Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 26, 2010 8:17 Re: Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

Aga Ratuszek pisze:Ma coś z lewym okiem. Ma lekko zmętniałe to oczko. Podobno jak był mały to ciężko chorował na kk.



faktycznie - przypomniało mi się teraz, że mi to mówiłaś.. :oops: :oops: :oops:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 26, 2010 8:52 Re: Wawa-uratujmy 24 koty!PILNE s.11. Arys już w dobrych rękach!

OKI pisze:Tillku, z tych 25 jeden :(
Ale dziewczyny wyadoptowały już w marcu z tego mieszkania chyba 7? 9? Nie wiem dokładnie :?
Tyle że były to adopcje bezpośrednio do domów stałych, z tych wyadoptowanych wróciła tylko Adelka.
Były też DS dla Tittanii i Jose Maria, ale wycofały się po rozmowie z panią (Titania) lub w skutek problemów ze skontaktowaniem się dom znalazł innego kotka (to miał być dom Jose Maria) :cry:
"Współpraca" z panią, która od początku była ciężka i mozolna, teraz stała się praktycznie niemożliwa. Domy stałe, sprawdzone na wszystkie sposoby przez dziewczyny, przy pomocy ludzi z forum, są obecnie albo olewane, albo zniechęcane przy ostatecznej rozmowie z panią. A taka rozmowa jest warunkiem wydania kota.


walka z wiatrakami - kazdy uratowany kot to wielkie zwyciestwo

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon kwi 26, 2010 8:55 Re: Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

podrzuce :!: :!:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon kwi 26, 2010 9:05 Re: Wawa-uratujmy 24 koty!PILNE s.11. Arys już w dobrych rękach!

tillibulek pisze:walka z wiatrakami - kazdy uratowany kot to wielkie zwyciestwo



Żebyś wiedziała... każdy uratowany kot to mega radość i przeogromny sukces - nawet nie umiem tego wyrazić. Gdy rozpoczynałam pomoc kotom pani D. naprawdę nie zdawałam sobie z tego sprawy. Myslałam, że to tylko kwestia zaufania, a ściślej: jego braku. Rzeczywistość okazała się o wiele trudniejsza i praktycznie nie do przeskoczenia.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 26, 2010 11:39 Re: Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

prosimy o kolejne dt lub ds :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 26, 2010 13:51 Re: Wawa-uratujmy 24 koty!PILNE s.11. Arys już w dobrych rękach!

Marzenia11 pisze:
tillibulek pisze:walka z wiatrakami - kazdy uratowany kot to wielkie zwyciestwo



Żebyś wiedziała... każdy uratowany kot to mega radość i przeogromny sukces - nawet nie umiem tego wyrazić. Gdy rozpoczynałam pomoc kotom pani D. naprawdę nie zdawałam sobie z tego sprawy. Myslałam, że to tylko kwestia zaufania, a ściślej: jego braku. Rzeczywistość okazała się o wiele trudniejsza i praktycznie nie do przeskoczenia.

Rzeczywistość jest o tyle trudniejsza, że pani D. z czasem zamiast nabierać zaufania, nabiera jeszcze więcej podejrzeń :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 27, 2010 5:43 Re: Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

:!:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto kwi 27, 2010 7:37 Re: Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

Marzenia przeczytałam cały wątek! KOSMOS! W moim mózgu pani D się nie mieści!
Ty to grzeczny człowiek jesteś, bo ja bym kobitę chyba czymś/ kimś postraszyła -
chyba za dużo discovery oglądam o policji dla zwierząt - a tu Polska przecie... :evil:
zaznaczam wątek i całym sercem za DT i DS :ok: :ok: :ok: :ok:
Fox
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

iwo_wawa

 
Posty: 210
Od: Czw gru 24, 2009 0:41

Post » Wto kwi 27, 2010 7:57 Re: Wawa-uratujmy 24 koty!PILNE s.11. Arys już w dobrych rękach!

