K-ów, i znowu maluchy, i znowu, i znowu. Na pomoc!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 26, 2010 22:26 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

miszelina pisze:
Tunisia pisze:pytanie chyba nieaktualne, bo rzadko tu jestem, a z tymi zastrzykami burej, to są podskórne czy domięśniowe? bo podskórne to ja mogę robić jeśli zajdzie taka potrzeba hmm np w środę bo będę w kociarni popołudniu (nie wiem na ile dziki jest kot i trzeba asysty?)


O której będziesz we środę? Mogę po 17 wpaść pomóc. Zastrzyki chyba podskórne, Enroxil (dopiero wróciłam z pracy, doczytuję, przepraszam, jeśli coś przeoczyłam).

Kot z lekka dzikawy - to słowa Edyty - na pewno łatwiej będzie w dwie osoby.


może być o 17:30? albo nawet później dostosuję się, bo i tak nie mam klucza

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 26, 2010 22:52 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

miszelina pisze:
Tunisia pisze:pytanie chyba nieaktualne, bo rzadko tu jestem, a z tymi zastrzykami burej, to są podskórne czy domięśniowe? bo podskórne to ja mogę robić jeśli zajdzie taka potrzeba hmm np w środę bo będę w kociarni popołudniu (nie wiem na ile dziki jest kot i trzeba asysty?)


O której będziesz we środę? Mogę po 17 wpaść pomóc. Zastrzyki chyba podskórne, Enroxil (dopiero wróciłam z pracy, doczytuję, przepraszam, jeśli coś przeoczyłam).

Kot z lekka dzikawy - to słowa Edyty - na pewno łatwiej będzie w dwie osoby.


Tunisia już poznała dzisiaj pannę kotę osobiście i dość blisko. Wislackikot od progu krzyczał, że Tunisia to fachura, nie to co oni (z całym szacunkiem dla Edit_f, to żaden wstyd pewne rzeczy robić gorzej od innych).

Ratatuj zainstalowany u Noemi (Edytko, dziękuję!), jutro z kolegą czeka ich "ciężki", jak dla facetów, dzień. :wink:

Edit_f pojechała łapać tę sierotę z Krakowiaków z rozkitwaszoną mordką. Zadbała o to aby nie było pustych przebiegów, bo rzeczony kociuch się nie pojawił, przytargała coś na podobieństwo Iwana, duże i przymilne, padło jej w objęcia :twisted: . Ogon przyszedł na kastrację ale jak się to skończy to ja nie wiem. Czym wykarmimy to napływające w galopującym tempie towarzystwo to ja nie wiem :roll: :cry:
Renata weźmie mamuśkę tri z Prokocimia i jej maluchy do siebie ale mamuśkę musimy utrzymywać. U Miuti już powinna być zainstalowana panna z dziećmi (w liczbie jeszcze mi nie znanej). Dominika od Do dała znać o jakiejś pani, która ma na działce bodajże koty nie wszystkie ciachnięte więc jedna kotka ma już tygodniowe maluchy (chciała je dać teraz do uśpienia :evil: ) i jeszcze jest tam kilka. Miała zadzwonić ale cisza.

A na koniec coś co mnie rozwaliło już zaraz na początku dzisiejszego dnia, wrażliwsi niech nie patrzą

to jest Rudek, kot znaleziony w okolicach Myślenic, wygląda jakby coś gadał

Obrazek

ale on nie mówi, jego ktoś tak urządził, że żuchwa sobie a "futeralik" na żuchwę sobie :evil: :cry:

Obrazek

Doktor Maja zapytała mnie czy jesteśmy w stanie pomóc osobom, które go przygarnęły i opłaciły już część leczenia opłacić operacje plastyczną, która przywróci kotu normalny wygląd i pochowa przede wszystkim te nagą żuchwę

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 26, 2010 22:57 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

milu pisze:
Hej, chcesz zamienić się na stałe czy tylko w tym tygodniu? W tym tygodniu mogę wziąć środę rano, a jeśli chcesz zamianę stałą, to może weź mój piątek?


