Tadam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wygląda na to, że Kolorusek znalazł swoją Dużą...
Dzisiaj odwiedziła nas pani Kasia z przyjaciółką - współlokatorką. Pięknot zaprezentował się w pełnej krasie

Pomiział się, pokazał jak bardzo lubi zabawę i pięknie pozował do zdjęć

Myślę, że przypadł dziewczynom do serca, to przecież koci skarb
Rozmawiałyśmy długo i bardzo starałam się nie być zołzą - pewne pytania zadawałam tylko z 15 razy, a pewne kwestie powtarzałam tylko ze 19 razy

Pani Kasia dzielnie wszystko zniosła i wszystko co trzeba przegadałyśmy. Poczytała już o wielu ważnych kwestiach na naszym forum, wygląda na to, że odpowiedzialnie podjęła decyzję.
No naprawdę nie ma się do czego przyczepić
Ja oczywiście zawsze będę służyła jej pomocą i radą.
Wygląda więc na to, że mój całuśny Kolorusek trzeciego czerwca przeprowadzi się do własnego domku

By wreszcie być pępkiem świata i mieć kochającą Dużą tylko dla siebie
Jestem bardzo wzruszona
Spokój wizytki zakłóciła tylko szalona Mela
, ale mam nadzieję, że zostanie nam to wybaczone