Dulencjowo. Wątek do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 18, 2010 21:17 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

Ależ musiało kociątko nabroić .... :roll: :mrgreen:

Serdeczności jak nie wiem co :kotek:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Nie kwi 18, 2010 21:33 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

musi nabroił niesamowicie :twisted: Leon niszczyciel mów mu od teraz :twisted:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie kwi 18, 2010 21:51 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

ooooooo ...czyżby kolejny kompan dla Kropka - "Miszcza" Demolki... :mrgreen: Od razu raźniej się poczułam... :ryk:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie kwi 18, 2010 22:07 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

Leon to nie kociątko, ale istny szatan wcielony :evil:

Leon wykopał kwiatki, pięknie rozdeptał, poroznosił po mieszkaniu i zostawił piękny szlaczek na ścianach :evil: Potłukł dwa lusterka :evil: i przegryzł mi kabel w loko-suszarce :evil:
Dodatkowo zasikał mieszkanie, włącznie ze stertą czystych rzeczy do prasowania :evil: I moję kurtkę :evil: I dvd :evil:


Guć, ja Cię proszę, skanalizuj Go :evil:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 19, 2010 10:27 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

Dulencja a może jakieś uspokajacze dla Leona? :roll: Wydaje mi się że on tak protestuje zniknięcie Gućka :cry:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 19, 2010 14:51 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

Leoś zawsze był kotem demolującym, raz nawet walnął telewizorem o podłogę... :roll:

Wiem, że jego ostatnie zachowanie spowodowane jest nudą i brakiem Gucia, brakiem kompana do psot, zabaw i dzikich gonitw. Teraz został sam. Inne kociaste nie są aż tak aktywne i psotne... No bo tylko z Guciem można było sprawdzać jak fajowo jest się odbić łbem od ściany po osięgnięciu największej prędkości kota :roll:
Zamówiłam Feliwaya, jutro powinien być...

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 19, 2010 15:09 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

Normalnie Leon zawodowiec :strach: :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 19, 2010 18:10 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

Dulencja pisze: No bo tylko z Guciem można było sprawdzać jak fajowo jest się odbić łbem od ściany po osięgnięciu największej prędkości kota

Ja przepraszam, ale ... :ryk: :ryk: :ryk:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon kwi 19, 2010 18:29 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

Wróciłam z pracy :evil: Nasrał do zlewu, nasikał w bambusową misę (w której teoretycznie powinny byc owoce, a były dokumenty), mam nadzieję, że US wezwie mnie na sprawdzenie, dostaną "pachnący" PIT z zakładu :twisted: nie żyje lampa i kilka słoników :evil:

Jutro owinę go streczem na sztywno i zostawię tylko łepek na zewnątrz :evil:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 19, 2010 19:43 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

Sorry, ale też nie mogę.... :ryk: :ryk: Mój Kropencjusz bardziej przyzwoity... nasrał tylko do brodzika .... :mrgreen:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 19, 2010 20:58 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

Leonku, co ci kochanie? :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon kwi 19, 2010 21:34 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

Cameo pisze:Leonku, co ci kochanie? :(


Kama, jakie kochanie :roll: :evil: To jest wielki, futrzasty kawał cholery :evil: :evil:

Niszczy tak, że na mnie już "ooo, mamunia" nie działa :evil:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 20, 2010 7:25 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

Z jednej strony wiadomo, że to taka swoista Leonkowa żałoba po Guciu, ale... szatan nie kot... kto by pomyślał... Faktycznie musi mu brakować drugiego wariata do wygłupów. Niezła była z nich parka...
Gdybym nie uwielbiała mojego pręgowanego ADHD-owca to bym Ci go podrzuciła jako towarzystwo dla Leona :wink: Najchętniej polowałby cały dzień na wszystko co się da (nauczyłam się wieczorem usuwać wszystkie hałasujące rzeczy z podłogi i okolic :wink: )Uwielbia biegi przez całe mieszkanie tylko od ściany odbija się łapami (taki matrix) a nie głową :D

Leoś zlituj się nad Dużą, która Ci doopsko ze schroniska uratowała... niewdzięczniku :evil:
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Wto kwi 20, 2010 18:34 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

Leon obsikał dziś telewizor, drzewo do kominka i wiklinowy kosz :evil: I trzy pary kozaków przygotowanych na dzisiaj do pochowania :evil: Nasrał na kuchnię gazową, prawie do garnka :evil: I taki papierową, żyrandolową kulę z Ikei wiszącą pod sufitem tez uszkodził :evil: I zużył cały papier toaletowy :roll:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 20, 2010 18:38 Re: Dulencjowo...Gucio [*]Tęsknimy... Ubiję gada Leona:)

o matko, Dulencja, podczytuję od jakiegoś czasu, bardzo współczuję z powodu Gucia ['] :(
ale jak czytam co Leon odstawia to się dziwię że jeszcze żyje :wink: może on się tak stara żebyś się w smutku nie zatraciła, co? szybko mu musisz zastępstwo znaleźć...
nasz Cynamonek też namiętnie zużywa papier toaletowy i ręczniki kuchenne :twisted:
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości