Kot, jak wilk ma DOM!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw kwi 29, 2010 21:43 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Dziś jest DZIEŃ DOBRYCH WIADOMOŚCI. Banerek Sziwy już jakiś czas temu odpięłam i niedługo zrobię to samo z banerkami Luisa i Mufki :ryk: :ryk: :ryk: Poznałam kotkę,która jest klonem Sziwy.Absolutnie niezwykła.W realu zdecydowanie piękniejsza.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 30, 2010 7:42 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Pierwszy kontrolowany kontakt z Wielką Niedźwiedzicą (czytaj: Finką) zakończył się bezboleśnie, acz dosyć zestresował Sziwę. Co do suni - zachowała się bez zarzutu, obwąchała kuwetę (już wykorzystana :wink: ), posłanko i miseczki, wyciągała pyszczek do Sziwy, nawet machała ogonem, spinając się tylko w momentach jego warczenia. Sziwa wbijał we mnie pazurki, syczał i od czasu do czasu warczał. Chyba nie podobało mu się, że taki wielki nochal wyciąga się w jego stronę :wink: Ale jestem pewna, że z nimi będzie dobrze. Na trudniejsze (tak myślę) kontakty z Mańkiem przyjdzie czas później.
Sziwa domaga się uwagi, przytulania i głaskania, przynaglając głosem i gryzieniem, jeśli się ociągamy. Właściwie bez przerwy by się wtulał. Lekko ugniata, niestety, z pazurkami na wierzchu, trzeba się ubrać w grubsze rzeczy :twisted: Faktycznie, nadawałby się na jedynaka, bo ciągle trzeba mu poświęcać uwagę i dłonie, ale z psami jest tak samo. Wygląda na to,że mamy same przytulaste zwierzaki :D Jakoś muszą się nami podzielić :mrgreen:

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 30, 2010 7:44 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

Wilczek pisze: (...) W domu Finka nerwowo węszyła, Maniek szczekał, Sziwa syczał. (...) Głaskany pięknie mruczy, ociera się, TŻeta już użarł, a nawet nieśmiało zaczął go ugniatać :D oczywiście, podobnie jak oba psy, zakochał się w nim z miejsca, dlaczego, ach dlaczego nie we mnie? czyżby jakiś zwierzęcy magnetyzm?


he, he, piękna relacja, niecierpliwie czekam na dalsze wieści :kotek:

edit: o, wieści juz są, biorę się do czytania :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 30, 2010 8:29 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Wydaje mi się, że takie intensywne przytulanie na początku wynika jednak ze stresu i gdy chłopak się wyluzuje, to trochę Wam odpuści. W przeciwieństwie do kotów, które na początku siedzą za szafą, a gdy wyluzują, to zaczynają się przytulać :)
A gdzie spał? W łóżku?
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt kwi 30, 2010 8:46 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Gdy zasypiałam, leżał na kołdrze, ale rano spał grzecznie na swoim posłanku, przezornie wcześniej przygotowanym. Zaskoczyło mnie to, bo wczoraj w ogóle nie zwracał na nie uwagi, a teraz się wyleguje :wink: Z drugiej strony wczoraj stronił tez od kuwety, a dzisiaj nie ma z tym problemu.
Kiedy psy były na spacerze, Sziwa zwiedzał mieszkanie. Jednak gdy tylko usłyszał zwierzaki za drzwiami wejściowymi, śmignął do "swojego" pokoju, chyba traktuje go jak azyl :) Biedaczek, potknął się o własne łóżeczko :roll:
Waniu, bardzo możliwe, że to stres, przed chwilą wtulony w mój łokieć zaczął mnie ssać. Dopiero jedzonko go ode mnie oderwało :D Niestety, wyjada na początku "zachętę" (dziś gotowane mięsko), a później skubie tak od niechcenia swoja karmę, odchodzi, znowu skubie... Mam nadzieję, że okaże się, że nie musi jej jeść, do weterynarza idziemy w poniedziałek, bo nie chcę wszystkich stresujących rzeczy zrzucać na niego w ciągu dwóch dni.
Jeśli nikogo nie ma w pokoju, woła nas - chyba nie lubi siedzieć sam. Na zabawki nie zwraca na razie uwagi, woli dłonie :wink:

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 30, 2010 9:09 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

To prawie jak u mnie , Cyryl tez mnie użarł na powitanie. Czy jest podobny ?

ObrazekObrazekObrazek

Mam nadzieje że szybko zaprzyjaźni się z resztą futerek. Poproszę o nowe foteczki.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt kwi 30, 2010 11:32 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Iburg pisze: Poproszę o nowe foteczki.


O, tak, tak, zdecydowanie :wink:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 30, 2010 14:51 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Iburg pisze:To prawie jak u mnie , Cyryl tez mnie użarł na powitanie. Czy jest podobny ?


