Moje MP6 i ... -cz. szósta-kończymy imprezowo i wspominkowo

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro maja 05, 2010 10:07 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Kawa ze smalcem? 8O
O Dżizas :strach:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro maja 05, 2010 10:11 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Dzięki cioteczki :ok:

Miodzik lubię ale zgadza się, może podrazniać gardło. Ja go rozpuszczonego w herbatce lubię. Codziennie rano mi TŻ z sokiem malinowym i cytryną zapodaje :wink: .

Ola, zapisałam, będę pytać w aptece :ok: tata wykładowca, nono :wink:

Nie ma rady, muszę się zmusić do starych czasów kiedy spacerowałam godzinami i brałam zimne prysznice :mrgreen: Wtedy nie chorowałam aniani :D .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro maja 05, 2010 10:22 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Psiama - herbata z szałwi, ale nie za dużo bo wysusza! Z homeopatycznych Homeogene9 używam, ale ten Oli na pewno jest równie dobry :wink: Sól zwyklą zastąp solą emską ( z apteki) i płucz :wink: Kiedyś na suche, podrażnione gardło lekarz zalecił mi ssać witaminę A+E, bardzo pomogło (to pewnie na tej zasadzie co kawa ze smalcem :wink: ). Dodatkowo 3-4 razy dziennie łyżka stołowa srebra albo złota nanokoloidalnego - pić malutkimi porcjami, żeby miało więcej czasu na działanie 8)

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro maja 05, 2010 10:32 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Skrzętnie zapisuję. mmk, szlachetne kruszce znam z Twoich opowieści, pamiętam o nich :ok: .

Mała moja odkąd poszła do przedszkola (zeszły wrzesień) ma takie fazy chorwania niemal non stop (co 10-14 dni z kalendarzem w ręku) przez kilka miesięcy, potem kilka spokój i teraz znów wiosenna sesja :roll: Pewnie własnie na tym tle i nam się zachorowalność podniosła. mmk, a dzieciaczkom można kruszce podawać ?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro maja 05, 2010 10:59 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Dzieciom kilkuletnim kruszce bym dawała, maleńkim chyba nie bardzo :roll:

A słyszałaś o mumio? Wiele różnych firm produkuje, tu są przykładowe opisy:
http://ziololecznictwo.bloog.pl/kat,451283,index.html?ticaid=6a1c3
http://www.dotyknatury.pl/go/_info/?id=34
To jednen z cudów natury, lek na wiele chorób od banalnego przeziębienia po złamania (przetestowane na mojej babci :wink: ) i wiele innych poważnych schorzeń. Baaaaardzo polecam! Tylko podczas kuracji trzeba absolutnie odstawić alkohol i zachować kilkugodzinną przerwę między mumio a zwykłymi lekami (upośledza wchłanianie). Przy chorobach przewlekłych bierze się to 2 tygodnie 2 razy dziennie, potem 2 tygodnie przerwy. Doraźnie przy przeziębieniu brać aż do ustąpienia objawów. Nie wiem czy dzieci mogą brać - trzeba by poczytać albo zapytać kogoś mądrzejszego :oops:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro maja 05, 2010 11:17 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Opis bardzo interesujący.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro maja 05, 2010 11:32 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Ech, życie ...
Dziś Słoneczko kochane skończyłoby 2 lata.

Obrazek Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro maja 05, 2010 16:02 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Psotusiu [']

Witamy się po dłuuuuugim majowym weekendzie :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Czw maja 06, 2010 8:14 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Witaj Nanetko!
Dziękuję za pamięć o Psociku.

Co u Was? Jak minął weekend?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw maja 06, 2010 11:35 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

mmk, podziwiam wiedzę ! :D Masz niezłe rozeznanie w paramedycynie :ok: Dziękuję za info. Pozgłębiam :wink: .

Psoteczku, gdziekolwiek biegasz, pamiętamy i tęsknimy :kotek: .

Ale wiosenka się schłodziła 8O . Co roku pamiętam, że na wiosne jest takie dzeszczowe pasmo dni, żeby naturę nawodnić, ale ten zimny maj mnie zaskakuje. Liczę na cieplutki czerwiec, bo mam urlop w tym czasie nad naszym morzem :roll: .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw maja 06, 2010 12:06 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Witaj Psiama!
Dziekuję za Psotusia. W ubiegłym roku też było tak zimno i latałam po sklepach szukając grzejniczka, żeby Mu było ciepło. Ech, jak ten czas leci ... :(

U nas koszmarnie mokro i zimno, a ogrzewanie oczywiście dziad kazał wyłączyć :evil:
Coś mi się widzi, że jesienią trzeba będzie znowu pognać :twisted:
Narazie się trochę dogrzewamy i też czekamy na czerwiec, bo mam urlop.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw maja 06, 2010 13:15 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Przykro mi Erin :( Ja też mam w maju smutną rocznicę (pierwszą), ale psią. Nic na to nie poradzimy :(
Pogoda u nas też paskudna :evil: Bardziej to listopad przypomina niż maj. Przed chwilą podali prognozę pogody - do końca maja mają być tylko pojedyncze słoneczne dni, a poza tym zimno i deszczowo. Dobrze, że nie wierzę w długoterminowe prognozy :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw maja 06, 2010 13:22 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

A maj bywał taki piękny. Pamiętam na matury zawsze cieplutko, kasztanowce kwitły. Teraz tez kwitną ale prawie tego nie widać spod parasola. Na pogodę niestety nic nie poradzimy. U nas nadal grzeja i chwała, a u mamy mojej przestali i w zeszłym tygodniu znowu zaczęli. To dopiero jest postep :ok: . Oby i u Was Izu ktoś się obudził. Za ciepłe dooooopki :ok: A jak nie to 3 kocyki, grzejniczek i koty na Dużą :mrgreen: .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw maja 06, 2010 13:35 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Mmk, mnie również jest przykro z powodu Twojej psinki :(
Niech bryka razem z Psotusiem i Popiołkiem [']

Ja też za bardzo prognoz pogody nie słucham, ale doświadczenia z lat ubiegłych raczej zbytnim optymizmem nie napawają. W sumie to nie mam za bardzo nic przeciwko deszczowi, bo ziemia wody potrzebuje - no, może tylko przeszkadza mi brak możliwości pedałowania, ale mogłoby być chociaż o kilka stopni cieplej, bo u nas na północnym wschodzie jest w tej chwili naprawdę zimno. A co do grzania, to raczej nie wierzę, że dziadu się ocknie - on jest tak tępy, jak zużuta kosa :roll: A sąsiedzi też nie za bardzo ruchawi, żeby popędzić. Ja to nawet jakoś za bardzo nie marznę, wkładam skarpety, sweter i jest OK, ale kociaków mi szkoda, zwłaszcza Komputerków. I to kociaki przede wszystkim powinny leżeć pod kocykami, tylko jakoś nie chcą skubańce. No nic, będę się dogrzewać, tylko ostrożnie, żeby mi się kable znowu nie przegrzewały.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw maja 06, 2010 13:41 Re: Moje MP6 i Komputerki-część szósta - Witamy maj!

Kable przegrzewały ? 8O O raju, jak, co ? Masz kiepską instalację ? Najlepiej taki grzejnik olejowy do prądu. Na długo ciepło daje, mozna pranie wyszuszyć.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], kota_brytyjka, Majestic-12 [Bot] i 54 gości