Marzenia11 pisze:
tillibulek pisze:walka z wiatrakami - kazdy uratowany kot to wielkie zwyciestwo



Żebyś wiedziała... każdy uratowany kot to mega radość i przeogromny sukces - nawet nie umiem tego wyrazić. Gdy rozpoczynałam pomoc kotom pani D. naprawdę nie zdawałam sobie z tego sprawy. Myslałam, że to tylko kwestia zaufania, a ściślej: jego braku. Rzeczywistość okazała się o wiele trudniejsza i praktycznie nie do przeskoczenia.


nie pojmuje takich osob - wydawaloby sie, ze zbieractwo wynika z niemoznosci opanowania milosci do zwierzat - milosc przeslania realne ocenianie wlasnych sil - ale tutaj nie ma milosci, jesli ta kobieta utrudnia lub wrecz uniemozliwia adopcje :?


podrzucam!!

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto kwi 27, 2010 9:18 Re: Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

Tillku, kochać, to ona na pewno kocha te koty - niestety tym najgorszym z możliwych rodzajów miłości :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 27, 2010 9:21 Re: Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

iwo_wawa pisze:Marzenia przeczytałam cały wątek! KOSMOS! W moim mózgu pani D się nie mieści!
Ty to grzeczny człowiek jesteś, bo ja bym kobitę chyba czymś/ kimś postraszyła -
chyba za dużo discovery oglądam o policji dla zwierząt - a tu Polska przecie... :evil:
zaznaczam wątek i całym sercem za DT i DS :ok: :ok: :ok: :ok:

Dzięki, kciuki bierzemy w każdej ilości :ryk:

Problem z nią jest taki, że wprawdzie ona jest wariatką, ale nie idiotką. Postraszyć jej nie można, bo po prostu urwie kontakty i tyle :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 27, 2010 10:39 Re: Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

Rozliczenie. Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko, że będę wliczać do tej puli leczenie Adelki? W końcu też jest kotem od pani D., a ponieważ nie ja pokrywam koszt jej leczenia, to czuję się zobowiązana rozliczyć to wszystko.

Wpłaty
49,15 OKI
60,00 Marzenia11 (leczenie Adelki)
50,00 mój tata, co nie lubi kotów :mrgreen:
33,00 Marzenia 11 (leczenie Adelki)
50,00 Aga Ratuszek (transport Arystotelesa)
Razem 242,15

Wypłaty
60,00 wet Adelka (35,- wizyta, Duplocyklina, Tolfine, Lydium + 25,- GammolenR)
33,00 wet Adelka (wizyta, Duplo+Tolfine)
92,80 transport Arystotelesa (65 PKP + 2x13,90=27,80 PKS)
Razem 185,80

Mamy 56,35 (a dziś kolejna wizyta u weta)

Edit: Marzenia kupiła również Profender i Unidox dla Adelki, ale dostałam gotowce, więc nie znam kosztów :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 27, 2010 11:40 Re: Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

OKI pisze:Tillku, kochać, to ona na pewno kocha te koty - niestety tym najgorszym z możliwych rodzajów miłości :?


nie widzi jak te koty wygladaja? domowe koty powinny byc wypieszczone, wychuchane - przede wszystkim dobrze odzywione, zdrowe i wysterylizowane - dla mnie to nie milosc - chyba, ze Dziwna Milosc - z nudow to robi? :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto kwi 27, 2010 11:41 Re: Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

:ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto kwi 27, 2010 11:46 Re: Wawa-uratujmy wyglodzone i przerazone 24koty!1y kot w DS !!!

tillibulek pisze:
OKI pisze:Tillku, kochać, to ona na pewno kocha te koty - niestety tym najgorszym z możliwych rodzajów miłości :?


nie widzi jak te koty wygladaja? domowe koty powinny byc wypieszczone, wychuchane - przede wszystkim dobrze odzywione, zdrowe i wysterylizowane - dla mnie to nie milosc - chyba, ze Dziwna Milosc - z nudow to robi? :(

Jak zwał, tak zwał, nie ważne. Ważne, żeby im pomóc :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, koszka i 106 gości