» Pt kwi 30, 2010 8:49
Re: KRK-Puchatkowo-puchaty mega przytulak - jedzie do DS
Drodzy, puchaczo-amatorzy, wczoraj złapaliśmy, w ramach akcji sterylizacji, kotkę długowłosą. Kota jest mocno zaniedbana, nie tylko zdrowotnie, ale i estetycznie... Ponieważ większość z nas, oprócz Markopolo000, ma zerowe prawie doświadczenie w zakresie obsługi takiego futra, chciałam zapytać, czy ktoś z Was nie byłby gotów dać Pannie Matyldzie tymczasu...
Jest już po pierwszej wizycie w Krakvecie, oto relacja edit_f:
"no i gwiazda wieczoru: majkunia Matylda.. piękna, grzeczna.. futro masakra (wyczesaliśmy z niej dwa koty, tyle miała kołtunów, gdzieniegdzie jest teraz przez to łysawa).. a kleszcze, o boże.. jak ktoś poznał moje fobie robalowe, to wie, że cud że z tego żywcem wyszłam.. wyciągneliśmy tego chorerstwa tonę.. dostała frontline (nie wiem czy dobrze piszę).. zęby nieciekawe (przez nie trudno powiedzieć, czy ma 3 czy 7 lat, ale zapisaliśmy 3 lata).. katar i kichanie, a więc dostała antybiotyk (zapalenie dróg oddechowych).. dostała 3 kolejne zastrzyki, które trzeba podawać co 3 dni wieczorem.. zastrzyki zostawiłam na kocimskiej.. książeczka zdrowia w szufladzie..."
Czy ktoś może?
EDIT: będziemy wspierać leczenie. Pani inicjatorka łapania, też się zobowiązała...
