Koty z Kielc-Kleksik i Kuki FeLV+ proszą o pomoc !!!

fiona.22 pisze:Nie mogłam się powstrzymać przed zacytowaniem tego maila w sprawie adopcji:

"witam.maiałam 3 kocice .2 uciekly.jeżeli nie wrócą wezme tego kotka."

...śmiać się czy płakać

Witam na miau.PL - moim skromnym zdaniem ani jedno ani drugie, raczej się zezłościć, że takie bezzensowne osoby mają pomysł na adopcję zwierzęcia i jeszcze uważają że są bardzo fajne wyskakując z takimi propozycjami. :evil:

Najwyraźniej kotki miały powody aby uciec od takiego opiekuna .
Chciałabym zapytać o Bezo ? jak tam obecny stan odleżyny na biednej kociej łapce ( może coś przeoczyłam na forum w tej sprawie,jeśli tak to z góry przepraszam i proszę o odesłanie gdzie trzeba :oops:

) proszę Bezika pomiziać ode mnie :kotek:

Mam nadzieję że przelewy przeznaczone dla Bezo dotarły do celu ? coś ostatnio słyszałam w telewizji ,że bywają problemy jeśli darczyńcy wpłacają datki na ogólne konta organizacji -ja co prawda opisałam dokładnie przelewy na AFN,ale .prosiłabym o potwierdzenie , będę miała spokojną głowę co do " przetarcia drogi" dla dalszych wpłat. Pozdrawiam :1luvu:

Gosiakot bardzo dziękujemy za odwiedzinki

Miałam pisać właśnie Smsa, że wpłaty doszły ale stwierdziłam, że jest juz zbyt późno i napisze jutro.
Bardzo dziękuję w imieniu Bezo za pomoc :1luvu:

(Za wpłacone pieniążki zamówiliśmy dla Bezo zapas karmy Renal na ok miesiąc)
U Bezo bez zmian poza jedną dobrą wiadomością.
Eruane, poprosiła swoją znajomą (Pania Krisię), która zajmuje się bioenergoterapią o zabiegi dla Bezo. Są to zabiegi na odległość ale działają.
Wiem, że nie wszyscy wierzą w takie rzeczy ale warto próbować bo na pewno zabieg taki nie zaszkodzi a jedynie może pomóc.
Pani Krysia wysłała nam też jakąś, podobno rewelacyjną, maść na odleżyny-w Polsce nie dostępną.
Dodatkowo Bezo jest po badaniu nerek. Nie jest tragicznie ale nie jest też idealnie.
Mocznik wyszedł 57,0
Kreatynina 2,1

Prosimy o kciuki za Torisia jutro, żeby domek był najfajniejszy na świecie.
I dla Zorka i Misia za pozytywny wynik procedur adopcyjnych. Oba kocurki maja potencjalne domki w warszawie

fiona.22 pisze:Mam nadzieję że przelewy przeznaczone dla Bezo dotarły do celu ? coś ostatnio słyszałam w telewizji ,że bywają problemy jeśli darczyńcy wpłacają datki na ogólne konta organizacji -ja co prawda opisałam dokładnie przelewy na AFN,ale .prosiłabym o potwierdzenie , będę miała spokojną głowę co do " przetarcia drogi" dla dalszych wpłat.

Przeczytałam to i też nieśmiało pytam, czy niewielkie pieniądze wpłynęły na Misia w tym miesiącu. Zrobiłam już przelew odroczony z datą 4 maja na Misia, którego zaadoptowałam (chyba nieco samowolnie) wirtualnie, nie wiedząc zresztą, że się bidula pochorował. Cieszę się, że może znajdzie dobry domek. Trzymam kciuki :ok:

PS w ogóle to chyba się powinnam jakoś przedstawić

, bo też kielecka jestem, a tu przecież o naszych scyzorykach :wink:

wątek. Na razie się jedynie melduję i przesyłam pozdrowienia

To nie fiona napisała

a Toriś ma podobno fantastyczny dom z ogromnym balkonem - tyle wczoraj powiedział mi Gem. Baaaardzo się cieszę. I trzymam kciuki za pozostałe kicie i kocurki szukające nowych domów!

Uffff... Odkułam się wreszcie :mrgreen:

Wybaczcie długą nieobecność - nawał pracy przed maturami... Kciukasy trzymam szczególnie za Zorka i czekam na hasło ogłaszamy :lol:

A Ty Torisiu, szczotkę w łapkę i bez marudzenia :mrgreen:

Szanse na domki maja Zorek, Mis i Łapek prosimy o kciuki.

Samowolne wirtualne adopcje naszych podopiecznych jak najbardziej wskazane

Fionka nadal nie moge sie dodzwonić,Niteczko napisałam do Ciebie na pw-odpisz!

A i na wątku Ineczka sa nowe zdjęcia

Mam bardzo złe wieści: opiekunka Meli przeprowadza się i nie może zabrać ze sobą kotki. Mamy czas do końca maja na znalezienie DS lub w ostateczności DT dla Meli

Bardzo proszę o intensywne ogłaszanie kotki.

Negro przepadł bez wieści. Zdjęłam kocurka z pierwszej strony ;(

Miś raczej na 100 % pojedzie do Warszawy, wizyta przedadopcyjna będzie tylko formalnością

W związku z tym szukamy transportu do Warszawy dla Misia i Zorka (czekamy na wynik wizyty)
Najlepiej w okolicach przyszłego weekendu.

W poniedziałek będzie wizyta w domku dla Łapka. Szukamy transportu do Poznania bo Łapciu najprawdopodobniej pojedzie

A zeby nie było zabyt wesoło to Laura ma rujkę :mrgreen:

Fionka ten nowy nr to juz na stałe?moge go wpisac na wolne rozmowy?
Co z Kleksikiem,zanim sie zdzwonimy?

Piszę do Was z takim problemem, ponieważ w centrum Kielc biega koteczka w dużej ciąży. Kotka jest bezdomna, ale w miarę oswojona, potrafi się myć na środku drogi, a samochody ją omijają [podejrzewam do czasu].

Czy ktoś mógłby pomóc przy sterylizacji i przechowaniu jej po sterylizacji.
Ja mam u siebie przekocenie i przepsienie [12 kotów i 3 psy] i właściciela mieszkania, który niedługo mnie stąd wykurzy.

Mogłabym dać talon na bezpłatną sterylizację, tylko nie mam jak się już nią zająć.
Jeżeli kotka urodzi maluchy zapewne zostaną porozjeżdzane, nie ma tam żadnej kryjówki, jej mieszkaniem jest ulica.........

fonja pisze:Fionka ten nowy nr to juz na stałe?moge go wpisac na wolne rozmowy?
Co z Kleksikiem,zanim sie zdzwonimy?

Nowy numer na stałe

o ile znów nie zrobi się z niego telefon interwencyjny afn kielce :mrgreen:

U kleksika ok

nic szczególnego się nie dzieje poza tym, że za tydzień znów czeka go rozstanie z Misiem ;(

Koty z Kielc-Kleksik i Kuki FeLV+ proszą o pomoc !!!

Kto przegląda forum