Niewidoma Dominika.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 28, 2010 21:32 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

Kalm chyba ma skutek natychmiastowy.
Amitriptylinum wet powiedział, że trzeba poczekać 2 tygodnie.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt kwi 02, 2010 21:48 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

Dosieńce nie służy jednak Amitriptylinum. Widocznie w połączeniu z Luminalem było tego za dużo.
Spała dnie i noce z przerwami tylko na jedzenie. Zdecydowaliśmy odstawić. I znów mam koteńkę skaczącą po ścianach :lol: biegnącą do drzwi, kiedy słyszy dzwonek i udeptującą poduszki.
Fakt, że jest ostrożna, ale zdarza się jej bawić razem z Łaciatym i po meblach chodzi i w ogóle zachowuje się jak normalna kota. No i jakoś sika - rzadko, ale sika :D
Miała jakieś chwilowe załamanie formy.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie kwi 04, 2010 22:43 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

Cieszę sie, że Dosieńka znów w formie. :D :1luvu:

Życzę wam kochani zdrowych i wesołych świąt.


Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie kwi 04, 2010 23:17 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

Wszystkim życzymy żdrowych, wesołych i obfitych Świąt
Obrazek

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob kwi 10, 2010 2:37 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

Niedługo zacznę Dosieńce zmniejszać Luminal. Zobaczymy, co ona na to :wink:
Może już zapomniała o padaczce?

Niemozliwa z niej przylepa :1luvu: Gdy wracam do domu, przybiega do mnie jak psiak.Tylko, że psiaka wystarczy pogłaskać, a jej nie. Muszę ją ponosić na rękach, poprzytulać, wycałować, zapewnić, że bardzo ją kocham.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob kwi 10, 2010 8:46 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

Pozdrawiamy z Poznania :1luvu:
Miałeczka rozrabia a ja staram się robić swoje :roll:
Buziaczki dla Dosieńki i chłopaków :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Trzymamy kciuki za zmniejszony luminal :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Myślimy o Was cieplutko :1luvu:
Miałka i jej Duża :D
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 11, 2010 11:23 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

O, Dorotka do nas zawitała :1luvu: Jak miło :D

Dominika odkryła nową pasję - owies.
Lubiła podgryzać moją palmę (nieszkodliwą!), posiałam kiedyś trawkę dla kotów, nie wzbudziła specjalnego zainteresowania.
Ale owies, to co innego!
Sieję w pojemnik taki mniej więcej 20x15 cm, podrośnięty stawiam kotom.
Dosieńka uszczęśliwiona nie odchodzi, dopóki go nie wykończy. Trochę zje, resztę skosi :lol:
Pół dnia i owsa nie ma.
Na wegetarianizm chce przejść, czy co?

Chyba w lecie zapalikuję dziewczynę gdzieś na trawniku :wink:

W przyszłym tygodniu aparat foto kupuję :D - będą zdjęcia!

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie kwi 11, 2010 11:31 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

O!Zdjęcia będą O!
Owies z pszenicą to jest to -tak twierdzi Miałka.
Część jest pożarta ,po czym spawikowana razem z kłakami,a część chwyta się pysiem delikatnie ciągnie by wyciągnąć razem z korzonkiem i potrząsając łepetynką zrzuca na podłogę i pańcia ma piękny trawnik pod parapetem(owies z pszenicą stoi na parapecie okiennym tam smakuje najlepiej)
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 11, 2010 11:47 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

kotka doroty pisze:O!Zdjęcia będą O!
Owies z pszenicą to jest to -tak twierdzi Miałka.
Część jest pożarta ,po czym spawikowana razem z kłakami,a część chwyta się pysiem delikatnie ciągnie by wyciągnąć razem z korzonkiem i potrząsając łepetynką zrzuca na podłogę i pańcia ma piękny trawnik pod parapetem(owies z pszenicą stoi na parapecie okiennym tam smakuje najlepiej)

To samo :D tylko, że u mnie na podłodze stoi i dookoła porozwalane resztki.
A kiedy już ostatecznie rozprawi się z owsem, zasypia z pysiem w tych resztkach :lol:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie kwi 11, 2010 18:34 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

Będą, będą zdjęcia :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie kwi 11, 2010 21:15 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

jaaana pisze:Będą, będą zdjęcia :D


:D :D :D

Ja kiedyś posiałam kocią trawkę i nikt na to paskudztwo nie spojrzał. :mrgreen:
Ale jednak mam jednego wegetarianina. To Miś. Ale on lubi taką trawkę z łączki. :)
Jak wracam ze spaceru, to zawsze mu trochę zrywam. Czasem za kózkę robi jeszcze Kometa.
Inni bardzo się dziwią co oni robią. :mrgreen:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto kwi 20, 2010 0:28 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

jaaano w ogóle cię nie widać, ani nie słychać. No.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto kwi 20, 2010 0:55 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

Robota...
Miau mam w tle otwarte i podczytuję w przerwach, staram się nie odzywać, żeby jakaś dyskusja mnie nie wciągnęła, bo czasu nie mam.
Dosieńka Cię pozdrawia, reszta rodziny oczywiście też.

Jaka z Dosi kochana koteńka jest :kotek:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto kwi 20, 2010 20:12 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

jaaana pisze:Robota...
Miau mam w tle otwarte i podczytuję w przerwach, staram się nie odzywać, żeby jakaś dyskusja mnie nie wciągnęła, bo czasu nie mam.
Dosieńka Cię pozdrawia, reszta rodziny oczywiście też.

Jaka z Dosi kochana koteńka jest :kotek:


Wzajemnie pozdrawiam. :D

A robota mnie też daje się we znaki, dlatego często dopiero nocą zaglądam na miau.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto kwi 20, 2010 20:39 Re: Niewidoma Dominika.Jej dom jest w Pucku, u Jaaany.To już rok

A ja przy kompie pracuję, żaden szef nad głową nie stoi, to sobie co godzinkę przerwę na Miau robię. Rozprasza forum trochę, ale co zrobić :wink:

Aparat już jest, tylko czasu nie mam, żeby instrukcję przestudiować i go do kupy złożyć :wink: Ale muszę się z tym pospieszyć, bo magnolie mają pąki i chcę je dla mamy sfocić, gdy zakwitną

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, elmas, Google [Bot], Magda_lena, puszatek, taizu i 74 gości