3miasto-puchate- ruda mix syberyjczyka szuka DT na cito!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 03, 2010 15:34 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

No cóż u mojej mamy. Myślą o rudym persie lub egzotyku jako drugim kocie. Jeszcze chceliby czarnego z białymi dodatkami.
Ja im coś bliżej znajdę. Jak jest dom w okolicy to bez sensu wieźć go przez całą Polskę.

Danio jaki ma charakter? To na pewno musi być przytulak. Z rodzicami mieszka bardzo spokojna kotka więc kot nie powinien być bardzo dominujący tak żeby jej się nie pogorszyły warunki bo bardzo dużo wycierpiała kiedyś.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 03, 2010 18:10 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Obrazek[/quote]

No, to jest CIAŁO :oops: :oops: :oops:
Tylko takie zdjęcia.....przed 23 oo 8O 8O 8O
Jasmina
 

Post » Pon maja 03, 2010 18:15 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Na pewno mu te włosy odrosną ? 8O :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon maja 03, 2010 18:49 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Gwarantuje, ze mu wlosy odrosna :lol:
Niestety na brzuchu i pod broda oraz na lopatkach mial taki filc, ze maszynka tego zlapac nie chciala. Na lato jak znalazl taki fryz 8)

Pieczarko, ja w Daniu widze tylko same pozytywy :1luvu: wiecej na temat jego charakteru moze napisac Ania36, u ktorej pomieszkuje obecnie Dancio.

Danio to spelnienie moich marzen, tesknota za Kokim ale niestety nie moge sobie pozwolic na kolejnego kota. Moze kiedys...

Aniu, a te gluty przy oczach to co to jest? :twisted: a fuj...

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 03, 2010 20:02 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Izabela pisze:Gwarantuje, ze mu wlosy odrosna :lol:
Aniu, a te gluty przy oczach to co to jest? :twisted: a fuj...


Jakie gluty ? Chyba masz za dobry wzrok.
Gluty były czyszczone tuż przed zdjęciem, ale niestety znów się pojawiły. :twisted:

Danio to kot jednego Pana albo Pani. Łazi za mną krok w krok, dużo gada.
Na szczęście po kastracji przestał wyć po nocach. Chyba zagubione, niewycięte jajeczko bardzo mu przeszkadzało.
Koty i psy traktuje jak powietrze, nie przeszkadzają mu w niczym ale do szczęścia też nie są potrzebne.
Za to kocha ludzkie jedzenie. Suchej karmy nie rusza, żadnej.
Bardzo bym chciała żeby szybko znalazł dobry dom, bo biedaczek znowu przeżyje traumę rozstania. Już mi go szkoda.

ania_36

 
Posty: 788
Od: Nie lis 13, 2005 12:47
Lokalizacja: 3miasto

Post » Pon maja 03, 2010 20:23 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Bo te zacieki pod oczami trzeba rano i wieczorem przemywać. Samą przegotowaną wodą rudy zaciek nie zejdzie. Do tego są spejalne płyny. Mam persiczkę kremową i biało-niebieską to wiem. Można się przywyknąć. Profilaktycznie raz wroku stosuję kurację antybiotykiem w kroplach. Trzeba kupować więcej wacików kosmetycznych i jak się koty przyzwyczają to same czekają na te zabiegi. Najważniejsze to systematyczność tak żeby nie dopuścić do zalegania ropy.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 03, 2010 20:27 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Izabela pisze:Gwarantuje, ze mu wlosy odrosna :lol:
Niestety na brzuchu i pod broda oraz na lopatkach mial taki filc, ze maszynka tego zlapac nie chciala. Na lato jak znalazl taki fryz 8)

Pieczarko, ja w Daniu widze tylko same pozytywy :1luvu: wiecej na temat jego charakteru moze napisac Ania36, u ktorej pomieszkuje obecnie Dancio.

Danio to spelnienie moich marzen, tesknota za Kokim ale niestety nie moge sobie pozwolic na kolejnego kota. Moze kiedys...

Aniu, a te gluty przy oczach to co to jest? :twisted: a fuj...



Ja ostatnio bardzo chciałam egzotyka i to jest moje marzenie. Nawet kolor nie jest ważny tylko to coś w kocie. Ale pojawiła się 14 letnia persiczka z chorymi nerkami i podjeliśmy z TŻ decyzję żeby u nas została. Może kiedyś będzie egzotyk ....

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 03, 2010 20:41 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Danio trochę przypomina Maxia pieczarkę!!!! :ryk:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pon maja 03, 2010 20:51 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Pieczarka pisze:
Izabela pisze:Gwarantuje, ze mu wlosy odrosna :lol:
Niestety na brzuchu i pod broda oraz na lopatkach mial taki filc, ze maszynka tego zlapac nie chciala. Na lato jak znalazl taki fryz 8)

Pieczarko, ja w Daniu widze tylko same pozytywy :1luvu: wiecej na temat jego charakteru moze napisac Ania36, u ktorej pomieszkuje obecnie Dancio.

Danio to spelnienie moich marzen, tesknota za Kokim ale niestety nie moge sobie pozwolic na kolejnego kota. Moze kiedys...

Aniu, a te gluty przy oczach to co to jest? :twisted: a fuj...



Ja ostatnio bardzo chciałam egzotyka i to jest moje marzenie. Nawet kolor nie jest ważny tylko to coś w kocie. Ale pojawiła się 14 letnia persiczka z chorymi nerkami i podjeliśmy z TŻ decyzję żeby u nas została. Może kiedyś będzie egzotyk ....



A u mnie odwrotnie :) Mam szylkretowa egzotyczke Coco :) i 5 najzwyklejszych kocurow- lobuzow ;) do szczescia brakuje rudego persa...

