Lilo, persiczka z ulicy - wraca z adopcji :(

[Magija]

ale przecież chciałam kołderkę księżniczce poprawić
żeby delikatnej skórki nie podrażniła swoimi zagięciami i co?
wpierdziel

[ciotka59]

No to baranki i całuski będą może pojutrze, a na razie ciesz się z liścia ciociu
Gdy mnie się dostaje po łapie "za dobroć", to syczę phhh i dokładam po ludzku: "Ty wredoto!!". Po czym zabieram swój ogon i idę do swoich zabawek

[gosiaa]

Oby szybko znalazł się domek ten najlepszy

[Magija]

Lilo oddała dziś krew, wyniki pewnikiem poznamy dopiero jutro. Obraziła się na tą wycieczkę i zastrajkowała jedzeniowo - niech się Magda martwi jak wymyśliła głodzenie kota od rana i wożenie go na drugi koniec miasta z pustym brzuchem.
Wyciągając ją z kontenerka oczywiście dostałam po łapach i księża odwróciła się do mnie jeszcze łysym zadem i pokazała mi co myśli o zorganizowanym jej przedpołudniu.
Po kilku minutach podeszła do miski i widząc, że patrzę zza rogu ostentacyjnie zakopała zawartość miseczki z miną fuj

[ruru]

no nie ma to tamto
po prostu perska księżniczka i już
za książkowe wyniki

[Jasmina]

Księżniczki nie są winne, że bywają wredne - to po prostu biochemia - BŁĘKITNA KREW

[magdaradek]

Lilo
pewnie jak się za róg schowalaś, to już jedzonko fuj! nie było

[Magija]

Lilo
pewnie jak się za róg schowalaś, to już jedzonko fuj! nie było

prorok czy co?
Ciocia to chyba u nas ma gdzieś ukrytą kamerkę

rzeczywiście, zajęłam się czymś innym, wracam za godzinkę, patrzę micha prawie pusta a w kuwecie ślady wskazujące na to, że panienka trawienie ma w porządku

[WarKotka]

Kocham ją, no po prostu ją kocham

[atla]

mondra kicia!

[Magija]

wieczorkiem psy zostały zamknięte a Lilo została wypuszczona celem rozprostowania kości i okazało się, że Lilo jest piersiczką polującą, nie mogła wytrzymać widząc Cyryla żonglującego piłką i w końcu tą piłkę mu odebrała (ku zdumieniu grubego). Poćwiczyła, upolowała myszę po czym po bliższym acz nieplanowanym przez nią kontakcie z Denisem zezłościła się na amen i zaczęła syczeć na potęgę. Niestety było to przed podaniem tabletki na robale, więc mieliśmy niezwykłą przyjemność wciskania tabletki wprost w syczące gardło pięknej i złośliwej księżniczki. Po spożyciu leku obrażona jak zwykle poszła do swojej klatki, niestety w międzyczasie Taurus wykorzystał moment i usadowił dupę w JEJ koszyku. Była tak zła, że myśleliśmy, że eksploduje. Z bluźnierstwami na kocich usteczkach, po naszej interwencji i wygonieniu Taurusa w końcu usadowiła się u siebie i poszła spać. Teraz już wiemy, że jej drugie imię to Furia

[magdaradek]

Gburia-Furia azaliż pięknie

[WarKotka]

Jakim cudem taka księżniczka znalazła się na ulicy??

[Magija]

Jakim cudem taka księżniczka znalazła się na ulicy??

stawiam, że to z powodu słownictwa, albo też, słownictwa nabyła dopiero na ulicy

[mięta]

Podczytuję, podczytuję...
Przecież Lilo nie będzie pozwalać, jakiemuś innemu leżeć na JEJ miejscu, to mu nagadała pełną czapkę Jak księżniczka, to księżniczka . Trzymam kciuki za wyniki .