Na stałe, czyli ja w piątek Ty w środę, dzięki wielkie!!! :1luvu:

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pon kwi 26, 2010 23:02 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

O dżizu, długo nie mogłam zajarzyć co się właściwie temu kotu stało, dopiero po czasie się zorientowałam, gdzie on ma dolne zęby 8O
:(

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Wto kwi 27, 2010 4:48 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

Tunisia pisze:
miszelina pisze:
Tunisia pisze:pytanie chyba nieaktualne, bo rzadko tu jestem, a z tymi zastrzykami burej, to są podskórne czy domięśniowe? bo podskórne to ja mogę robić jeśli zajdzie taka potrzeba hmm np w środę bo będę w kociarni popołudniu (nie wiem na ile dziki jest kot i trzeba asysty?)


O której będziesz we środę? Mogę po 17 wpaść pomóc. Zastrzyki chyba podskórne, Enroxil (dopiero wróciłam z pracy, doczytuję, przepraszam, jeśli coś przeoczyłam).

Kot z lekka dzikawy - to słowa Edyty - na pewno łatwiej będzie w dwie osoby.


może być o 17:30? albo nawet później dostosuję się, bo i tak nie mam klucza

To może 18.00? Pasuje?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto kwi 27, 2010 7:20 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

miszelina pisze:
Tunisia pisze:pytanie chyba nieaktualne, bo rzadko tu jestem, a z tymi zastrzykami burej, to są podskórne czy domięśniowe? bo podskórne to ja mogę robić jeśli zajdzie taka potrzeba hmm np w środę bo będę w kociarni popołudniu (nie wiem na ile dziki jest kot i trzeba asysty?)


O której będziesz we środę? Mogę po 17 wpaść pomóc. Zastrzyki chyba podskórne, Enroxil (dopiero wróciłam z pracy, doczytuję, przepraszam, jeśli coś przeoczyłam).

Kot z lekka dzikawy - to słowa Edyty - na pewno łatwiej będzie w dwie osoby.


ale przy zastrzykach już bardzo grzeczny.. Tunisia wczoraj asystowała i poszło szybko i bezboleśnie.. dziękuję :)
i dziękuję za zastępstwo w środę..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Wto kwi 27, 2010 7:22 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

Tweety pisze:..............

A na koniec coś co mnie rozwaliło już zaraz na początku dzisiejszego dnia, wrażliwsi niech nie patrzą

to jest Rudek, kot znaleziony w okolicach Myślenic, wygląda jakby coś gadał

..............ale on nie mówi, jego ktoś tak urządził, że żuchwa sobie a "futeralik" na żuchwę sobie :evil: :cry:

..............



O matko...masakra :cry:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 27, 2010 7:22 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.Fazi[']

noemik pisze:
Tweety pisze:Może Pyza od Noemik?

Pyza będzie miała w papierach Lola - przywiozę ja dziś/jutro z Agamy. Się zobaczy jaka ona do zdjęć.
Amelka, tymczas lutry jest super modelką. :-)
Aga, dopiszesz do mnie w pierwszym poście: (Lola) - bo się dorobiłam własnego tymczasa, heh. (od czasu H&H jakoś mi się udawało...)
będę jutro umawiać sterylki na przyszły tydzień.
dzięki za PW z żarełkiem, wszystko zapisuję.
Ktoś jeszcze?


no to jest na pewno jeden kocurek, co to na kocimskiej wczoraj wylądował, baaaaaaaardzo grzeczny
a jakie żarełko?
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Wto kwi 27, 2010 7:25 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

Karma Bozita, Felix i Animonda w super cenie.
Editf, to ten burasek z jajkami, co gonil Buranie i BIaloBuranie?
U Pani Heleny jest podobny, może w czwartek go wykastrujemy, więc jak coś, to po drodze moge zabrac "twojego".
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto kwi 27, 2010 7:33 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

a na krakowiaków..
wczoraj kociaka z ranami na pyszczku nie było.. nie było go wieczorem, ale też nie było go cały dzień.. jak wróci, będą dzwonić.. nie wyglądał za dobrze, ale widziałam, że mimo iż jedzenie sprawiało mu duży problem, to udawało mu się jeść..
tam na krakowiaków są dwie kotki, ale bardzo dawno temu wysterylizowane i mają karmicielki więc jest ok..

