Maluszki urodzone na węglu. Lila[']Mateńka['] Lesiu[']-FIP:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 28, 2010 9:09 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

:mrgreen: Zasnela z nosem na stole :-) Szkoda, ze te cudenka takie maluskie nie zostaja...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro kwi 28, 2010 10:42 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Karma dotarła od cioteczki :D dziękuję :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Chodzę tam i zaglądam, jak któryś z maluszków się nie rusza, to ja go poruszam. :mrgreen:

Mateńka jak uśpi dzieciątka, to wychodzi z pudełka i kładzie się obok niego. Ma mało miejsca, bo to bardzo duża kocica jest, nie to co biało-ruda w klatce po steryce. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40443
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro kwi 28, 2010 11:25 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

ile kosztuje większa? która byłaby odpowiedniejsza...
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Śro kwi 28, 2010 12:40 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

olamichalska pisze:ile kosztuje większa? która byłaby odpowiedniejsza...

Nie wiem tego. :oops:

Chciałabym ją wypuścić z klatki ale jest nieodrobaczona, nie odpchlona itd.
Muszę się chyba skontaktować z CoolCaty co mogę a czego nie, przy matce karmiącej.
Nie chcę w żadnym wypadku zaszkodzić maluszkom! :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40443
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro kwi 28, 2010 12:43 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

http://aukcja.onet.pl/item1013475483_kl ... tanio.html
co myślisz o takiej? miałyby więcej miejsca??
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Śro kwi 28, 2010 12:53 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Ta klatka której podajesz linka jest bardzo niebezpieczna dla kotów, pisałam o tym na wątku bezdomniaczków. :(

Ola, one teraz maja klatkę o wymiarach 55 szerokość, długość 116 a wysokość 45 cm.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40443
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro kwi 28, 2010 12:57 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

to mają sporo miejsca, myślałam że potrzebujesz większej...
jakbyście coś potrzebowali to piszcie :-)
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Śro kwi 28, 2010 16:23 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Przepraszam,. że sie wtrącam, ale klatka o której piszecie ma wymiary klatki wystawowej. Z tym, że wystawowa jest wyższa. Wiekszej dla kotów chyba nie ma. Maluchy przepiękne, :1luvu:
Niech zdrowo się chowają!!

Pisałyście o żwirku, czy to ma być żwirek dla maluchów? Jeśli tak, to próbowałam różnych i w końcu stanęło na zwyklym nie zbrylającym, bo maluchy przy pierwszych odwiedzinach w kuwecie namiętnie jedzą piasek. Dodam tylko, że w drewniany nie chciały siusiać!
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 28, 2010 16:36 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Na razie jeszcze za małe do korzystania z kuwetki. :wink:

Oto rodzinka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40443
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro kwi 28, 2010 17:30 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro kwi 28, 2010 17:34 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Super zdjęcia!
Maluszki rozbrajające Obrazek
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 28, 2010 17:34 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Oj bombardujesz nas Kasia tymi foteczkami :1luvu: chcesz nasze niewzruszone serca rozpalić :mrgreen: a może zazdrośćź wzbudzić ?

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro kwi 28, 2010 18:03 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Maluchy wszystkich ras i kolorów zawsze sa piękne, ale wcale nie zazdroszczę doglądania takich maluchów i mamusi bo to wieczny niepokój. Martwi się ludz czy mamusia ma dość mleczka. czy nie ma zastoju w cycuszkach, czy maluchy najedzone, czy osikane i jeszcze parę "czy"!
Ale jak rosną zdrowo to sama radość Obrazek
Ostatnio edytowano Śro kwi 28, 2010 21:23 przez Szura-najmysi mama, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 28, 2010 18:06 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Coś pięknego...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro kwi 28, 2010 18:31 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Jaka troskliwa mamusia :1luvu: a te pączusie przyssane do cycuszków... :love:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 120 gości