Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... badania krwi s.90

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 22, 2010 13:28 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... candida albicans neg.

estre pisze:Jedyne co mi się w tym tekście podoba to to, że nieleczony ustępuje sam tylko po długim czasie.


a leczony - nawraca - oto sens leczenia kota :lol: :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw kwi 22, 2010 13:29 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... candida albicans neg.

u mnie raz dziennie

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw kwi 22, 2010 13:50 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... candida albicans neg.

Czesław nie chciał jeść mokrego. Bał się, że będzie tam ronidazol :placz:
W końcu po długich pertraktacjach, lataniem z jedzeniem na dłoni udało mi się go przekonać, że nie jest trujące. Ale conva już nie tknął wcale :(

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 22, 2010 13:51 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... candida albicans neg.

tillibulek pisze:
estre pisze:Jedyne co mi się w tym tekście podoba to to, że nieleczony ustępuje sam tylko po długim czasie.


a leczony - nawraca - oto sens leczenia kota :lol: :lol:


Jaka oszczędność nerwów i kasy by była ;)

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 22, 2010 15:29 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... candida albicans neg.

Bry :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 22, 2010 16:54 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... candida albicans neg.

Sihaja pisze:Bry :)


Cześć :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 22, 2010 20:02 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... candida albicans neg.

I jak footerka :?:
I jak Twoja noga :?:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw kwi 22, 2010 20:11 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... candida albicans neg.

To ja tu ciężko pracuję koncepcyjnie, żeby P.estre WYLANSOWAĆ jako MATKĘ KUPOANALIZY, staram się - a P.estre mi tu jakieś :evil: :evil: :evil: pokazuje :roll:
Świat nie rozumie GENIUSZY :crying: :placz: :crying:
Jasmina
 

Post » Czw kwi 22, 2010 20:12 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... candida albicans neg.

Jasmina pisze:To ja tu ciężko pracuję koncepcyjnie, żeby P.estre WYLANSOWAĆ jako MATKĘ KUPOANALIZY, staram się - a P.estre mi tu jakieś :evil: :evil: :evil: pokazuje :roll:
Świat nie rozumie GENIUSZY :crying: :placz: :crying:

:ryk: :ryk: :ryk:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw kwi 22, 2010 21:35 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... candida albicans neg.

Tak mnie Prezes wystraszył.
Leki pokazały czarne oblicze.
Najpierw ślinotok, a potem straszne wymioty.
Kilka razy.
Teraz biedny siedzi i się myje.
Jutro do weta będę musiała dzwonić. Odstawiam ten lek, nie będę tak kota męczyć. Za wysoka cena.

Jestem cała roztrzęsiona, nie wiedziałam co się dzieje i co robić :cry:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 22, 2010 21:38 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... skutki uboczne leku :(

Trzymaj się Estre :( kociaki zdrowieć :!: :!: :!:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw kwi 22, 2010 21:41 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... skutki uboczne leku :(

Teraz to nie dość, że nie wiadomo co to jest to jeszcze na dodatek nawet tego leku nie mogę podać :cry:
Już mam po spaniu dziś.
Siedzę i patrzę ciągle co z Prezeskiem.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 22, 2010 21:48 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... candida albicans neg.

estre pisze:Tak mnie Prezes wystraszył.
Leki pokazały czarne oblicze.
Najpierw ślinotok, a potem straszne wymioty.
Kilka razy.
Teraz biedny siedzi i się myje.
Jutro do weta będę musiała dzwonić. Odstawiam ten lek, nie będę tak kota męczyć. Za wysoka cena.

Jestem cała roztrzęsiona, nie wiedziałam co się dzieje i co robić :cry:


estre pisze:Teraz to nie dość, że nie wiadomo co to jest to jeszcze na dodatek nawet tego leku nie mogę podać :cry:
Już mam po spaniu dziś.
Siedzę i patrzę ciągle co z Prezeskiem.


o kurde... 8O 8O :roll: :roll:

Kociaste!!! Czy wy juz nie macie dosc tych chorob?! :evil: Najpierw Czesio, potem Prezes, teraz oboje znow... :roll: Sloneczka kochane! Ja was baaaaaaaaardzzzzzzzzoooooooooo prosze! Wyjdzcie z tego szybko i nie chorujcie juz! Zobaczcie, jak Duza sie martwi o Was! :roll: Robi co moze, zeby wam pomoc, bo was kocha! Przeciez Wy tez odwzajemniacie ta milosc, co nie?! Wiec w dowod tego nie chorujcie!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt kwi 23, 2010 7:01 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... skutki uboczne leku :(

Noc minęła w miarę spokojnie. Widać było, że Prezes się źle czuje, ale chociaż nie wymiotował.
Spał na fotelu obok mnie większość nocy.
Chester był smutny bo Prezesek nie chciał się bawić.

Po 9 dzwonię do weta...

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 23, 2010 7:52 Re: Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... skutki uboczne leku :(

apytaj weta, żeby zmienić lek na Tinidazol.
Tinidazol jest mniej skuteczny, ale ma też mniejsze skutki uboczne.
Jest w tabletkach i łatwo go podać. I jest tani.

http://www.polpharma.pl/pl/produkt/art, ... harma.html
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14042
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 56 gości