Darłowo ok.40 kotów-dobiliśmy 100 :) Zapraszam na nowy wątek

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon kwi 26, 2010 14:50 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

Wiem, że poddanie eutanazji byłoby lepszym rozwiązaniem, ale nie wiem, czy ja zaniosę te maleństwa... Jeszcze ich nie widziałam. Nawet nie miałam za bardzo czasu się jeszcze za nimi rozejrzeć. Łapanki.
Ona miała ogromny brzuch. Jak bania. Prawie zahaczała nim o ziemię.
A te hormony nie zaszkodzą kotce w ciąży?
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pon kwi 26, 2010 14:55 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

Karena pisze: Rudziaszek to piękny dorodny kocur :D


Mówisz to w żartach? :mrgreen: Bo na żywo to jedno wielkie chuchro.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pon kwi 26, 2010 17:32 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

Nie, to nie był żart. Po prostu tak na zdjęciu wygląda.
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon kwi 26, 2010 19:14 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

Karena pisze:Nie, to nie był żart. Po prostu tak na zdjęciu wygląda.


Na zdjęciu tak, ale w rzeczywistości, to aż płakać się chce :( Sierść ma brzydką. Taką no zaniedbaną strasznie po prostu :( I w dodatku chudzina. No i raczej grzyba ma :( Na to mi wygląda. Jak wezmę aparat, to porobię mu więcej wyraźnych fotek.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Wto kwi 27, 2010 22:15 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

kinia098 pisze:Wiem, że poddanie eutanazji byłoby lepszym rozwiązaniem, ale nie wiem, czy ja zaniosę te maleństwa... Jeszcze ich nie widziałam. Nawet nie miałam za bardzo czasu się jeszcze za nimi rozejrzeć. Łapanki.


rozumiem, mam nadzieję, że to jednak było wzdęcie ;)

Ona miała ogromny brzuch. Jak bania. Prawie zahaczała nim o ziemię.


to jeszcze o niczym nie świadczy - karmiąca kotka ma wyciumkane jak ktoś ładnie określił sutki, trzeba zwrócić na to teraz uwagę :idea:

A te hormony nie zaszkodzą kotce w ciąży?


jeśli podejrzewasz, że któraś z kotek może być w ciąży, trzeba się starać ją za wszelką cenę złapać. Promonvet bezpieczniej podawać tym, które w ciąży nie są (ale unikałabym przesadnej ostrożności, że każda może być, tylko tego nie widać...).
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro kwi 28, 2010 7:10 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

Właśnie próbuję jej tam zaglądnąć :mrgreen:

Staram się, ale to one nie chcą współpracować :evil:
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Śro kwi 28, 2010 19:29 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

Dzisiaj zadzwoniła do mnie kinia ,że ma maluchy.Po uzgodnieniu z wetem i długiej bardzo smutnej rozmowie maluchy zostałe poddane eutanazji.Trzeba było wybrać mniejsze zło.Straszny dzień.Kinia trzymaj się.

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Śro kwi 28, 2010 20:31 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

martaslupsk pisze:Dzisiaj zadzwoniła do mnie kinia ,że ma maluchy.Po uzgodnieniu z wetem i długiej bardzo smutnej rozmowie maluchy zostałe poddane eutanazji.Trzeba było wybrać mniejsze zło.Straszny dzień.Kinia trzymaj się.


Dzięki Marta :( Tak, dziś był straszny dzień i nie chodzi tylko o maluchy. Dowiedziałam się, gdzie jeszcze są koty, masa kotów. Aż boję się tam iść i na razie nie pójdę. Jest jeszcze pilniejsza sprawa, ale to potem.. :(

