WIRUS- wrócił i zostaje na stałe. Wirus odszedł za TM [*] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 01, 2010 11:09 Re: WIRUS- znalazł wspaniały DS w Słupsku :)

martaslupsk pisze:Wczoraj ryczałam jak dziecko ......pojechałam do lecznicy i go zabrałam nie chciałam go dawać do stajni.Wyglada fatalnie.Ci co go adoptowali leczyli go na wszystko bo nie wiadomo co mu bylo a żadne leki nie działały.Jedyne co mi wpadło do głowy to zawieść go do kingi tam gdzie czuł się najlepiej.Nie podpasował mu dom nie podpasował mu koci współlokator ...... nie wiem.:(Karmy nie zmieniał .....jak go oddawałam to dałam 3kg sensitivity. Widocznie zle się tam czuł.Szkoda że ja wszystkiego dowiedziałam się od wetki .....nie wiedziałam ,że wrócił... właściciele do mnie nie zadzwonili.teraz pozostało mi mieć nadzieję ,że Wirus zarośnie.Kinia jak się dalej wylizuje to załóż mu kołnierz.Moze go swędzi tam gdzie sierść odrasta.Nie mam pojęcia.Odechciało mi się adopcji i wszystkiego:/I jak tu wybrać dom dla kota gdzie będzie mu dobrze??:(


Jak tak z biegu : nie martw się ;) Wirus już odzyskuje radość z życia :D
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Sob maja 01, 2010 11:35 Re: WIRUS- znalazł wspaniały DS w Słupsku :)

Jak dobrze takie słowa przeczytać!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob maja 01, 2010 13:06 Re: WIRUS- znalazł wspaniały DS w Słupsku :)

Wirusinka już prawie w ogóle się nie liże :D Drzwi ma otwarte na oścież, więc może sobie wchodzić i wychodzić kiedy chce :D
Marta :twisted: Czym Wy go tam karmiliście ? ! On nie chce mi nic jeść ! :evil: :mrgreen:
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Sob maja 01, 2010 16:04 Re: WIRUS- wrócił i zostaje na sałe.

Co do postępowania ludzi, to szkoda nawet pisać. Żeby nie powiadomić osoby, od której wzięło się kota, że są problemy?
Cieszę się, że Wirus już dochodzi do siebie i że zostanie u Kingi.
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 01, 2010 18:11 Re: WIRUS- wrócił i zostaje na sałe.

Kinia on jechał na royalku:P:P;:P

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Sob maja 01, 2010 21:08 Re: WIRUS- wrócił i zostaje na sałe.

Kurcze załamałam się jak to przeczytałam. Już nie wiem co o tym wszystkim sądzić? Może rzeczywiście dorosłe koty, które długo żyły na wolności nie nadają się do oswajania i do domu? Może po prostu trzeba je tylko kastrować, trzymać do zagojenia ran i puszczać wolno?
Może oswajać i dawać do adopcji tylko kociaki do roku?
Ech... Ciężki temat...

Wirusiku wracaj do zdrowia. :ok:
Kinia :aniolek: :1luvu:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 02, 2010 11:53 Re: WIRUS- wrócił i zostaje na sałe.

Dyktatura pisze:Kurcze załamałam się jak to przeczytałam. Już nie wiem co o tym wszystkim sądzić? Może rzeczywiście dorosłe koty, które długo żyły na wolności nie nadają się do oswajania i do domu? Może po prostu trzeba je tylko kastrować, trzymać do zagojenia ran i puszczać wolno?
Może oswajać i dawać do adopcji tylko kociaki do roku?
Ech... Ciężki temat...

Wirusiku wracaj do zdrowia. :ok:
Kinia :aniolek: :1luvu:


Nie znam przeszłości Wrusa, bo został mi podrzucony jako dorosły kot. Także nie wiem, jak żył wcześniej. Ale: Wirus wcale u mnie w domu " nie schizuje " ( przepraszam za mój język :mrgreen: ) 8O 8O Siedzi sobie w domu i ani się nie drapie, ani się nie gryzie 8O Lubi siedzieć w domu. Jednak i tak ze względu i na niego i na to, że nie mogę trzymać kotów jako niewychodzące, wypuszczany jest na dwór.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie maja 02, 2010 11:54 Re: WIRUS- wrócił i zostaje na sałe.

martaslupsk pisze:Kinia on jechał na royalku:P:P;:P


Oż cholercia :evil:

;)

PS: właśnie przylazł do mnie zaciekawiony Wirus :P
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie maja 02, 2010 11:59 Re: WIRUS- wrócił i zostaje na sałe.

Co prawda, jednak czasami, ale bardzo, bardzo rzadko Wirusek się poliże albo podrapie. Ale to chwilowo tylko. Robi to tak, jakby się mył, a nie jak oszalały. :| Teraz da radę odciągnąć jego uwagę od tego, bo w pierwszy dzień, to głównym celem było lizanie futra :roll: A drapać, to się drapie, bo go chyba swędzą te rany :| Jakąś maść, spray mu na te ranki podawać? Czy czekać, aż samo się zagoi?
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie maja 02, 2010 18:10 Re: WIRUS- wrócił i zostaje na sałe.

Wirus zaatakował dziś Sportka 8O 8O :strach:
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pon maja 03, 2010 10:59 Re: WIRUS- wrócił i zostaje na sałe.

kinia098 pisze:Co prawda, jednak czasami, ale bardzo, bardzo rzadko Wirusek się poliże albo podrapie. Ale to chwilowo tylko. Robi to tak, jakby się mył, a nie jak oszalały. :| Teraz da radę odciągnąć jego uwagę od tego, bo w pierwszy dzień, to głównym celem było lizanie futra :roll: A drapać, to się drapie, bo go chyba swędzą te rany :| Jakąś maść, spray mu na te ranki podawać? Czy czekać, aż samo się zagoi?


kinia zakladaj mu kołnierz jak się drapie.

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Wto maja 04, 2010 7:43 Re: WIRUS- wrócił i zostaje na sałe.

martaslupsk pisze:
kinia098 pisze:Co prawda, jednak czasami, ale bardzo, bardzo rzadko Wirusek się poliże albo podrapie. Ale to chwilowo tylko. Robi to tak, jakby się mył, a nie jak oszalały. :| Teraz da radę odciągnąć jego uwagę od tego, bo w pierwszy dzień, to głównym celem było lizanie futra :roll: A drapać, to się drapie, bo go chyba swędzą te rany :| Jakąś maść, spray mu na te ranki podawać? Czy czekać, aż samo się zagoi?


kinia zakladaj mu kołnierz jak się drapie.


Ale tak mam go wypuścić na dwór w tym kołnierzyku? :|
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Wto maja 04, 2010 12:41 Re: WIRUS- wrócił i zostaje na sałe.

no raczej musiałabyś mieć go na oku żeby nie utknął nigdzie.:P:P

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Czw maja 06, 2010 15:59 Re: WIRUS- wrócił i zostaje na sałe.

Obrazek


Obrazek


Obrazek
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw maja 06, 2010 16:07 Re: WIRUS- wrócił i zostaje na sałe.

szczęśliwy kocurek :kotek: I niech tak będzie. Ty mieszkasz gdzies blisko morza/ miejsca gdzie sie zlot odbywa?

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Gosiagosia, kasiek1510 i 58 gości