Tak, nawet bardzo, tylko Sziwa jest taki jakiś... hm, napiszę potargany, chociaż niedokładnie o to mi chodzi, po prostu nie potrafię nazwać tej różnicy. W każdym razie nie ma w sobie niczego z dostojnego, statecznego kocura - to taki wzruszający, naburmuszony dzieciak.
Co do fotek - postaramy się, ale uprzedzam, że to skomplikowane zadanie - generalnie u nas nie robi się zdjęć z powodu psiej fobii. Moja "groźna" psina panicznie boi się wszelkich rozbłysków - błyskawic, petard, flesza i jaskrawego światła na telewizyjnym ekranie. Natychmiast biegnie ukryć się w łazience (bo tam najciemniej), piszcząc przy tym przeraźliwie - zwykle wpycha się za sedes (do tej pory nie wiem, jak się tam mieści 8O , trudno ją potem stamtąd wyjąć), ale którejś sylwestrowej nocy (co roku impreza w domu, bo piesek oszalałby chyba sam) wyciągałam ją z otwartej pralki :!: . Niestety, kojarzy już dźwięk zwalnianej migawki z fleszem, nawet nie widząc błysku reaguje tak samo, kiedy tylko usłyszy charakterystyczne "pstryk". TŻ zrobił kocurkowi kilka zdjęć, kiedy byłam z psami na spacerze, ale są niemal kompletnie rozmazane - Sziwa nie chciał pozować, tylko natychmiast pchał się na kolana i wpychał łebek pod dłonie :lol: Stwierdziliśmy jednak, że może się udać przy porannym karmieniu piesków - pełna miska z pewnością odwróci uwagę Finki, włączymy jeszcze jakąś muzyczkę, jedno z nas będzie Sziwę głaskać, a drugie zrobi zdjęcia :)

Ostatnie dwie godziny przespałam na podłodze - położyłam się na chwilę, żeby pogłaskać Sziwę leżącego na posłanku, a on wskoczył mi na brzuch, wyciągnął się i... odpłynęłam, kocio mnie po prostu uśpił w jakiś magiczny sposób 8O Tym razem po przebudzeniu zobaczyłam go dokładnie tam, gdzie leżał, zanim straciłam świadomość - w najlepsze spał sobie na mnie :D TŻ mi chyba pozazdrościł, bo oświadczył, że teraz on idzie "pogłaskać" Sziwę i coś nie wraca :wink:
Jest po prostu słodki, kuli się na rękach, wpycha główkę w łokieć albo pod pachę, wczepia mocno pazurkami i tak się tuli.

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 30, 2010 17:05 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Waniu, Sziwa się bardzo ślini od wczoraj. To u niego naturalne, oznaka stresu czy też powinnam się niepokoić?

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 30, 2010 18:08 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

On tak ma, jak się podkręci, bo ząbki i dziąsła są w porządku :) Zapomniałam Cię uprzedzić.
Wilczku, ze wzruszeniem czytam Twoje relacje. Bardzo się cieszę, że wypatrzyłaś Wilkołaczka.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt kwi 30, 2010 18:22 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Nie wiesz, jak ja się cieszę :) Wreszcie domek jest jakiś "pełniejszy" - nie w sensie zaludnienia, tylko atmosfery.
Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak bardzo brakowało mi kotka. A ten konkretny kotek jest rozbrajający :D

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 30, 2010 18:47 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

wania71 pisze: Wilczku, ze wzruszeniem czytam Twoje relacje. Bardzo się cieszę, że wypatrzyłaś Wilkołaczka.


Z ust mi to wyjęłaś Waniu ...
Oni są po prostu stworzeni dla siebie. :kotek:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 30, 2010 21:20 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Cudownie się czyta takie wieści :1luvu: Jestem bardzo ciekawa zdjęć z nowego domku :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt kwi 30, 2010 22:04 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Panowie, tj. Sziwa i TŻ już śpią...
Ponieważ pieski zwykle nocowały u nas, postanowiliśmy wykorzystać czasową nieobecność mojego brata i rozdzieliliśmy się na dwa pokoje, w których na zmianę będziemy dotrzymywać zwierzakom towarzystwa. Wczoraj ja spałam w pokoju Sziwy, dziś TŻ. Nie chcemy, żeby kotek siedział sam przez całą noc, ale też zależy nam, aby psy nie poczuły się odrzucone. Mamy nadzieję, że wkrótce wszystko się unormuje i sypialnia będzie służyć nam i trójce zwierzaków :)

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 01, 2010 17:07 Re: Kot, jak wilk ma DOM!!!

Integracja dzisiaj wyglądała obiecująco, Sziwa spędził trochę czasu w jednym pokoju z psem, on na rękach TŻeta, Finka tym razem bez smyczy, tylko pod moją czujną kontrolą. Spokojnie sobie usiadła i spoglądała na kotka z zaciekawieniem, nie pchała się już do niego, zajrzała mu do miseczek i sprawdziła, czy nie ma w nich czegoś pysznego (w końcu przyszła z oficjalną wizytą :twisted: ). Potem Sziwa, postawiony już na podłodze, z własnej woli podszedł bliżej, ostrzegawczo dwukrotnie prychnął i zaczął przechadzać się przed psim nosem tam i z powrotem. Finka uznała to chyba za nietakt, ponieważ wstała, odwróciła się i wyszła z nieco znudzoną miną :wink: Jeszcze kilka dni i może nie będą przyjaciółmi, ale z pewnością staną się sobie doskonale obojętni.
Sziwa praktycznie porzucił posłanko na rzecz mojego brzucha :D Nie narzekam, działa jak najlepszy środek na sen :ryk:
Tylko przycięłam mu odrobinę końcówki pazurków przy przednich łapkach, bo były ostre jak szpileczki, a wbija je dość głęboko, jakby się bał, że zaraz zniknę i zostanie sam.
Szkoda, że jadę na komunię siostrzenicy, każdy dzień przynosi zacieśnianie więzów kocio-ludzkich i wydaje się na wagę złota.

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 34 gości