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 03, 2010 21:28 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Izabela pisze:
Pieczarka pisze:
Izabela pisze:Gwarantuje, ze mu wlosy odrosna :lol:
Niestety na brzuchu i pod broda oraz na lopatkach mial taki filc, ze maszynka tego zlapac nie chciala. Na lato jak znalazl taki fryz 8)

Pieczarko, ja w Daniu widze tylko same pozytywy :1luvu: wiecej na temat jego charakteru moze napisac Ania36, u ktorej pomieszkuje obecnie Dancio.

Danio to spelnienie moich marzen, tesknota za Kokim ale niestety nie moge sobie pozwolic na kolejnego kota. Moze kiedys...

Aniu, a te gluty przy oczach to co to jest? :twisted: a fuj...



Ja ostatnio bardzo chciałam egzotyka i to jest moje marzenie. Nawet kolor nie jest ważny tylko to coś w kocie. Ale pojawiła się 14 letnia persiczka z chorymi nerkami i podjeliśmy z TŻ decyzję żeby u nas została. Może kiedyś będzie egzotyk ....



A u mnie odwrotnie :) Mam szylkretowa egzotyczke Coco :) i 5 najzwyklejszych kocurow- lobuzow ;) do szczescia brakuje rudego persa...


Ja miałam na tymczasie tak może ze trzy miesiące temu szylkretową exo. Jestem pod wielkim wrażeniem. To był niebieski szylkret jak mi wytłumaczyła znajoma. Takie to było puchate i mięciutkie. Taki fajny pompon. Wydałam do mamy mojego kolegi i jest nią zachwycona.

Siedem kotów to nie jest tak dużo. Zabieraj Danio bo potem będziesz żałować. Jest niesamowty. A te wąsiska :1luvu:

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 03, 2010 21:33 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Pieczarka pisze:
Izabela pisze:
Pieczarka pisze:

Ja ostatnio bardzo chciałam egzotyka i to jest moje marzenie. Nawet kolor nie jest ważny tylko to coś w kocie. Ale pojawiła się 14 letnia persiczka z chorymi nerkami i podjeliśmy z TŻ decyzję żeby u nas została. Może kiedyś będzie egzotyk ....



A u mnie odwrotnie :) Mam szylkretowa egzotyczke Coco :) i 5 najzwyklejszych kocurow- lobuzow ;) do szczescia brakuje rudego persa...


Ja miałam na tymczasie tak może ze trzy miesiące temu szylkretową exo. Jestem pod wielkim wrażeniem. To był niebieski szylkret jak mi wytłumaczyła znajoma. Takie to było puchate i mięciutkie. Taki fajny pompon. Wydałam do mamy mojego kolegi i jest nią zachwycona.

Siedem kotów to nie jest tak dużo. Zabieraj Danio bo potem będziesz żałować. Jest niesamowty. A te wąsiska :1luvu:


:ok:

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Pon maja 03, 2010 21:49 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

[quote="Pieczarka"]Siedem kotów to nie jest tak dużo.[/quote]
Właśnie - przepraszam, że się znowu wcinam, ale 6 to nie jest dobra liczba ( no wiecie, 666 i inne takie :roll: ) Za to SIEDEM - to musi być dobra karma ( 7 cudów świata, 7......grzechów głównych 8O - no, może to nie był najlepszy przykład :mrgreen: ). Więc - :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Jasmina
 

Post » Pon maja 03, 2010 22:00 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Jasmina pisze:
Pieczarka pisze:Siedem kotów to nie jest tak dużo.[/quote]
Właśnie - przepraszam, że się znowu wcinam, ale 6 to nie jest dobra liczba ( no wiecie, 666 i inne takie :roll: ) Za to SIEDEM - to musi być dobra karma ( 7 cudów świata, 7......grzechów głównych 8O - no, może to nie był najlepszy przykład :mrgreen: ). Więc - :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Bardzo dobrze napisane :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 04, 2010 6:11 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Pieczarka pisze:
Jasmina pisze:
Pieczarka pisze:Siedem kotów to nie jest tak dużo.[/quote]
Właśnie - przepraszam, że się znowu wcinam, ale 6 to nie jest dobra liczba ( no wiecie, 666 i inne takie :roll: ) Za to SIEDEM - to musi być dobra karma ( 7 cudów świata, 7......grzechów głównych 8O - no, może to nie był najlepszy przykład :mrgreen: ). Więc - :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Bardzo dobrze napisane :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Spisek? Zmowa? :twisted: ale to tylko zmowa 3 :twisted: jak bedzie magiczna 7 to pomysle :wink: :wink: :wink:
Jako siodmy futrzak bedzie pies :mrgreen:

Tak serio, to nie moge :( Moje koty chorowite, Bodzio struwitowiec musi jesc lecznicza karme, Edzio watrobowiec, Lechutek alergik, Coco i Filon seniorzy a Niunio wieczne klopoty z paszcza. No i nastolatek. 1 pensja w schronisku naprawde hobbystyczna :(

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 04, 2010 17:57 Re: 3miasto-puchate-rodowodowy rudy Danio szuka domu!

Żartujemy - bo Danio absolutnie w moim typie :1luvu: :1luvu:
Ja się do niedawna odgrażałam, że mogę mieć z pięć kotów (miałam dwa persowate 11 lat i 8 lat) ale jak od marca doszła Żiża (orientka - więc pieprz w pupie) - to mi się nagle w domu zrobiło jakoś tak pełno :roll: No i nie ma co udawać, że wszystkiego nie wychodzi więcej - i to nie żeby było logicznie +30%, ale jakieś +50% 8O 8O Czy ktoś to rozumie :roll:
Pozdrawiamy Dania :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jasmina
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 141 gości