Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

[Danusia]

Dzień doberek

[Danusia]

[annette88]

Teściowo?

[Nelly]

Cześć kochane

Wysiadł mi laptop. Myślałam, że TZ coś rano wymyśli ale nie.
Nie wiem co nie wiem za ile (co gorsza).
Z TZtowego kompa nie lubię, ani miejsca ani kompa, a wieczorami - moja pora -jest okupiony przez mężowskie ciało A syna komp to już w ogóle odpada.
Ani powiadomień nie mam pocztowych ani nic - może was poodszukuję jakoś.

No to tyle. Beznadzieja. Nie tylko z tym, dno jakieś ech...

[estre]

Buuuu
Życzę szybkiego zdiagnozowania lapka i wracaj do nas jak najszybciej

[kalair]

[Danusia]

[kalair]

[Avian]

Bry
Za zdrowie lapka

[Danusia]

[Nelly]

Cześć wszystkim
Lapek nadal chory, a ja chora na tym kompie Będę właśnie szukała gwarancji na lapka bo podobno jest szansa, że ma.
Tylko gdzie??? jestem bardzo niepoprawna pod tymi względami (przechowywania ważnych papierów ).

Któryś chyba nansiusiał w kuchni Trzeba by chyba Maurycego przebadać, wiek średni jakby nie było coś może zaczyna szwankować.

[shira3]

Oj to współczuję z powodu lapka
Za zdrówko Maurycego

[Haker1]

Maurycy trzeba było zrobić sioo
na ten zepsuty laptopik.
Na pewno by pomogło go uzdrowić.
To się chyba nazywa urynoterapia
Haker

[Nelly]

Oj Haker
A tak swoja drogą, czytałam o urynoterapii, hmm ale jednak bym nie potrafiła nawet spróbować

[Nelly]

Nie wiem czy to Maurycy czy wina zmywarki.
Bo to już by było 3 sio w tym samym miejscu, a "winnego" jakoś akurat nie wiedziałam w kuchni.
Ale zmywarka akurat też nieużywana od przedwczoraj bo się tabletki skończyły i jeszcze nie kupiłam. Zobaczymy co powie TZ wieczorem, a Maurycego muszę poobserwować.