Szczyt paniki - czyli wyjazd z rujką na ostry dyżur..

[Ciepła]

jakos udalo mi sie dzis przetrwac w dzungli samochodow..
wrocilam wczoraj o 23.30 i o 5 rano zas musialam zawiesc Pana Meza na auto i juz pojechal w te swoja wieczna trase..

[Bazyliszkowa]

A jak zdrowie zwierzaków?

[Ciepła]

Bazyliszkowa Cycek dalej ma guza na karku a Miko smaruje jej lapy kremem aloesowym od kingi i jakby mniej je lizala..
ale wet nas nie minie tylko zalatwie swoje sprawy..

[Bazyliszkowa]

Mam nadzieję, że ten guz się nie powiększa... Ale chyba sam z siebie nie zniknie
Oby chociaż łapy Miko nie wymagały jakiegoś skomplikowanego leczenia

[Ciepła]

mysle,ze Miko zalapala sie na jakas grzybice..
co do Cycka..to wlasnie chyba sie powieksza i musze zwiekszyc tempo zalatwiania swoich spraw..

[dune]

jakos udalo mi sie dzis przetrwac w dzungli samochodow..
wrocilam wczoraj o 23.30 i o 5 rano zas musialam zawiesc Pana Meza na auto i juz pojechal w te swoja wieczna trase..

Dzizas.....ależ ty to go musisz kchac tego swojego chłopa ze go tak wozisz
na dodatek w takich koszmarycznych porach...
Jak guz tak szybko rosnie to chyba nic groźnego...
może jakis krwiak po uderzeniu, no nie wiem...
jedź szybko

[Danusia]

[Ciepła]

jakos udalo mi sie dzis przetrwac w dzungli samochodow..
wrocilam wczoraj o 23.30 i o 5 rano zas musialam zawiesc Pana Meza na auto i juz pojechal w te swoja wieczna trase..

Dzizas.....ależ ty to go musisz kchac tego swojego chłopa ze go tak wozisz
na dodatek w takich koszmarycznych porach...
Jak guz tak szybko rosnie to chyba nic groźnego...
może jakis krwiak po uderzeniu, no nie wiem...
jedź szybko

Monia milosc to swoja droga haha..
jak go nie zawioze to zabierze mi auto i zostawi na bazie i bede musiala po nie pojechac tak czy siak,wiec wole sama juz..
zreszta cenie sobie kazda minutke z nim..tak rzadko go mam..

[dune]

jakos udalo mi sie dzis przetrwac w dzungli samochodow..
wrocilam wczoraj o 23.30 i o 5 rano zas musialam zawiesc Pana Meza na auto i juz pojechal w te swoja wieczna trase..

Dzizas.....ależ ty to go musisz kchac tego swojego chłopa ze go tak wozisz
na dodatek w takich koszmarycznych porach...
Jak guz tak szybko rosnie to chyba nic groźnego...
może jakis krwiak po uderzeniu, no nie wiem...
jedź szybko

Monia milosc to swoja droga haha..
jak go nie zawioze to zabierze mi auto i zostawi na bazie i bede musiala po nie pojechac tak czy siak,wiec wole sama juz..
zreszta cenie sobie kazda minutke z nim..tak rzadko go mam..

noooo
ja swojego bym wywiozła i mu powietrze spusciła z opon zeby se posiedział na bazie
nie no żartuje rzecz jasna...a kto by mi cotygodniowe hurtowe zakupy w selgrosie zrobił

[Ciepła]

ale masz dobrze Monia ..
moj przyjedzie za 2-3 tyg jak dobrze pojdzie ..
wiec jakby nie patrzec wszystko na mojej biednej glowie..

[dune]

zamienie sie z tobą, chcesz?
znaczy nie na chlopa ale na układ....

[Danusia]

zamienie sie z tobą, chcesz?
znaczy nie na chlopa ale na układ....

checie mojego , który mi cały czas teraz siedzi na głowie

[dune]

zamienie sie z tobą, chcesz?
znaczy nie na chlopa ale na układ....

checie mojego , który mi cały czas teraz siedzi na głowie

nie, dziękujemy
zawiń go w ciasto francuskie i zapiecz

[Danusia]

zamienie sie z tobą, chcesz?
znaczy nie na chlopa ale na układ....

checie mojego , który mi cały czas teraz siedzi na głowie

nie, dziękujemy
zawiń go w ciasto francuskie i zapiecz

oj to nawet na tluszczyk się nie nada

[Ciepła]

haha dobre dziewczyny..
jednak wole swoj uklad..
mniej sie denerwuje