Maluchów było 5. Nawet nie będę pisała jakie. :crying: Udało mi się złapać też matkę. Teraz czekamy, aż mleko zejdzie. Już byłam z nimi u weta, ale zadzwoniłam jeszcze do Marty, że może będzie jakaś szansa dla nich. Jednak ustaliłyśmy, że trzeba maleństwa uśpić :( Wróciłam do domu.
...
Przyjechał po mnie kuzyn. Uwierzcie, że długo zeszło mi się w końcu zebrać i pojechać... Szczerze- to miałam już nie jechać i odchowywać małe u kolegi... Ale wiedziałam, że Marta by mnie zabiła, bo obiecałam, że małe zawiozę.
...
U weta poszło w miarę dobrze. Chyba wszystkie łzy popłynęły w domu... Ale, kiedy wet powiedział, że dziś niezbyt wesoło, a dodatkowo koleżanka, która ze mną była walnęła takie coś, że maleństwa będą sobie spokojnie z góry patrzeć na nas i ich mamusię, to z ledwością zatamowałam łzy.
...
Maleństwa mają swój grobek u mnie za domem :( :( :(

To straszne... Jak mogłam do tego dopuścić... Gdybym szybciej złapała czarną, to nie byłoby takiej ciężkiej decyzji... :evil: :evil:

Śpijcie kochane kruszynki :( [*]
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Śro kwi 28, 2010 20:38 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

Kingo, przykro mi, że musiałaś przeżyć coś takiego. To smutne, mi też szkoda kociaczków, ale na zdrowy rozsądek, wiesz jak jest. Jest zbyt wiele już bezdomnych, chorych.
Absolutnie nie wyrzucaj sobie niczego. I tak robisz baaardzo dużo dla kotów w swojej okolicy. Pomyśl o tych, które uratowałaś. Naprawdę podziwiam Cię za to, co robisz. Pomyśl, że uchroniłaś te maleństwa od bezdomności, może od śmierci pod kołami samochodu, od głodu i zimna.
Trzymaj się!

Dla maluszków [*]
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro kwi 28, 2010 21:11 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

Karena pisze:Kingo, przykro mi, że musiałaś przeżyć coś takiego. To smutne, mi też szkoda kociaczków, ale na zdrowy rozsądek, wiesz jak jest. Jest zbyt wiele już bezdomnych, chorych.
Absolutnie nie wyrzucaj sobie niczego. I tak robisz baaardzo dużo dla kotów w swojej okolicy. Pomyśl o tych, które uratowałaś. Naprawdę podziwiam Cię za to, co robisz. Pomyśl, że uchroniłaś te maleństwa od bezdomności, może od śmierci pod kołami samochodu, od głodu i zimna.
Trzymaj się!

Dla maluszków [*]


Dziękuję za podnoszenie na duchu. :cry:
Wiem, że gdyby tam zostały, to ich życie stałoby pod znakiem zapytania. A gdyby znalazło się dla nich miejsce, to może znalazły by dobre domki :( Nie będę już dużo pisać. Chcę jak najszybciej o tym zapomnieć i mam nadzieję, że już nigdy nie będę musiała tego robić.
Ale tak później jest, że to właśnie siebie się obwinia za to, że te maleństwa musiały zostać uśpione. :cry:
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Śro kwi 28, 2010 22:15 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

Kinguś, ja wiem, że Ci ciężko, bo sama musiałam podejmować podobne decyzje i nigdy nie było to miłe... wybrałaś mniejsze zło, a kota więcej nie będzie rodzić, co będzie dobre dla niej i dla Ciebie- oszczędzi Ci kolejnych dylematów...
gratuluję determinacji, odwagi, a na końcu udanej łapanki- jestem z Ciebie dumna!
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro kwi 28, 2010 22:17 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

Gdyby komuś chciało się czytać:

Spotkałam dziś karmiciela. Zadzwonił po żonę- P. Irenkę, która po kilku minutach przyszła do kotów :) Rozmawiałam z nią dużo o kotach itp. Bardzo fajna babka, wspaniała. Sprawa będzie nagłośniona, bo w Darłowie zaczyna dziać się coraz gorzej... Straż miejska zaczyna wkraczać do akcji, karmiciele są zastraszani przez innych ludzi z bloków, że pozbędą się kotów i wiele innych spraw, o których jednak wole nie pisać... Tak być nie może i piszę o tym na forum- niech każdy przeczyta i pozna sytuację darłowskich kotów i "ogromne zainteresowanie" się nimi przez urzędników... Od P. Ireny dowiedziałam się i masie innych kotów wolno żyjących ale na razie nawet nie chcę tam iść. Muszę ogarnąć najpierw jedne, a potem mogę brać się za drugie. No i w końcu musimy ruszyć ten urząd. Jest jeszcze dużo innych "ciekawych informacji"...
P.Irenka poprosiła mnie o pomoc dla P. Jurka. P. Jurek ma ogromne serce dla zwierząt. W domu ma kotkę Lucy, która została zgarnięta z ulicy. Wierzcie mi, że takiej francy, to jeszcze nie widziałam !! Sika wszędzie, jak chce się ją dotknąć, to uszy do tyłu, wzrok, jakby chciała mnie zabić i syczy :mrgreen: Mimo tego P.Jurek bardzo ją kocha :) Miał wszelakie zwierzęta już u siebie; mewy, gołębie. No i dokarmia koty, które mieszkają w jego piwnicy, do czasu. Wredni mieszkańcy ( chyba cały blok ! ) zgłosili to do straży miejskiej ! P. Jurek dostał karteczkę, że kotów ma nie dokarmiać i się ich pozbyć <?>, zamknąć okienko do piwnicy oraz posprzątać, odkazić i wybielić ją 8O Inaczej sprawa trafi do sądu... :evil: :evil: :evil: Wcześniej ( do czasu, kiedy nie pojawiła się straż- czyli jakieś parę dni temu ) było około 5 kotów. Teraz są już tylko 2... ( ciekawe, gdzie reszta :evil: ) Młody, bury kocurek z jesieni i starsza- około 10-letnia szaro-biała koteczka. Trzeba je stamtąd zabrać... Są no w pół dzikie. Gospodarstwo by im odpowiadało- byleby miały jedzenie i bezpieczne miejsce. P. Jurek już popada w depresję ! Prawie cały blok jest przeciwko niemu ! Z resztą- nie dziwię się mu... Już nawet dziś była straż, bo ktoś zadzwonił, że okienko otwarte, a to nie P. Jurek je otworzył !
Proszę- pomóżmy mu :( Te koty trzeba jak najszybciej stamtąd zabrać :( Bury kocurek jest bardzo ładny. Ma zielone oczka, białą szyję i łapki. Kotki nie widziałam.
Jeżeli możecie- to pomóżcie szukać mi jakiegoś gospodarstwa. Im to w zupełności wystarczy, bo wychowały się na wolności. Chociaż tak na prawdę jeszcze ich nie znam, ale lepsze już to, niż życie w ciągłym niebezpieczeństwie :( A o domek dla takiego w pół oswojonego, to będzie ciężko :(
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Śro kwi 28, 2010 22:19 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

XAgaX pisze:Kinguś, ja wiem, że Ci ciężko, bo sama musiałam podejmować podobne decyzje i nigdy nie było to miłe... wybrałaś mniejsze zło, a kota więcej nie będzie rodzić, co będzie dobre dla niej i dla Ciebie- oszczędzi Ci kolejnych dylematów...
gratuluję determinacji, odwagi, a na końcu udanej łapanki- jestem z Ciebie dumna!


Dziękuję za miłe słowa. Są bardzo potrzebne w takiej sytuacji :(
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Śro kwi 28, 2010 22:35 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

Kinga nie wiem co powiedzieć, żeby nie zabrzmiało ani przygnębiająco ani nonszalancko..
po prostu ciężka decyzja i czasami podejmujemy takie, gdyby cały gatunek ludzki był bardziej odpowiedzialny nie byłoby takich sytuacji.
Ale na to póki co nie można liczyć więc trzymaj się, bo czasem wszystkie warianty są do dooopy!

co do p.Jurka - kciuki za jakiś dom dla tych kotów..
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro kwi 28, 2010 22:47 Re: Darłowo/Darłówko-brakuje pieniędzy na karmę i sterylki.

myślę, że warto założyć na Kotach wątek o kotach pana Jurka- może ktoś będzie miał pomysł, jak walczyć z zarządcą (coś mi się kołacze po głowie, że jego działanie nie jest do końca legalne) i miejsce dla tych kociastych :ok: :ok: :ok:
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości