Kuba i Rosen oraz my - koci "TouchPad" str.89

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 23, 2010 8:17 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

To już lepiej niech idą na piwo :twisted: Borys jest kotem wychodzącym i czasem przynosi żywe myszki :roll:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt kwi 23, 2010 8:28 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Nawet jak bym miala taras na parterze, bym go tak ochronila, zeby nie mogli wyjsc. Boje sie o moich wlosiastych przyjacieli i dziecio-zastepstwow...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt kwi 23, 2010 9:00 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Borys nie jest moim kotem, więc nie do mnie należy decyzja o jego wychodzeniu. Pocieszające jest to, że trzyma się raczej blisko domu, ale i tak czasem wraca podrapany :roll: Nie mam na to wpływu :( Teraz to już chyba nie udałoby się z nigo zrobić kota tylko domowego. Borys potrafi urządzić solidną awanturę domagając się wyjścia :roll: Nie przeszkadza mu śneg, deszcz, wiatr... Jak jest zimno, to szybciej wraca, ale za to częściej chce wychodzić. Potrafi na przykład wyjść drzwiami, obejść dom i wrócić oknem i znowu ustawić się pod drzwiami :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt kwi 23, 2010 9:08 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Nie, domowego z niego juz sie nie zrobi. Ale takie wychodzace przynosza do domu calkiem inne bacyle. Ale jak sie dba o swoje zwierze, to chyba nie ma problemu z tym.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt kwi 23, 2010 9:35 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

mmk, naturalnie, ze foto poidła dostaniesz, z wieczorka ok ? Poziom wody w miejscu dziurki zależy od ilości wlanej wody. Da się nalac tyle, żeby tam się robiło maluteńkie jeziorko. Zrobię foto - zobaczysz. Wypływ wody z górnej dziurki da się też regulować, choć jak dla mnie to jest minimalna różnica wypływu, z lżejszego na mocniejszy, który spływając rozlewa się na całej poziomej powierzchni umywalki górnej. Ja kupiłam poidło na zoo+ gdzies w lutym w promocji. Obserwuj ich ceny, oni często promuja produkty :ok: .
A co do dogadywania się koteczków to tu czasu trzeba. Ale widać, że już sa postepy i układanie hierarchii. Pokazywanie brzuchola to ewidentnie podporządkowanie. Za równouprawnienie i liberalizm :ok: :D

Secret, świetna ta kula, a promocja w niemieckim rossmannie boska, czemu u nas takich propomcji i produktów rossmannach nie ma ? :roll:

Kotecki umywalkowe są cudne, ewidentnie mebelki na wymiar dla nich :mrgreen: . Moje tylko łażą po brzegach, nie zaobserwowałam jeszcze leżanki w umywalce. Wszystko przed nami, choć nic jak dotąd nie przebija leżanek okrągłych drapakowych. Uwielbiają je i chyba kto pierwszy ten lepszy :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt kwi 23, 2010 9:45 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

:-) W umywalce mozna tez sie tak fajnie dookola krecic z dupskiem i jak byla jeszcze troche mokra to zostawic dosc siersci, zeby Duza sie wkurzyla :mrgreen:

Nie wiem, czemu u Was takich promocji nie ma. Ta kula u nas wychodzi z programu i kosztuje zamiast 69,90 € tylko 19,90 €, ja moja kupilam jeszcze za 29,90 €. Tylko, ze trzeba zamowic i jeszcze przesylka dochodzi.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt kwi 23, 2010 10:13 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

No własnie. Nawet doliczajac przesyłkę to i tak porażająca promocja :ok: Polska wersja o wiele uboższa, choć w stolicy widziałam juz o niebo lepiej wyposazone rossmanny niż na Śląsku. Zerknę tam przy nastepnej delegacji. Ciekawe, że cenówki sa w tych rossmanach warszawskiech w Euro.

Tia, moje mają wariacje na punkcie wanny, szczególnie jak jest wilgotna i łapki się ślizgają. Mina kota, który traci przyczepność - bezcenna :ryk: . Mina Dużej, która znajduje wannę porosniętą włosiem - jak mawia Sol - wqrw totalny :mrgreen: .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt kwi 23, 2010 10:22 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Przyzwyczailiśmy się już, że kocie włosy są wszędzie. Gorzej jak się trafią bezkotni goście :roll:
Za to jak kotek pobawi się ziemią w doniczce i wówczas pójdzie do wilgotnej wanny... :evil: :evil: :evil: Kuba kiedyś tak zrobił jak mieliśmy znajomych. Cała wanna była w czarnych odciskach kocich poduszeczek :roll:

Leżenie w umywalce zaczęło się od tego, że Kuba chciał zwrócić na siebie uwagę. Robiłam drobną ręczną przepierkę w umywalce, kot chodził wokół i chciał pieszczot. Kuba wykorzystał chwilę, kiedy umywalka była pusta, położył się i zaczął mruczeć... Spodobało mu się to miejsce i zaczął częściej tam bywać. Rosen to podpatrzył i przejął umywalkę do wyłącznej dospozycji.

Z góry dziękuję za zdjęcia :D

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt kwi 23, 2010 21:00 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

mmk, leci albumik poidłowy o TU KLIKNIJ :kotek: . Daj znac czy widzisz jak trzeba zdjęcia :wink: . Na jednym ze zdjeć Koko (burasia) robi pokazówę, czyli pije wodę z mini-jeziorka, o które pytałaś :D .

Sie koty/psy ma - sie włoski kocha :mrgreen: Przyjaciele, goście musza sie dostosowac o ! :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt kwi 23, 2010 21:53 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Ja nie wiem dlaczego, ale to poidło mi strasznie pisuar przypomina :oops:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob kwi 24, 2010 10:24 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Dziękuję za zdjęcia! :1luvu: Bardzo mi się podoba! Dodaję to poidło do listy przyszłych zakupów 8)
Jak przyjedzie to Kuba pewnie spędzi kilka dni w pozycji jak na Twoim zdjęciu nr 6 :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob kwi 24, 2010 12:09 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... o_fontanna

jeśli już chcesz sprawić im frajdę to warto od kogoś pożyczyć i sprawdzić, czy twoje koty będą z tego korzystać, czy też nie zrobią sobie z niego miejsca do chlapania lub wrzucania zabawek! no i najlepiej sprawdzą się te bezfiltrowe :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob kwi 24, 2010 14:19 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

:ryk: Mi tez to to przypomina, ale nie wiedzialam, ze to sie po polsku tez tak nazywa. :mrgreen: Przybij *5* Aga :-)
Ale dla futer to jest frajda i to jest wszystko.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob kwi 24, 2010 16:08 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Za duzo się ciotki po męskich toaletach szwędacie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: . Ale skojarzenie ma cos w sobie :ryk:

mmk - będziesz zadowolona, a najbardziej Twoje koteczki :wink: .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Sob kwi 24, 2010 16:13 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Ja się po męskich nie szwendam, ale koedukacyjne, w których pisuar jest na wprost twarzy mnie wkurzają!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości