MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-Łodzian proszę o pomoc!!!

Dziewczyny czy może Ktoś potrafi wstawić te zdjęcia obok siebie tutaj na wątku żeby można było porównać?

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

Gibutkowa! ja za ten tytuł też potrzymam! :ok:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

już wstawiam

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

atla pisze:

Prawa strona pysia kotki - dolna brązowa pręga ma wyraźnie kształt S u Tiki a u drugiego kota jest prosta i do tego zaczyna się prawie pod kącikiem wewnętrznym oka a nie przy zewnętrznym (może to kwestia ustawienia pyszczka lub "miny") ale dodatkowo pod samym okiem Tiki jest dodatkowa brązowa pręga a pod nią brazowo-białe futerko, a drugi kot tej pręgi nie ma i do tego futerko pod okiem szare... Ciemne "smugi" futra nad nosem i na czole tez nie wydają się takie same... Ale to moje spostrzeżenia - nie widziałam Tiki nigdy na żywo :roll:

Ale od samego początku takie miałam spostrzeżenia...

I uszy - Tika ma szpiczaste jasne a na zdjęciu obok kot ma zaokrąglone i ciemne w środku. Na kształt uszu jestem mocno wyczulona bo tak na szybko rozpoznaję swoje koty Mietek ma szpiczaste a Sibel okrągłe więc jak mi migną szybko to tylko po uszach daje rade poznać który to był.

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

dla mnie jest kilka istotnych różnic w wyglądzie tych kotów:
1. inne pręgi po bokach pyszczka (juz pisałam)
2. zupełnie inny rysunek na czole
3. inny kolor wnętrza ucha - kot na zdjęciu z kwietnia ma ciemną obwódkę na krawędzi małżowiny i ciemniejsze ucho niż Tika na zdjęciu ze stycznia

Alto - kolor i obwódka ucha mogą być niestety mylące. Gdy kot ma podwyższoną temperaturę to żyłki w uchu nabiegają krwią i uszy wydają się ciemniejsze (obserwowałam to u Sibel bo ona ma jasne uszka i u niej bardzo widać różnicę). Dla mnie bardziej miarodajne jest to że Tika nie ma ciemnych włosów w uchu a kot na zdjęci obok ma.

Gibutkowa pisze:
atla pisze:

Prawa strona pysia kotki - dolna brązowa pręga ma wyraźnie kształt S u Tiki a u drugiego kota jest prosta i do tego zaczyna się prawie pod kącikiem wewnętrznym oka a nie przy zewnętrznym (może to kwestia ustawienia pyszczka lub "miny") ale dodatkowo pod samym okiem Tiki jest dodatkowa brązowa pręga a pod nią brazowo-białe futerko, a drugi kot tej pręgi nie ma i do tego futerko pod okiem szare... Ciemne "smugi" futra nad nosem i na czole tez nie wydają się takie same... Ale to moje spostrzeżenia - nie widziałam Tiki nigdy na żywo Ale od samego początku takie miałam spostrzeżenia...

Dawno mnie nie było, ale w końcu doczytałam i reakcja jedna:

, ale o tym później. Co do zdjęcia to kotek po prawej jest wyraźnie wychudzony w stosunku do tego po lewej i mam wielką nadzieję, że te różnice w wyglądzie to wynik złej diety/pobytu na dworze, a nie fakt, że to inny kot (wielkie :ok:

za kocinkę). Głównie dlatego, że inny kot na fotce prawej to złe informacje.. a ja wolę myśleć że kocinka żyje

A co do wypowiedzi.. czytałam i czułam się jeszcze "lepiej" niż Krysia z reklamy (eeee.. aleee o sooo chodzi ??), skończyłam ze szczęką niebezpiecznie blisko podłogi i oczami jak 5zł. Po prostu słów mi brak .. (i lepiej niech tak zostanie).

[Coś z dodawaniam postów dziś problemy

]

dokladnie, te ciemne uszy, poza tym drugi kot wyglada na kocura

mam duze watpliwosci co do tego, zeby byla to Tika

Ja-Ba pisze:
TIKA w schronisku

jeszcze dla porownania

Tak chciałam zajrzeć i przeczytać nareszcie inny tytuł... Trzymam kciuki dalej za odnalezienie kotek!!

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

być może jest tak z tym kolorem uszu, ale obwódka albo jest, albo jej nie ma. poza tym dla mnie podstawą jest różnica w rysunku na pyszczku. no i kształt uszu jest zasadniczo różny - prawda!

Ech... sama już z tymi zdjęciami nie wiem... szkoda że nie ma zdjęcia Tiki siedzącej z prawego profilu - takiego jak to drugie zdjęcie :roll:

Też wolę myśleć że to jest Tika, bo to by była lepsza wiadomość. Kurcze... zaczynam się naprawdę mocno martwić... o to najgorsze. Cholera nie lubię takich przeczuć, bardzo nie lubię

tillibulek pisze:kiedys mowilam o sobie per "kocia mama" - teraz juz tego stwierdzenia ani wobec siebie, ani wobec osob, ktore poswiecaja sie dla kotow nie uzywam, bo uwazam je za obelżywe

Dziwne... ja mam dokładnie tak samo...

Gibutkowa pisze:Ech... sama już z tymi zdjęciami nie wiem... szkoda że nie ma zdjęcia Tiki siedzącej z prawego profilu - takiego jak to drugie zdjęcie Też wolę myśleć że to jest Tika, bo to by była lepsza wiadomość. Kurcze... zaczynam się naprawdę mocno martwić... o to najgorsze. Cholera nie lubię takich przeczuć, bardzo nie lubię

Gibutkowa, proszę Cię - nie kracz. :roll:

MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-Łodzian proszę o pomoc!!!

Kto przegląda forum