Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 30, 2010 13:10 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

I zapytam jeszcze, czy ktoś ma może dziewczynkę szczepioną na białaczkę dwukrotnie, do towarzystwa dla kocurka FELV+?
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt kwi 30, 2010 13:50 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Liwia_ pisze:Ja tylko poproszę o cofnięcie się do początku strony, do moich 2 postów :oops: - czy ktoś może pomóc w ogłaszaniu i doradzić, co do ogłoszeń gazetowych?

Masz jakiś tekst do ogłoszenia i fotki? Zrobiłbym jej CV.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Pt kwi 30, 2010 14:06 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Tak, tekst i zdjęcia są pod moim profilem - adopcje/index.php?p=5331 Oczywiście do dowolnych przeróbek, skracania itd. Trzeba tylko poprawić zdanie o sterylce - Lusia jest już po.
Dziękuję :)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt kwi 30, 2010 16:44 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

mała kocia panienka pojechała dzisiaj do domu
mama trochę zdezorientowana, chodzi i dziwi się, ale domek wydaje się bardzo w porządku
i oby tak było!
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt kwi 30, 2010 19:05 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Ewa-czy to pan doktor z córka taka około 12 lat? skierowałam takich do ciebie
jutro zadzwonie do Pana od chłopczyka

Liwia_-ja o Lusi cały czas pamiętam-tylko ciągle nie dzwoni ktos kto pasowałby do niej

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 30, 2010 19:25 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

mala kotka pojechala do dziewczyny (pani) z Zabrza
kicia bedzie jedynym kotem. poprzednio pani miala przez 10 lat kocura.
sterylizacja, szczepienie - wie o wszystkim
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt kwi 30, 2010 19:51 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Mała1 pisze:
Liwia_-ja o Lusi cały czas pamiętam-tylko ciągle nie dzwoni ktos kto pasowałby do niej


Wiem, wiem... Ja raczej proszę o rady w kwestii np ogłoszeń w papierowych wydaniach gazet, może ktoś tu ma jakieś doświadczenie i o pomoc w ogłaszaniu, gdyby ktoś mógł.
No i przypominam się tu z pytaniem - czy jest może jakaś koteczka zaszczepiona na białaczkę? Fajny dom z białaczkowym kocurkiem szuka dziewczynki...
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob maja 01, 2010 9:10 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

No i zostałam bez maluchów :( Tofik wzięty i niespodziewanie pojechała z nim malutka kizia - we wtorek dowiem się, czy zostanie na stałe - oby, palce palce!! :ok: We wtorek jedziemy do weta z Panią, jeśli kociczka zostanie u niej, to przyjadę po umowę do schronu :)
Masia - a właścwie już Amelka :D :D :D - śpi sobie już na podusi swojej błękitnej nieco zdziwiona, ale wygłaskana i wymiziana - jej przyszła właścicielka zakochała się w niej od pierwszego wejrzenia zdjęciowego, a dziś już na żywo jeszcze bardziej :) - Kocia Mama przytulała się do niej bardzo, czym ją sobie porządnie kupiła :D
Już wiem, po kim Tofik wazelina :mrgreen:

Dzieci od Pani Tofikowej oszalały za kocikami i nakazały Mamie zabrać oba heheheheh - oby tylko Tatuś się zgodził !!!

Cieszę się tak bardzo bardzo - ale już troszkę tęsknię za maluchami :( A jak jeszcze Masia pójdzie..... :cry:
Ale grunt, to dobre domki :ryk:

Trzymajcie łapki za powodzenie maluchów w nowym domu :ok:
Obrazek

Kot też człowiek

Mishila

 
Posty: 290
Od: Śro kwi 14, 2010 16:50
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 01, 2010 9:25 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

łapki i pazury trzymamy za maluszki

no i przesyłam zdjęcie kociego wypoczynku w sobotni poranek

Obrazek

dla objaśnienia: firanką bawi się koci chłopiec, wypoczywa leniwie kocia mama, koło drapaka położył się Teodorek, a na drukarce siedzi Bruno
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob maja 01, 2010 16:58 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Mishila-to ja wielkie :ok: trzymam

Ewa-dałam Twój nr temu panu od chłopczyka, będzie dzwonił, mozesz ze swojej strony tez popytać conieco

i zgłaszam ,ze tangerine wzięła dzis mała Pingwinkę Adelkę na tymczas.
Jeśi Dusio nie będzie miał zjazdów, będzie u niej szukac domu.
Jeśli Dusiu nawet przy takiej maliźnie zastrajkuje, małą przejmie najprawdopodobniej mamaja4
Ostatnio edytowano Sob maja 01, 2010 18:00 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 01, 2010 17:36 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Dziewczynki do białaczkowego kocurka nie ma nikt? :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob maja 01, 2010 17:38 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

chyba nie ma, w schronisku szczepi się trójką

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 01, 2010 17:43 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Liwia, jesli dom fajny, to mysle, ze mozna któregos kota doszczepic na białaczke, tylko musieliby poczekac az nabierze odpornosci.

Ja melduje sie z tymczasową pingwinką Adelajdą, w skrócie Adelcią :wink:
straszna malizna, tradycyjnie z ADHD :twisted:
na razie całą energię zuzywa na drapanie
została potraktowana frontline i drapie sie jak szalona
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob maja 01, 2010 18:46 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

i zgłaszam ,ze tangerine wzięła dzis mała Pingwinkę Adelkę na tymczas.
Jeśi Dusio nie będzie miał zjazdów, będzie u niej szukac domu.
Jeśli Dusiu nawet przy takiej maliźnie zastrajkuje, małą przejmie najprawdopodobniej mamaja4[/quote]
Nie wypieram się,wezmę!
Mam tylko nadzieję ,że Dusio nie będzie robił strasznych scen :|
A nie za mała ona na frontline?bo chyba waży z pół kilo maks.
I jeszcze przy takim ADHD to na imię powinna mieć Zuza(po mnie,żeby nie było :mrgreen: ).
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Sob maja 01, 2010 19:00 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

do pół kilo to jej jeszcze daleko :wink:
na fronrline pisze, ze mozna stosowac od pierwszego dnia zycia, wiec sie załapała :twisted:
wyłapałam 36 pcheł 8O
mam wrazenie, ze kolejne 36 grasuje po mojej głowie :twisted:
bardzo pasjonujące zajecie, wyrabia refleks, podnosi poziom adrenaliny, lepsze od gier komputerowych :twisted:

Dusiu siedzi w szafie :evil:
oczywiscie nie ma mowy o jedzeniu,
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, imatotachi, puszatek i 332 gości