*SO-silnie poraniony Miłosz.Mieszkam teraz w Warszawie!*

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 27, 2010 21:02 *SO-silnie poraniony Miłosz.Mieszkam teraz w Warszawie!*

Nie wiem co stało się Miłoszowi. Miłoszowi, bo tak dałam na imię poranionemu kotu. Mam nadzieję, że przyniesie mu szczęście. Na pewno nie było to tak, że ktoś podpalił mu tylko tył ciała. Kot wygląda jakby był czymś oblany albo wysmarowany i te miejsca zostały podpalone. Ludzie, którzy zawieźli go do weterynarza, znaleźli go leżącego przy drodze. Mógł wpaść pod samochód. Ale przy takich poparzeniach musiałoby go wciągnąć dosłownie pod gorące podwozie, i wtedy, musiałby mieć jakieś złamania. Nie wiem.

Nie wiem co stało się Miłoszowi...

Na forum widziałam drastyczniejsze zdjęcia. Ale mimo wszystko to "tylko" zdjęcia. Dzisiejszego popołudnia nie zapomnę już nigdy. Weszłam na kwarantannę. Zobaczyłam króliczą klatkę w rogu, na podłodze. Była przykryta dużym ręcznikiem. W rogu klatki, na kocyku siedziała szara, trzęsąca się kulka kota. Miłoszek jest chudy. Makabrycznie chudy. Drobniutki. I poraniony. Pyszczek, łapki, całe udo. Spalone ciało, kawałki martwej skóry odchodzące od ran. Trzęsie się. Nie przestaje. Delikatnie otworzyłam klatkę. Zaczął się trząść jeszcze bardziej. Wyciągnęłam do niego rękę, powąchał. Nadstawił łepek. Miauknął do mnie zachęcająco. Bałam się go dotykać. Miłosz tak bardzo nadstawiał się do głaskania ale gdzie??? Gdzie głaskać takiego kota? Żeby nie sprawić mu bólu? Bardzo powoli, przemyśliwując każdy, najdrobniejszy nawet ruch postarał się wstać. Bardzo chciał się rozciągnąć, wyprężyć grzbiet. Niestety ból szybko "zwinął" go z powrotem, do kształtu kulki.

Nie wiem o nim nic. Wiem tylko, że walczy, że się nie poddaje. Wiem, że nie zwątpił w człowieka, wciąż mu ufa i wciąż mu wierzy.

Ale przede wszystkim wiem, że klatka w schronisku to nie miejsce dla kota w takim stanie...

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie paź 10, 2010 11:22 przez Boo, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto kwi 27, 2010 21:09 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

łapki z przodu:

Obrazek

lewe udo:

Obrazek
Obrazek

kulka z kota:

Obrazek
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto kwi 27, 2010 21:11 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

Nie wiem co powiedzieć... Ryczeć mi się chce :cry:
Miłoszku teraz już będzie tylko lepiej.. musi być :ok:
Co wet na to? wiesz Pati coś więcej. Ozonella u mnie cały czas aktualna aktualna.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 27, 2010 21:16 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

Jezu-co za tragedia!
Nienawidzę ludzi im więcej widzę takich biedactw,którym ludzie zgotowali piekło na ziemi!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto kwi 27, 2010 21:19 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

phantasmagori pisze:Nie wiem co powiedzieć... Ryczeć mi się chce :cry:
Miłoszku teraz już będzie tylko lepiej.. musi być :ok:
Co wet na to? wiesz Pati coś więcej. Ozonella u mnie cały czas aktualna aktualna.


Nie wiem niestety nic więcej. Co do ozonelli zostawiłam całe info u Kierowniczki na biurku, jutro poczyta i da wetom. Może jutro coś więcej powiedzą.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto kwi 27, 2010 21:26 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

Biedaczek... :(
I jeszcze to spojrzenie... :(

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 21:30 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

nika28 pisze:Biedaczek... :(
I jeszcze to spojrzenie... :(


Wzrok ma przejmujący do bólu. Taki łagodny, pogodzony z losem :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto kwi 27, 2010 23:11 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

Jaki biedak :crying:
Ma kolor Mściśka
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto kwi 27, 2010 23:22 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

Jesoooooo, bidulku trzymaj się :!: jestem daleko, ale może mogę pomóc :?: potrzeba czegoś :?:
szukam fantów na bazar...
Miłosz- przecudne imię..... :oops:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 28, 2010 0:23 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

Jestem wstrząśnięta. Zaznaczyć tylko mogę. I pomóc finansowo. Gdyby znalazł się chociaż dt...
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro kwi 28, 2010 7:41 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

Cały czas intensywnie pracujemy nad znalezieniem mu tymczasu. Musimy go migiem wyciągnąć ze schronu. Wysłałam naszej Doktórce zdjęcia. Na podstawie zdjęć diagnozy oczywiście nie postawi ale napisała mi, że to wygląda na poparzenie chemiczne. Jak się uda, to w niedzielę pojedzie z nami na Śląsk.

Miłoszek nie wychodzi mi z głowy. Uwierzcie, że stanę dla niego na czubku-czubka ;)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 28, 2010 9:13 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

Boo77 pisze:Uwierzcie, że stanę dla niego na czubku-czubka ;)
Hehe. Tak trzymać!
jak się gdzieś pomylę, coś zapomnę- krzyczeć! :) nr do mnie 668250065

aka_nina

Avatar użytkownika
 
Posty: 4462
Od: Czw paź 01, 2009 10:53
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro kwi 28, 2010 9:32 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

czy kot może przebywać z innymi zwierzętami? tzn. ma testy na kocie choroby ?

i jaki jest koszt leczenia takich rzeczy? tak mniej więcej...

A, no i w jakim wieku mniej więcej jest kot?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Śro kwi 28, 2010 9:39 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

Jaki biedny :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro kwi 28, 2010 10:23 Re: *SO-PODPALONY (?!) PRZEJECHANY(?!) MIŁOSZ-DOM NA JUŻ!!!!!*

jakieś dodatkowe informacje o kotku?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości