Rysiek i Marchewka z rudomi.pl :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 22, 2010 22:21 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

beti1099 pisze:podążam sobie śladami Dzikuski i tillibulka....i na jaki piękny wątek trafiłam...
qlenko jakie masz piękne koty,na Ryśka w roli wierzchowca nie mogłam się napatrzeć...a Marchewka jest super...fantastycznie zgrani razem....

(co do adhd u rudych to moja Kiara jest może wyjątkiem od reguły...nie znosi zaczepek pozostałych,a gwałtowniejszy ruch u ludzia powoduje ucieczkę)
czemu moje łobuziaki mają taki dystans do siebie...???i żadne jeszcze nie spało wtulone w drugiego???:-(


Może śpią razem, jak Dużej w pobliżu nie ma :ryk:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Czw kwi 22, 2010 23:03 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

Obrazek
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Czw kwi 22, 2010 23:08 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

dziękuję beti, też uważam, że są rozkoszne i uwielbiam je obserwować :)

może coś w tym jest i Mała Dzikuska ma rację - Ty wychodzisz z domu, a one migusiem do wyrka i się grzeją nawzajem :mrgreen:

u mnie takie obrazki też nie są częste, zwykle koty śpią oddzielnie, np. teraz Marchewa na podusi, a Rysiek na tekturowym drapaku... :roll: i tak zwykle śpią, zamieniając się tylko miejscem.

Chyba że śpią na kanapie, to albo każde z nich na jednym na końcu, albo czasem Marchewa podchodzi do Ryśka, zaczyna go lizać po łepetynie i o ile nie przerodzi się to w walkę, przykleja się do niego. On sam nigdy do niej nie przychodzi, ale też nie ucieka od niej, jeśli tylko mały rudy małpiszonek nie zaczyna go podgryzać (od lizania do podgryzania ;) ).
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 22, 2010 23:09 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

Dziękujemy i również dobrej nocy życzymy :)
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 23, 2010 7:12 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

qlenka pisze:a relacje u rudzielców bardzo różnie, ale czasem tak, że aż miło popatrzeć :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

to w wolnych chwilach pomiędzy szamotaniną z latającymi piórami... :roll:


ciesza oczy te "relacje" :love: :love: :love:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 23, 2010 7:19 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

zobaczcie, Dziewczyny, my mamy wszystkie jedno wspolne marzenie - zeby nasze koty sie kochaly :mrgreen: to moze niech Marchewa w roli Złotej Rybki spelni to zyczenie - ładnie prosimy..... :D :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 23, 2010 7:40 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

To ja się też do tej prośby dołączam :)
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pt kwi 23, 2010 8:49 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

czas na ruch Marchewki :mrgreen:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 23, 2010 9:21 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

Może powinnien powstać jeden wspólny wąt forumowych rudzielców ???? :)
Stefan (malutki) zimą.
brrrrr, wole piaseeeek :evil:
Obrazek
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt kwi 23, 2010 9:25 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

A to cudne cudeńko pojechało ode mnie do Poznania. Taki żal było oddawać :crying:

Obrazek
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt kwi 23, 2010 9:39 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

Miss pisze:Może powinnien powstać jeden wspólny wąt forumowych rudzielców ???? :)
Stefan (malutki) zimą.
brrrrr, wole piaseeeek :evil:
Obrazek


super :1luvu: :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 23, 2010 12:45 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

chwilę mnie nie było... :)

no więc tak, w obecnej sytuacji po stokroć marzę, żeby mi się koty pokochały - właśnie się tak ostro naparzają, że aż krzyki są... :(
bo ona nie odpuszcza i go zaczepia, a on nie chce się poddać.
o, przerwa, się zmęczyły chyba, bo Rysiek do wodopoju poszedł.
o, ona też, tylko tego kranowego.
oj wesoło tutaj...
znowu się ganiają...

obawiam się, że Marchewka ma gdzieś nasze życzenie... ;)

witaj Miss ze swoim Stefankiem :) cześć Stefan :)
to chyba nie taki zły pomysł z tym rudym wątkiem nie adopcyjnym, a po-adopcyjnym ;)
jakoś tak ciągnie te matki rudych do siebie ;)
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 24, 2010 21:25 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

Qlenka, coś mi się widzi, że to ADHD u rudych koteczek to prawda! Z naszej maleńkiej też niezła rozrabiaka się robi. :D
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Wto kwi 27, 2010 18:38 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

A nie mówiłam? :D

Dzisiaj paskudna pogoda, ale ostatnie 2 dni koty wylegiwały się na balkonie, zwłaszcza Marchew, która chyba myślała, że skoro mówią do niej Marchewka, to może w doniczkowej ziemi zakopać się... :roll: chyba nici z moich upraw ;)
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 27, 2010 20:03 Re: Rysiek i Marchewka - o dwóch takich... rudych :)

qlenka pisze:A nie mówiłam? :D

Dzisiaj paskudna pogoda, ale ostatnie 2 dni koty wylegiwały się na balkonie, zwłaszcza Marchew, która chyba myślała, że skoro mówią do niej Marchewka, to może w doniczkowej ziemi zakopać się... :roll: chyba nici z moich upraw ;)

Spulchniała ziemię co by kwiatuszki lepiej rosły, a Duża jeszcze marudzi! :mrgreen:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1152 gości