S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 26, 2010 20:50 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

No ludziki został jeszcze tylko jeden dyzur poranno - niedzielny :wink:

Beatka, Martyna, Jadzia - odpowiedziały na mój apel - DZIELNE DZIEWCZYNY :mrgreen:

Jeszcze tylko ten jeden dyzur i zamykamy ten tydzień :lol:

Jak wiecie odpadły Nam 3 osoby:
-> Ja - dopóki palec mi się nie wykuruje, przynajmniej dopóki szwów mi nie zdejmą :twisted: :oops:
-> Marta - ze względów wszystkim wiadomych i tu nie ma o czym mówić :balony:
-> Teresa - urlop - jak wróci nadrobi :wink: :mrgreen:

Sytuacja krytyczna, chyba pierwszy raz Nam się tak zdarzyło, ze az 3 jesteśmy na wylocie.
Ale jak to bubor kiedyś napisał
W KUPIE SIŁA :ryk:
MIKUŚ
 

Post » Pon kwi 26, 2010 21:15 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

I tak ni z gruszki ni z pietruszki :mrgreen:

Mam imiona dla 2 panni ze schronu tych czarnych :wink:

Ta ciężarna to INES
Ta czarna taka mała MILU

8)
MIKUŚ
 

Post » Pon kwi 26, 2010 21:19 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Witam wszystkich :1luvu:

Moja propozycja dla kocurka to Borys. :dance: :dance2:

Bona44

 
Posty: 753
Od: Nie lut 07, 2010 14:45
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto kwi 27, 2010 7:15 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

A mnie się pisać nie chce :cry:
Nikt nie pisze nie podrzuca nie pomaga znaleźć rozwiązania.
Chyba sobie zrobię jak MIKUŚ miesiąc odpoczynku od forum :evil:
Jestem zmęczona i zła na koty.
Tunia roZwija skrzydła- czytaj szaleje.
Biega rozrabia zaczepia Ramzesa.
Ten nie ma ochoty i coraz częściej siedzi pod drzwiami i drze gumiora.
Tunia ma super cel do gonienia - Shebę jak tylko wystawi Sheba głowę z pod wanny i zrobi 2 kroki na przedpokój to TUNIA już galopem na nią.
Efekt taki że Sheba zwiewa ma coraz okrąglejsze ze strachu oczyska i siedzi non stop pod wanną - prawie nie je i się nie załatwia.

Zamknięcie Tuni w klatce to też nie rozwiązanie jak jestem w domu.
Bo zaczyna sie drapanie miaukolenie i non stop hałas.

Jak pisałam przy wcześniejszych tymczasach nie nadaję się dla młodych kotów.
Denerwują mnie tym swoim wariactwem, bieganiem, kto mnie poratuje i weźmie TUNIĘ WARIATUNIĘ do siebie.

Jak się nikt nie znajdzie i Teresa po powrocie weźmie 4 nowe ze schronu a nie Tunię to będę musiała oddać ją do Kociej Chatki :!: :!: :!:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 27, 2010 7:38 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Witam wszystkich nieśmiało :oops: Napisałam coś w temacie "akcji sterylkowej" (jeszcze trwa?) ale tam ostatnio cisza to piszę też tutaj :roll: Chciałabym pomóc... przynajmniej transportowo mogę no i może coś jeszcze ale nie wiem jak sie do tego zabrać.
Nie czytałam wątku od początku bo bym napisała dopiero za 2 tygodnie 8O :wink: więc wyjaśnijcie mi proszę jak to jest w naszym mieście ze sterylizacją kotów schroniskowców. Czy jest jakiś wet który robi to za darmo? a jeżeli nie to ile kosztuje jedna sterylka zniżkowa u Waszych polecanych wetów?
No i do sedna sprawy mam problem....w mojej klatce zadomowił się burasi kotek, wcześniej już go widziano, dzisiaj ja miałam w końcu tą przyjemność go poznać. Bardzo miły kotek, przyszedł gdy go zawołałam ale strasznie wychudzony i niewyrośnięty - dałabym mu z 5-7 miesięcy.
W domu od dwóch miesięcy mam kotkę zaaodoptowaną już jako dorosła i nie za bardzo mogę tego kotka wziąć do domu :( boję się ją stykać z kotkiem blokowcem bo nie jest zaszczepiony ani nic, a do tego moja kicia drapie w drzwi więc odseparowanie nie wchodzi w grę :x Faktycznie planuję drugiego kotka w przyszłości w domu dla naszej kici do towarzystwa, ale wolałabym dorosłego już który ma mniejsze szanse na znalezienie domku, bo może taki kociak szybciej by znalazł domek? Proszę pomóżcie bo mi serce płacze jak go widzę :cry:
Obrazek

Nowa82

 
Posty: 258
Od: Czw mar 18, 2010 12:41

Post » Wto kwi 27, 2010 8:18 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Kurcze Dorotka ja niestety nie moge pomóc:(Do tej pory lakarka nie usadziła mnie w domu ,ani groźbami, ani prośbami to wczoraj wypisała mi Diphergan(czy jakos tak)uspakajacze po których nie moge wsiadać za kółko . Siedę w domu ale.. :roll: szkoda gadać.Jedyne co moge zrobic to ogłoszenia adopcyjne.

