
Leje. Jak długo tak można??
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AgaPap pisze:A ja mam dwa barany w domu (córcia i TŻ) i dlatego mówię zawsze, że w oborze mieszkam
A u nas od rana słońce wyszło
dune pisze: agresory - miałam na mysli ze zbrojne w rogi albo zębiska
kinga w. pisze:Wiem o tym - masz jazdę 24/d/7 - nie zazdraszczam wcale - ale czujesz jaką będziesz miała satysfakcję jak odchować wiewióry?
kinga w. pisze:FAktycznie... Odchować to jedno, nauczyć żyć na wolności to już zupełnie co innego. Z wiewiórką w domu da się żyć - kolega miał takiego właśnie od oseska prowadzonego gada, straszną demolkę robił. Nauczył ją żyć na wolności wywożąc do lasu. Najpierw na dzień i z nim, potem coraz dłużej z nim, potem zostawiał wiewióra na dzień, na dobę i tylko wracał w to samo miejsce i tak powoli wiewiór się nauczył, ale to było zakręcone..
kinga w. pisze:FAktycznie... Odchować to jedno, nauczyć żyć na wolności to już zupełnie co innego. Z wiewiórką w domu da się żyć - kolega miał takiego właśnie od oseska prowadzonego gada, straszną demolkę robił. Nauczył ją żyć na wolności wywożąc do lasu. Najpierw na dzień i z nim, potem coraz dłużej z nim, potem zostawiał wiewióra na dzień, na dobę i tylko wracał w to samo miejsce i tak powoli wiewiór się nauczył, ale to było zakręcone.
Kupiłam świńskie ozorki. Czy ktoś może wytłumaczyć moim tyranom że świńskie mięcho nie jest dla nich? Puszeczka śliczna leży, chrupki leżą, pakiet dostały wczoraj i wywaliłam połowę a teraz się modlą do ozora.
Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 376 gości