Kuba i Rosen oraz my - koci "TouchPad" str.89

Pizzę z oliwkami ale bez papryki :mrgreen:

i drożdżowe :1luvu:

Drożdżowe z papryką? :mrgreen:

Zrobi się

Drożdżowe najlepsze ze śliwkami,ale to jeszcze nie ten sezon.

Albo z wiśniami...
Ola, robiłaś już drożdżówkę? Jestem ciekawa czy w Twoim piekarniku też wyjdzie. U nas na razie 100% jest udanych

Chwila prawdy będzie w sobotę.Dam znać jak się udała.

Czekam z niecierpliwością :wink:

Sliwki mialam jeszcze zamrozone z ostatniego roku i zrobilam na ostatni weekend ciasto (ale nie drozdzowe) wlasnie z nimi i super dobra kruszanka. Moj Tata i brat sobie paluszki lizali a sasiedzi sie sami zeszli.

Zazdraszczam :wink: Jadłam niedawno u koleżanki takie ciasto z zamrożonymi śliwkami - pyszne było. My na śliwki jeszcze poczekamy, bo moja lodówka nie pomieści wszystkiego niestety. Pocieszające jest to, że zaczyna się sezon owocowy

Druga czesc ciasta byla z czerwonymi porzeczkami, ktore tez mialam zamrozone. :mrgreen:

Drozdzowke to moj Tata najlepsza robi.

Spac mi sie tak strasznie chce...

SecretFire pisze:Druga czesc ciasta byla z czerwonymi porzeczkami, ktore tez mialam zamrozone.

Drożdżówkę nauczyłam się robić niedawno dzięki magicznemu przepisowi znajomej i nieskromnie przyznam, że wychodzi mi całkiem niezła :mrgreen:

Ja też jeszcze weekendu nie odespałam :roll:

Weekendu?... Ja probuje pare miesiecy odespac...

Mozesz mi zdradzic ten przepis, czy trudny jest? Taka drozdzowke, jak moja babunia robila, to nikt nie umie. Na wielkanoc robilam drozdzowy warkocz nadziany orzechami, tez byl pyszny.

Przepis jest tak prosty, że to aż niewiarygodne jest :lol:

A najważniejsze, że zawsze się udaje - nawet takiemu beztalęciu drożdżówkowemu jak ja :wink:

Ważne - używam prawdziwych drożdży piekarskich kupionych w piekarni! Nie wiem jak wyjdzie na zwykłych drożdżach "sklepowych".
Ważne2 - zanim zaczniesz robić tą drożdżówkę zapomnij wszystko, co wiesz o pieczeniu drożdżówek :lol:

Kopiuję przepis z Czarownic

DROŻDŻÓWKA - porcja na dużą tortownicę.
1. szczyptę soli rozsypać w misce
2. 7 dkg drożdży rozkruszyć na sól
3. 3/4 szklanki cukru równomiernie rozsypać na drożdże
4. 3/4 szklanki oleju rozlać równomiernie
5. 1 szklankę zimnego mleka rozlać równomiernie
6. 4 całe jajka roztrzepane widelcem - równomiernie
7. 1/2 opakowania cukru waniliowego - równomiernie
8. 5 niepełnych szklanek mąki rozsypać równomiernie na wierzch
NIE MIESZAĆ!!! Przykryć ręcznikiem kuchennym i zostawić na 2-3 godziny W tym czasie drożdże pracują i częściowo "wyjdą" na powierzchnię. Po tym czasie wymieszać ciasto pałką (kulką, czy jak kto nazywa takie kuchenne "berło" ). Mieszać należy tak długo, żeby nie było grudek. Nie wyrabiać, tak jak normalnie robi się drożdżówki! Ciasto jest dość rzadkie i klejące - tak ma być, nie należy dawać więcej mąki! Wymieszane ciasto przełożyć do blaszki, obłożyć owocami, kruszonką... WKŁADAĆ DO LETNIEGO PIEKARNIKA, nie do gorącego! Piec ok.1/2 godziny w 180 st.C. Smacznego!

Witajcie wszyscy zaspani

Na Podlasiu jest tak paskudna pogoda od soboty, że się nie chce z łóżka rano wyłazić.
W domu już nie grzeją i jest chłodno, na dworze mokro, słonka brak i na rower nie mogę iść

Dobrze, że dziś już środa i za 2 dni kolejny weekend

Pozdrawiamy cieplutko :piwa:

To jest naprawde przepis, ktorego nie znalam jeszcze. Super, dzieki, wyprobuje teraz na urodziny Taty. A ile gram jest dkg? Tego akurat nie wiem.
I olej w drozdzowce? Pierwsze slycze, ale super.

Rano u mnie tez jest strasznie ciemno i glucho i zimno. Dzis musialam skrobac szyby, bo zamarzniete. Moze to dlatego, bo ja musze o 5-tej wstawac i pedzic do pracy... Ale rozumiem Cie Erin.

To mnie zszokowałaś Erin :roll:

Rano słyszałam prognozę pogodny na dziś i mówili, że w całej Polsce pochmurno, jedynie na Podlasiu będzie słońce. W Bydgoszczy od rana jest słonecznie, a Ty piszesz, że na Podlasiu brzydko :roll:

I jak tu ufać prognozom pogody? :evil:

Ja też nie mogę się doczekać weekendu. Wczoraj byłam zawalona pracą, a dziś nudno mam. Mam nadzieję, że klienci zaczną już przychodzić, bo jak się zwalą wszyscy na raz to będzie katastrofa :roll:

SecretFire pisze:To jest naprawde przepis, ktorego nie znalam jeszcze. Super, dzieki, wyprobuje teraz na urodziny Taty. A ile gram jest dkg? Tego akurat nie wiem.
I olej w drozdzowce? Pierwsze slycze, ale super.

1 dkg = 10 g
Olej pewnie dlatego, że drożdże w misce pracują i "wychodzą" na powierzchnię. Przez margarynę czy masło by nie dały rady :wink:

Zresztą olej jest zdrowszy niż tłuszcz roślinny utwardzony

Ja daję kukurydziany olej, bo jest mniej aromatyczny niż zwykły.
Przepis jest rewelacyjny! Znajomej, ktora nam go dała ciągle powtarzamy, że jest genialna! :lol:

Kuba i Rosen oraz my - koci "TouchPad" str.89

Kto przegląda forum