Fionka - pokochaj mnie, nie jestem kocim ogrem! MA DOM :)

[mimbla64]

Malutka zjadła rano trochę śmietanki, teraz trochę mięska. Znowu się mizia. Jest cudna

Jejciu tez łezkę uroniłam, że tak dobrze jest.

Zuzzik, a jakie u Ciebie kotki są?

[zuzzik]

Fioneczka spłoszona. Troszkę wychodzi, mizia się, obwąchuje teren, wskakuje jednak po pewnym czasie pod szafę. Na białoszarego kocurka Wincenta fuka, choć Wincent traktuje ją bardzo delikatnie. Trikolorka Penelopka syczy na Fionkę, ale tylko ostrzegawczo. Narazie trzymam kotki na dystans od Fionki, wpuszczam pojedynczo do pokoju. Mam nadzieję, że ponieważ Wincent i Penelopka są jeszcze młodziutkie (9 i 11 miesięcy), to się z półroczną Fionką dogadają i będą się razem bawić. Narazie- nic na siłe. Fionka trochę je, choć nieduzo, trochę zwymiotowała po obiadku, stres, ale jest już kupsko do kuwety, więc dobrze. Jutro dalsze relacje. Trzymajcie kciuki

[iwona66]

za nowy domek Fionki

[hanelka]

jest już kupsko do kuwety

Znaczy panna zadomowiła się

[ASK@]

trzymamy mocno!
Dawaj jej często jedzenie ale mało.W stresie moze łykac łapczywie bo zgłodniała ale boi sie a musi szybko dac noge.Zawsze sie boję zmian miejsca coby kota nie rozłożyło.Ale mnie jako panikarze nie wiele potrzeba do paniki
Dobrze,ze Fionka wychodzi.Tak jak pisałam próbuj zabawiać całe towarzystwo najlepiej wędką.Najlepszy sposób na integracje.
I tak bardzo dobrze wam idzie.Wygłaszcz kociska a szczególnie Fionkę od nas

[ASK@]

Ja żyjecie dziewczyny i chłopak?
Jam Fionka i jej stosunki proludzkie?Wymiotowała jeszcze?
Dziewczynko

[zuzzik]

Fioneczka coraz odważniejsza. W nocy siedziała w swoim koszyczku. O trzeciej w nocy miziała się do mnie i nie dawała spać Fioneczka wychodzi teraz od razu spod szafy jak się ją pogłaszcze. Straszny miziak. Ma apetyt. Czuje się wyraźnie pewniej. Chce wyjść z pokoju!!!
Coraz lepeij. Ciocie, trzy majcie dalej kciuki!!!

[ASK@]

[hanelka]

Trzymamy

[zuzzik]

Fioneczka je po troszku mięska czy smietanki, muszę jej najpierw podać do pyszczka, bo płoszy się łatwo przy jedzeniu. Wczoraj przed spaniem bawiła się ze mną w potwora pod kołdrą!!!
Takę myślę, że będzie ok. Powoli eksploruje mój pokój. Wchodzi jeszcze pod szafę, ale jak się ją głaszcze, to zaraz wychodzi. Teraz malutka siedzi pod moim krzesłem i nasłuchuje odgłosów zza okna

[ASK@]

kochana dziewczynka
ona i u ans zanim zaaklimatyzowała sie to płoszył ją kazdy dźwięk.Potem była juz mniej bojaca ale jednak. Minie powoli.U nas kotów dostatek i do nich przywykła.U ciebie ludzi dostatek i musi przywyknąc.
Zuzzik mała lubi takze wh kaczke w galarecie moze spróbuj. Postaw też jej gdzieś w zasiegu chrupki coby podeszła i zjadła jak bedzie miała ochotę. Lubi tez je wyciągac z miski i bawić sie. Wodę tez lubi wyciagać
Gdzieś mam zostawioną nazwe saszetek, które lubi jeść.Kupowałam jej małe.Napiszę potem co i jak.Dawaliśmy jej cichcem żeby gadziny nie widziały ale za głośno mlaskała więc słyszały Nie dało rady ukryć
Uważam,ze Fionka dobzre sobie radzi jak na kota po przejściach.Najważniejesze ,ze zaakceptowała ciebie i w tobie widzi przyjaciela.Bardzo szybko to poszło.Jest jak laleczka z porcelany taka krucha i delikatna.

[zuzzik]

To prawda, że Fionka jest jak laleczka z porcelany, też mam takie odczucie. Lubi bardzo bawić się wędką. Próbuję je integrować wspólną zabawa, ale na razie trzymają się na dystans, choć Fionka w zabawie podchodzi bliżej Wincenta i Penelopki. Wincent wciąż dobija się do drzwi. Chce bardzo się zaprzyjaźnić, ale Fionka odrzuca jego awanse. Ach te kapryśne kobiety....

[ASK@]

kapryśność to przywilej pięknych kobiet
Tu PikuśBury pierwszy został obdarzony zaufaniem,dopiero dłuuugo potem MY niecnoty i inne koty

[ASK@]

dobranoc Domku !
Fioneczko

[hanelka]