jakiś miesiąc temu przybłąkał się tam kocur, niekastrowany.. ganiał dziewczyny i do wszystkiego się łasił.. Panie prosiły zabrać go do kastracji, bo męczył dziewczyny.. a jeśli się uda, do adopcji.. burasek jest kotem domowym.. wziełam go na ręce i zapakowałam do transporterka.. karmicielki powiedziały, że jakby był dzikawy to mógłby wrócić, ale domowy tam się zmarnuje, bo wszystkim ufa, i zaczęła mi opowiadać, co dzieję się z kotami, które wszystkim ufają, nawet huliganom i zapoczątkowała jakąs historię, którą zaraz na początku jej przerwałam błagając o oszczędzenie mi tego.. właściwie to miałam się zbierać stamtąd, bo na początku go nie było, ale jak już zabierałam zabawki, przyplątał się jak z konopii, czy coś tam..

więc nazywa się Filip.. jest sporym buraskiem i nie wiem, czy słusznie, ale przypomina mi Iwanka.. jest przymilaśny.. siedzi ładnie na kolankach, uwielbia pieszczoty i mruczy mruczy mruczy..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Wto kwi 27, 2010 7:34 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

lutra pisze:Karma Bozita, Felix i Animonda w super cenie.
Editf, to ten burasek z jajkami, co gonil Buranie i BIaloBuranie?
U Pani Heleny jest podobny, może w czwartek go wykastrujemy, więc jak coś, to po drodze moge zabrac "twojego".


no ten sam.. byłoby fajnie, dzięki :)
a jeśli chodzi o karmę, to Animonda to tylko puszki? i czy ma ktoś jeszcze rozpiskę smaków Bozity?
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Wto kwi 27, 2010 8:13 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

Ja-nie.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto kwi 27, 2010 10:15 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

ważne, dla kotów jadących jutro na usgCzyli Teqila, Melvin, Puchacz, Mysz (Rufin w domyśle)
kolacja dzisiaj wieczorem i dość. Koty, które trzeba odsikiwać odsikane wieczorem i dość. Każdy kot ma mieć karteluszek na co choruje/chorował, jeżeli choruje to jakie leki przyjmuje, jeżeli je jakąś specjalna karmę to niech dostanie wyprawkę na drogę, bo powrót wieczorem. Robert musi być w Myślenicach z całym nabojem ok 8:10- 8:15.
Etiopia - Teqila musi do nas dojechać koło 7 rano,
Tosza - Puchacza Robert zgarnie po drodze pewnie jeszcze przed 7:30,
Karaluchu - do której jesteś w domu?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 27, 2010 10:38 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

Tweety pisze:ważne, dla kotów jadących jutro na usgCzyli Teqila, Melvin, Puchacz, Mysz (Rufin w domyśle)
kolacja dzisiaj wieczorem i dość. Koty, które trzeba odsikiwać odsikane wieczorem i dość. Każdy kot ma mieć karteluszek na co choruje/chorował, jeżeli choruje to jakie leki przyjmuje, jeżeli je jakąś specjalna karmę to niech dostanie wyprawkę na drogę, bo powrót wieczorem. Robert musi być w Myślenicach z całym nabojem ok 8:10- 8:15.
Etiopia - Teqila musi do nas dojechać koło 7 rano,
Tosza - Puchacza Robert zgarnie po drodze pewnie jeszcze przed 7:30,
Karaluchu - do której jesteś w domu?

Przyjęłam do wiadomości.Będę gotowa. :)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 27, 2010 12:14 Re: K-ów, zbieramy na czytnik czipów, prosimy o wsparcie.

przelew za wylicytowany przez elza8989 zegar - 40pln - dziś wykonano
bardzo dziekuję elza

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, MruczkiRządzą i 113 gości