Trójkot birmański n° 1

[anulka111]

ja to chyba mega siostra jestem-obiecuje sobie diete ,ale mi nie wychodzi ,by bylo smieszniej zaden moj kot nie jest zapasiony

[Birfanka]

Bo diety nie sa skuteczne, lepiej zmienic niektore nawyki zywieniowe...
trudno trzymac diete cale zycie

[anulka111]

ja powinnam z moja waga trzymac juz do konca zycia ....ale jest tyle pokus ....klade sie bo o 4 musze wstac...a juz widze ,ze bedzie ciezko rude wola swe mry ....to znaczy ,ze mam sie klasc

[kalair]

Doberek Trójkocie i Duża!

[Birfanka]

Witajcie

Z pewnym wysilkiem (zgarniajac rozlazace sie koty i starajac sie stac niewidzialna dla Pupusza, ktory, gdy tylko mnie zauwaza w poblizu, rzuca wszystko i leci sie bratac ), sfocilam komiks chrupkowy, pt: "TO SAMO JEDZENIE Z CUDZEJ MICHY ZAWSZE LEPSZE" (albo "Wojna o chrupki").
Jednak zakonczenie wyszlo zaskakujace!

Kiedy wreszcie podasz te chrupki?! Ile mamy tu czekac?! Jesc, jesc!


No, nareszcie! Chrup, chrup, mniam.


Jednak nie wszyscy pilnuja WLASNEJ michy. Nalezy wszak zbadac inne opcje, NA PEWNO w drugiej misce jest smaczniejsze

No szooo, tylko tak sobie przechodze... przypadkiem


Dyskretne (!) spojrzenia zza winkla, czy droga wolna
Chyba mnie obserwuja, lepiej chwilke poczekac z niewinna mina


Tu wstawic motyw muzyczny z "Rozowej pantery" prosze Wujek, to moja miseczka!


WSZYSTKIE miseczki sa moje, spadaj mala Aaaaaaaaaaa, jakie dobre!! Lepsze! Lepsze!!!


Przylapany na goracym uczynku wyzerania z miski Fifinki
Afcależenie! To nie ja! Niewinny! Pupusz niewinny! Mnie tu przeciez nie ma!



Gdzie dwoch sie bije, tam trzeci(a) korzysta




Kim jest??????????????











A z cudzej michy przeciez lepsze!

[kinga w.]

JAk dobrze że u nas jedna miska na mokre, druga na chrupki, trzecia na wodę i to by było na tyle. No, czasem jest kolejka, ale jednego nie rozumiem - wszystkie koty szczupłe, wręcz nawet mi pochudły zimą tak że zaczęłam dokarmiać "pokątnie" a Tysiek uparcie dąży do formy kulistej. I nadmieniam że w kolejce do miski nie jest pierwszy - jego pozycja plasuje go na końcu łańcuszka, z resztą nigdy nie jest tak że koty zjedzą do czysta, zawsze po posiłku zostaje w misce trochę "na później".

[mimbla64]

Jaki fajny komiks. A tajemniczy Don Pedro szpieg z krainy Deszczowców, to co tam robi

Ale Ty widzę rozstawiasz miski w różnych miejscach. A jakby tak wszystkie trzy obok siebie, to co by było?

Dopiero doczytuję. Moja Łapeczka torebkę brzuszną ma wiekszą od Fifinki.

[kalair]

Fajne!

[anulka111]

Wspanialy komiks ....zwlaszcza z ta muzyka z rozowej pantery


Z miskami zas jest tak ,ze jak dam daleko od siebie ,to Rys musi polatac i pozostale koty jedza spokojnie , jak dam kolo siebie to Rys zatarasuje trzy michy i z glowy

[Birfanka]

Tajemniczym Don Pedro jest Maya, czy tez raczej Maya okazala sie Don Pedrem, bo gdy Puszek umknal w panice (zorientowawszy sie, ze widze, jak wyzera cudze), po cichutku sie podkradla i zuzytkowala powstale zamieszanie w celach wlasnych, zuzytkowujac reszte chrupek

Miski sa osobno, bo naprzod Fifinka jadla karme dla kociat, a Starszaki karme dla doroslych (Puszek uwielbial wyzerac te dla kociakow, a Fifi dla doroslych ), pozniej Fifinka dorosla do karmy dla doroslych, ale starsze zaczeley jesc karme dla seniorow (i to samo sie dzialo), potem zmienilam na Orijena i Acane i jadly to samo, ale Fifinka byla przyzwyczajona jesc w korytarzyku i ignorowala miseczke w pokoju, leciala do korytarzyka i ogladala sie na mnie wyczekujaco, ponaglajaco pomiaukujac, zreszta i tak musialam co jakis czas rozdzielac, bo Maya miala rozwolnienie po rybnej Acanie i dojadala ja Fifinka, duzym dawalam miesna, teraz musze Mayi wydzielac rybe lub mieso po odrobinie, bo jak zje wiecej, to ja znow czysci, no i troche to skomplikowane

Teraz przy posilku z miesem lub ryba: zamykam Maye z chrupkami w pokoju, Fifi z chrupkami w korytarzyku, Puszka z ryba w lazience, Maya zje troche chrupek i ma mniej miejsca na bulimiczny atak na rybe, Puszek zawsze pol zostawia, wiec jak pojedza, to otwieram drzwi i Puszek galopuje do michy Fifinki , sprawdzic, czy cos zostalo, Maya galopuje do lazienki wypucowac reszte ryby lub miesa, a Fifinka leci dozerac z talerza Mayi w pokoju

Edit: zdjecie szablozebow

[Hańka]

Jeśli dobrze zrozumiałam w efekcie wszyscy jedzą wszystko?

[Birfanka]

NieE.
Wszyscy usiluja jesc wszystko (no prawie, bo Fifinka jednak woli suche).
Chyba ze akurat we wszystkich miskach sa takie same chrupki, to im odpuszczam i udaje, ze nie widze
Jesli maja rozne chrupki, to pilnuje, niedojedzone miski chowam (mina delikwenta, gdy dogalopuje na miejsce miski i zastanie puste miejsce-bezcenna! )
Zla Duza, zla

[Wojtek]

(...) jak pojedza, to otwieram drzwi i Puszek galopuje do michy Fifinki , sprawdzic, czy cos zostalo, Maya galopuje do lazienki wypucowac reszte ryby lub miesa, a Fifinka leci dozerac z talerza Mayi w pokoju (...)

Proponuję stół obrotowy, żeby koteczki tyle nie biegały
Po pierwszym daniu stół robi obrót i każdy dostaje pod nosek michę sąsiada

[Birfanka]

Pomysl kuszący, tylko trzebaby koniecznie przewidziec skladane boczne scianki, bo nie ma szans na to, aby wszyscy czekali grzecznie z przemieszczaniem sie do sasiednich mich na koniec pierwszego dania

Wlasnie teraz sie pozywiaja, a ja odczekuje, zeby im otworzyc te drzwi

[Wojtek]

:lol: Pomysl kuszący, tylko trzebaby koniecznie przewidziec skladane boczne scianki, bo nie ma szans na to, aby wszyscy czekali grzecznie z przemieszczaniem sie do sasiednich mich na koniec pierwszego dania (...)

Kiedyś, dawno temu, na jakimś dworcu kolejowym widziałem taki patent w kasie. Klient od kasjerki był oddzielony szybą, pod którą była obrotowa płyta z wgłębieniem. Wkładało się do niej pieniądze, kasjerka obracał płytę, zabierała pieniądze i tą samą drogą odsyłała bilet