No to mam imiona Cytryn,Borys,Ines i Milu :ok:

Nowa82 akcję sterylkową zapoczątkowała i prowadzi Teresa więc musisz poczekać na jej powrót i ona wszystko ci wytłumaczy co i jak ze sterylkami:)
Jezeli chodzi O kota z twojej klatki to sytuacja u nas wygląda bardzo podobnie.Wszyscy co piszą na tym watku i działają pomagając kotom mieszkamy w blokach w małych mieszkania .Oprócz tego że mamy swoje prywatne koty mamy też tymczasy.
Ja mam 3 swoje futra(nie szczepione) i do tej pory zawsze był jeden tymczas(2 pokoje ),Dorotka ma obecnie 3 tymczasy(w jednym pokoju),Baśka 2 dorosłe+ matkę z trzema maluchami(w jednym pokoju),Alienor 2 swoje koty +1 tymczas(2 pokoje),że o Kropeczce nie wspomnę itp..Długo by wymieniać
Wystarczy chcieć pomóc.Można tymczasa wsadzić do łazienki lub pozyczyć od nas klatę i po sprawie .Porobic fotki wrzucić mi na pw i bedziemy szukać dla kociak domu.Nie musisz wziąĆ go na stałę wystarczy go przetrzymac do adopcji.
Jezeli chcesz kaltkę możemy pozyczyć:)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto kwi 27, 2010 9:05 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Wiem, wiem że będzie ciężko z miejscem dla buraska :( Dzisiaj się zainteresuję szkrabem, bo pierwszy raz go dzisiaj widziałam - pewnie chowa się po piwnicach, wydaje mi się że tam się urodził. Będę z Wami w kontakcie. Jeżeli nic nie wymyślę to dostanie u mnie DT ale chociaż mi napiszcie gdzie w Sc jest tani vet co zrobiłby mu niedrogo szczepienie itp?
Obrazek

Nowa82

 
Posty: 258
Od: Czw mar 18, 2010 12:41

Post » Wto kwi 27, 2010 9:16 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Nowa82, a Twój kotek szczepiony? Bo jeśli tak, to zagrożenie nie jest wiele większe niż to, które wnosisz do domu na butach - tą drogą można też przynieść wszystkie choroby. Więc może ten strach troszkę na wyrost jest...
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Wto kwi 27, 2010 9:24 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Jezeli chodzi O kota z twojej klatki to sytuacja u nas wygląda bardzo podobnie.Wszyscy co piszą na tym watku i działają pomagając kotom mieszkamy w blokach w małych mieszkania .Oprócz tego że mamy swoje prywatne koty mamy też tymczasy.
Ja mam 3 swoje futra(nie szczepione) i do tej pory zawsze był jeden tymczas(2 pokoje ),Dorotka ma obecnie 3 tymczasy(w jednym pokoju),Baśka 2 dorosłe+ matkę z trzema maluchami(w jednym pokoju),Alienor 2 swoje koty +1 tymczas(2 pokoje),że o Kropeczce nie wspomnę itp..Długo by wymieniać

I o kropeczce lepiej nie wspominaj bo jak się wyda to wariatkowo nam chyba grozi :D
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 27, 2010 9:39 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Kropeczka13 pisze:I o kropeczce lepiej nie wspominaj bo jak się wyda to wariatkowo nam chyba grozi :D

:ryk: o to święte słowa Wiesiu :ryk:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 27, 2010 10:00 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Zapraszam na kolejny bazarek
viewtopic.php?f=20&t=110574
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 27, 2010 10:21 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

He, he , !! Wam się wydaję, że do wariatkowa to tak prosto sie dostać??? :twisted:
Musielibyście udowodnić, ze zagrażacie swojemu życiu lub zdrowiu i życiu innych ludzi- czyli np jak byście te koty chcieli zjeść na surowo i na żywca to mogą uznać że sobie szkodzicie , pieczone już nie :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto kwi 27, 2010 11:31 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

majencja pisze:He, he , !! Wam się wydaję, że do wariatkowa to tak prosto sie dostać??? :twisted:
Musielibyście udowodnić, ze zagrażacie swojemu życiu lub zdrowiu i życiu innych ludzi- czyli np jak byście te koty chcieli zjeść na surowo i na żywca to mogą uznać że sobie szkodzicie , pieczone już nie :mrgreen:


he he są amatorzy żywej kociny? :mrgreen: to wtedy w kaftan i via Lubliniec albo inny Toszek :ryk: A tak to tylko jestesmy zbzikowanymi kociarzami co maja w domu od kilku do kilkunastu kotów 8) a sasiedzi biora nas za dziwaków i stukaja sie w czoło :evil:
Ale jest dobrze, lubie byc inna niż wszyscy :mrgreen:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Wto kwi 27, 2010 11:37 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Moja przylepa zaszczepiona miesiąc temu przeciw wściekliźnie i po sterylce na szczęście. Jeżeli faktycznie zostanie ze mną w DT bardzo będę prosić o pomoc w ogłoszeniach.
Pani Doroto, jak to jest z bazarkiem, może możnaby podrzucić Pani pare rzeczy jak uda mi się zebrać i wystwić na bazarku...
Obrazek

Nowa82

 
Posty: 258
Od: Czw mar 18, 2010 12:41

Post » Wto kwi 27, 2010 11:46 Re: S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Dorotko! Baśka coś kombinuje , bo jeden paluszek chory i nic nie robi????Przecie ma jeszcze dwie nogi sprawne, drugą rękę i pozostałe 4 palce.
Ja miałam prawą ręke po operacji, usztywniona, -jeździłam do pracy samochodem, zmieniajac biegi lewą reką. W gipsie do pasa też chodziłam do pracy i jeździłam samochodem.
Okropnie mamy teraz lelawą młodzież :twisted: Zakłuje w dooopie i od razu chory cienżko :twisted:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], Talka i 91 gości