Dopiero jestem w domu.
Powoli kończy nam się Efa-Olie i z tej okazji odbyłam rundkę po kilku ursynowskich lecznicach: w trzech nie było, a w czwartej... był i owszem, ale w cenie o całe 20 złotych wyższej niż ostatnio kupowałam

Wściekłam się i nie kupiłam

Mniej może chodziłoby mi już o te dwie dychy (chociaż przepłacać nienawidzę!), ale wściekłam się, bo jak można za ten sam lek o takiej samej pojemności brać o ponad 50% więcej

? Skończyło się na tym, że zanabyłam inne kwasy nienasycone w olejku - podobno to samo co Efa, tylko jeszcze o coś tam więcej...
Przyjrzałam się właśnie brzuszkowi Królewny, ale na razie trudno powiedzieć, czy chociaż odrobinę zaczęło odrastać futro - trudno, czekamy dalej...
A ze mną cały czas te koszmarne czary-mary. Padam, nie mam sił nawet się wykąpać

Co rano moje wstawanie graniczy z cudem: po 6-7 godzinach snu
(że przerywanego co godzinę-dwie to już inna sprawa
, proszków nasennych brać nie mogę, bo w ogóle bym nie dała rady się budzić) czuję się tak samo zmęczona jak wieczorem
Cholera, nie wiem już, czy to znów jakieś niedobory, czy cały czas wszystko wynika z tej popieprzonej, zmordowanej psychiki

Nie mam sił się leczyć. Skoro dotąd nic nie wymyślili, to pewnie już nie wymyślą. Niech ktoś mnie dobije

Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]