oops:
http://niebiesciuchy.blogspot.com

uwarka

 
Posty: 225
Od: Sob sty 02, 2010 16:28
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto maja 11, 2010 20:12 Re: Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

Kli pisze:Piszę bo niestety nie mam dobrych wieści,
wet powiedział, że są przerzuty i Czarnuszka zbliża się do TM
To kwestia godzin lub dni zależy od organizmu,
ale w razie potrzeby pomożemy jej żeby się nie męczyła.

smutno mi, pokochałam to małe zwierzątko :crying:
Kli


biedactwo :cry:
http://niebiesciuchy.blogspot.com

uwarka

 
Posty: 225
Od: Sob sty 02, 2010 16:28
Lokalizacja: Górny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości