Nasz Pięciokot. cz.14 I po powodzi! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 07, 2010 7:31 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

Myślę że to nie zależy od zodiaku. Z resztą jakby pokopać po różnych źródłach to one się tak cudowanie ze sobą mijają, wykluczają się wzajemnie. :twisted:
Leje. Jak długo tak można??
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 07, 2010 7:32 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

A ja mam dwa barany w domu (córcia i TŻ) i dlatego mówię zawsze, że w oborze mieszkam :mrgreen:

A u nas od rana słońce wyszło 8O
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt maja 07, 2010 7:39 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

AgaPap pisze:A ja mam dwa barany w domu (córcia i TŻ) i dlatego mówię zawsze, że w oborze mieszkam :mrgreen:

A u nas od rana słońce wyszło 8O

:ryk: :ryk: W owczarni, kochana, w owczarni. A wspólne wyjścia to kierdel? :ryk:
Pogoda doprowadza mnie do szału po prostu. Prognoza przewiduje w miarę ładnie wszędzie tylko nie w Małopolsce i na Podkarpaciu - wściec się można.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 07, 2010 8:14 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

U nas w biurze zimno jest jak chol... :evil:

Dlatego przed chwilą wszamałam sobie gorącą kiełbaskę i teraz kto do nas przychodzi to się się zastanawia co gotowałyśmy bo tak pachnie :mrgreen: Jak na razie tylko jeden zgadł, że to parówką pachnie, a inny stawierdził, że to jajecznica na boczusiu :ryk:


Edit: obora czy owczarnia to nic - jak dziecko nabałagani to wrzeszczę, że w chlewie albo w burdelu mieszkam :oops:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt maja 07, 2010 8:17 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

dune pisze: agresory - miałam na mysli ze zbrojne w rogi albo zębiska :)

Iiiii....ściema z tymi typami.... :roll: Ja baran jestem a niespotykanie spokojny i łagodny człowiek..... 8)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt maja 07, 2010 8:31 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

Aaa... W kwestii chlewa to ja też tak. :oops: Zwykle biorąc się za jakieś porządki twierdzę ze pora odchlewić chałupę. :oops:
Owszem, ściema - brat jest bykiem i spokojny do bólu. No, chyba że ktoś przegnie, to lepiuej przy tym nie być bo to nie jest do patrzenia.
Zobaczcie... viewtopic.php?f=1&t=110956 cuuudo.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 07, 2010 8:54 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

Faktycznie, cudo :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ale ja mam już trójkę.... :roll: :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt maja 07, 2010 8:55 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

I to mięszaną! :ryk:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 07, 2010 8:56 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

Wcale nieśmieszne :roll: One mamki na cały etat potrzebują :roll: :wink:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt maja 07, 2010 9:00 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

Wiem o tym - masz jazdę 24/d/7 - nie zazdraszczam wcale - ale czujesz jaką będziesz miała satysfakcję jak odchować wiewióry?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 07, 2010 9:03 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

kinga w. pisze:Wiem o tym - masz jazdę 24/d/7 - nie zazdraszczam wcale - ale czujesz jaką będziesz miała satysfakcję jak odchować wiewióry?

Jeśli mi się to uda :? Poza tym jak je nauczę życia na wolności? To nie kotki, które można zatrzymać lub oddać do adopcji... :| Szukam miejsca gdzie się tym zajmują - na razie chętnie by je przejął ....Mikołów :roll: :roll: :roll: Ale trzeba by je zawieżć....Szukam bliżej :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt maja 07, 2010 9:34 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

FAktycznie... Odchować to jedno, nauczyć żyć na wolności to już zupełnie co innego. Z wiewiórką w domu da się żyć - kolega miał takiego właśnie od oseska prowadzonego gada, straszną demolkę robił. Nauczył ją żyć na wolności wywożąc do lasu. Najpierw na dzień i z nim, potem coraz dłużej z nim, potem zostawiał wiewióra na dzień, na dobę i tylko wracał w to samo miejsce i tak powoli wiewiór się nauczył, ale to było zakręcone.
Kupiłam świńskie ozorki. Czy ktoś może wytłumaczyć moim tyranom że świńskie mięcho nie jest dla nich? Puszeczka śliczna leży, chrupki leżą, pakiet dostały wczoraj i wywaliłam połowę a teraz się modlą do ozora.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 07, 2010 9:38 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

kinga w. pisze:FAktycznie... Odchować to jedno, nauczyć żyć na wolności to już zupełnie co innego. Z wiewiórką w domu da się żyć - kolega miał takiego właśnie od oseska prowadzonego gada, straszną demolkę robił. Nauczył ją żyć na wolności wywożąc do lasu. Najpierw na dzień i z nim, potem coraz dłużej z nim, potem zostawiał wiewióra na dzień, na dobę i tylko wracał w to samo miejsce i tak powoli wiewiór się nauczył, ale to było zakręcone..

Też o tym ,myślałam ale...w domu jest przecież kot :roll: A jak zechce zapolować na nie? Na razie one głównie śpią i w jednym pokoju je utrzymam ale jak podrosną - gdzieś ćwiczyć formę muszą....To raz, a po drugie 5 czerwca wylatujemy do Norwegiii, nie sądzę, żeby do tego czasu się samodzielniły....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt maja 07, 2010 9:41 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

Ćwiczyć formę to mogą w jednym pokoju, nie muszą wszędzie, ale z tym wyjazdem to trochę problem się robi. Mikołów... Łoś, kurka... Na śląsku! Daleko.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 07, 2010 13:28 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Jestem śliwkowozem...;))

kinga w. pisze:FAktycznie... Odchować to jedno, nauczyć żyć na wolności to już zupełnie co innego. Z wiewiórką w domu da się żyć - kolega miał takiego właśnie od oseska prowadzonego gada, straszną demolkę robił. Nauczył ją żyć na wolności wywożąc do lasu. Najpierw na dzień i z nim, potem coraz dłużej z nim, potem zostawiał wiewióra na dzień, na dobę i tylko wracał w to samo miejsce i tak powoli wiewiór się nauczył, ale to było zakręcone.
Kupiłam świńskie ozorki. Czy ktoś może wytłumaczyć moim tyranom że świńskie mięcho nie jest dla nich? Puszeczka śliczna leży, chrupki leżą, pakiet dostały wczoraj i wywaliłam połowę a teraz się modlą do ozora.

To im kup ozora krowiego. Moje lubią 8)
Mdłości masz? :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 382 gości