Vet zalecił Trovet Renal & Oxalate lub pochodną RC, Hill's etc.
Herzysko niestety od momentu wprowadzenia się do nas nie zjadła ani jednej chrupki (nie i koniec! - taki buntownik), zatem na Trovet otrzymany w lecznicy również machnęła ogonem. Wybraliśmy zatem karmę, która ma zarówno mokre, jak i suche: RC Urinary S/O. Każdy posiłek to mieszanka mokrego z suchym (inaczej na suche nawet nie patrzy, a podobno w tym wypadku suche jest jak najbardziej wskazane). Za ok. tydzień ponowne badanie. Z załatwianiem się do kuwety nie ma problemu (na pościel nadal robi pomimo nowych kołder, zatem ma absolutny zakaz wchodzenia do sypialni

), ale zobaczymy, co wykaże badanie.
W międzyczasie przyplątało się zapalenie spojówki - dostała Tobradex 3x dziennie.
Ostatnio chodzi zatem smutna i obrażona. Do sypialni zakaz. Do oka krople. I karma też nie należy do jej ulubionych.
Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje i wróci do siebie...