Wszystko jakoś idzie, jak krew z nosa, ale zawsze to jakoś. Najgorzej z tymi ciuchami, ja nie potrafię dokonać selekcji
Damy i Książę będą pod najlepszą opieką

Goska_bs się zgodziła zaopiekować nieszczęsnymi

Do innych ciotek mam ogromną prośbę o pomoc przy kroplówkach Puti, do cioci CC zwłaszcza - ciocia CC obiecała
Birfanko, jeśli tylko będziecie chciały czytać i oglądać, chętnie się wrażeniami podzielę
Amico, generalnie nie wybieram się do Mediolanu tym razem. Mediolan zostawiam sobie na jesień. Ale dyskusja w wątku o sztuce tak mnie jakoś natchnęła, że postanowiłam sprawdzić jak jest z terminami i ewentualnie podjechać. Nie ma, no trudno, poczekam. Jak będę jesienią (mam nadzieję), to postaram się zarezerwować wcześniej, albo właśnie tak jak mówisz sprawdzać czy czasem coś się nie zwolniło.
Grafik i tak mam wypełniony, a percepcję niestety ograniczoną
