Najgłupszy tekst do kota...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 24, 2004 16:55

Mój TŻ wczoraj siedział nad robotą papierkową i widać było że szuka tylko pretekstu aby ją rzucić w diabły. Przyszła Antonina, wskoczyła mu na papiery i zaczęła:
A: Miauuuuuuuuuuu mmmmmiau Miiiiiiau
TŻ: Rozumiem, rozumiem. No trudno skoro chcesz, to zostawię te papiery.
Z tymi słowami wstał i zakładając sobie Antka na ramię :
TŻ: Na ramię kot! W tył zwrot! Naprzód marsz!
Doszedł do wersalki i ze słowami "Rozejśc sie na z góry upatrzone pozycje" zalegli razem na wersalce pod kocykiem

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Pon maja 24, 2004 16:58

hhjh

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Pon maja 24, 2004 16:59

Antoni mi właśnie wysłał poprzedniego posta wiercąc się na kolanach i depcząc klawiaturę :lol:

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Wto maja 25, 2004 7:44

Kiara pisze:
Anja pisze:
Kiara pisze:Moj brat - miesiac temu, bo potem wyjechal - do Paczusia:
- Sluchaj, ja chce sie wyspac ostatni dzien w porzadnym lozku, wiec zamilknij, synu grabarza i biednej praczki 8O

Dobre :D


Opcjonalnie "synu polipa i meduzy", ale to juz bylo w chwili zabawy, ktora polegala na wgryzaniu sie w noge wyzej wymienionego brata :lol: Chociaz lecialy tez inne epitety, bardzo czesto :lol:


ja bym dodała - ty wypierdku mamuta i starej kanapy :D:D
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Wto maja 25, 2004 7:57

Tatra pisze:Popłakałam się, przepona mnie boli, litości!!!!! :ryk:

To teraz ja, ale uprzedzam, że mało apetyczne:
Margola jest raczej mocno futrzasta, zdarza się więc czasem, że po wizycie w kuwecie coś jej się do okołodoopnych kłaków przyczepia i tak paraduje fleja jedna po mieszkaniu. Dni temu kilka oglądamy sobie coś z mamuśką w TiVizorku; włazi to-to całe z tyłu ufaflunione jakimś takim brązowym i patrzy na mnie wyjątkowo intensywnie. Na to ja: o, chyba papier się skończył... Dopiero po kilku krokach w stronę łazienki uprzytomniłam sobie, że Margolcia papieru nie zwykła używać. Z jaką miną spojrzała na mnie moja matka....


z życia Cyrusa, który był żył 24 lata

Tomi opowiadał mi, że Cyrus często chodził z takimi "dzwonkami" albo.. robił kupę (gdzie popadło), sadzał kuper na podłodze i przednimi łapami podciągał się tak, że dupskiem zostawiał brązowe smugi po całym mieszkaniu... :lol: :lol:

mnie by to nawet prze myśl nie przeszło :roll:
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Wto maja 25, 2004 8:03

no to jeszcze jeden toaletowy:

Kuweta Dyzia stoi w kibelku, do którego drzwi są zawsze uchylone.

Ostatnio Tomi chciał skorzytać. Wchodzi do kibelka, a tam Dyziul konkretnie się wysila. Spojrzał z wyrzutem na Tomiego, a Tomi jak niepyszny "O! pardon!" i wyszedł!

:lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Wto maja 25, 2004 9:29

Mój kot śpi w łóżku lub na szafie.Ostatnią noc spędził w tym drugim miejscu.Na dole jest moje łóżko tzn. moja głowa.W nocy słyszę jakieś hałasy nad głową:
-co tam się dzieje,tato wyłącz telewizor!
Nagle patrzę do góry a tam kot...wymiotuje.Na szczęście nie trafił
we mnie,ale miał taką minę jakby zaraz miał pęknąć ze śmiechu.
Pozdrowienia od Sylwki i jej kotki Garfisi ;]
Obrazek

sylwka_garfisia

 
Posty: 20
Od: Czw kwi 24, 2003 17:56
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Wto maja 25, 2004 9:33

sylwka_garfisia pisze:Mój kot śpi w łóżku lub na szafie.Ostatnią noc spędził w tym drugim miejscu.Na dole jest moje łóżko tzn. moja głowa.W nocy słyszę jakieś hałasy nad głową:
-co tam się dzieje,tato wyłącz telewizor!
Nagle patrzę do góry a tam kot...wymiotuje.Na szczęście nie trafił
we mnie,ale miał taką minę jakby zaraz miał pęknąć ze śmiechu.


ale miałaś farta! :D:D:D:D
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Wto maja 25, 2004 9:34

no,raczej bym się z tego nie śmiała gdyby... 8)
Pozdrowienia od Sylwki i jej kotki Garfisi ;]
Obrazek

sylwka_garfisia

 
Posty: 20
Od: Czw kwi 24, 2003 17:56
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Wto maja 25, 2004 11:20

Wczoraj ja do Cygana, który zaczyna skubać kwiatki stojące w wazonie i przez to niebezpiecznie przechylając cały wazon...

Cygan nie rusz tego....

Cygan : :conf: i znów swoje

Ja ponownie: Cygan zostaw kwiaty!!!

Cygan ; :conf: i znów swoje

Ja : Cygan czy ja mówię po chińsku?

Cygan 8O 8O 8O

TŻ do mnie...kochanie ale ty nie mówisz też po kociemu!!! :lol: :lol:

Yoasia

 
Posty: 1929
Od: Czw lut 05, 2004 0:30
Lokalizacja: Republica Banana

Post » Wto maja 25, 2004 12:20

Nie było to wprawdzie bezpośrednio do kota, ale z kotem miało żywotny związek.

TŻ ma zwyczaj wychodzić z mokrą głową niezależnie od temperatury, skutkiem czego bywa zasmarkany o przedziwnych porach roku, np. właśnie w zimnym maju.

ja: Czy ty musisz być wiecznie chory?
TŻ (podstępnie): Kochanie, wydaje mi się, że to początki alergii na twojego kota. I co zrobisz w tej sytuacji?
ja (ponuro): Naprawdę, oddam cię z prawdziwą przykrością.

Sigrid

 
Posty: 6837
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Wto maja 25, 2004 12:26

Sigrid :ryk: Ależ jesteś bezlitosna!
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 25, 2004 12:28

Sigrid pisze:ja (ponuro): Naprawdę, oddam cię z prawdziwą przykrością.


Wspaniałe!!! :D Brawo!!!
Florcia
Obrazek

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Wto maja 25, 2004 12:33

Szczerość podstawą zdrowego i udanego związku :twisted:

Sigrid

 
Posty: 6837
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Wto maja 25, 2004 12:35

:lol: :lol: :lol:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości