Hospicjum 'J&j'[6]. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 17, 2010 10:25 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

No jak ja się wzięłam za czyszczenie rolety, to mi się odbarwiła właśnie :twisted: Dlatego mam jedną radę - wyrzucić :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob kwi 17, 2010 10:31 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

lepiej wrzuc te rolety do wanny i nalej dużo Ludwika do mycia naczyń...
i szczoteczką je potraktuj..
nie uszkodzisz ani sie nie wysiepią w pralce.
ja robie zupę pomidorową....
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Sob kwi 17, 2010 10:37 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

Tylko, że to są takie `profesjonalne` rolety. :crying: Zamontowane przez pana fachowca na stałe, na ramie okna. Zdemontować to dla mnie pikuś, pytanie, czy zamontuję je z powrotem??

[Wyrzucać bym nie chciała, bo jednakowoż siem przydajom... ]

Edit: Najgorsze, że nie mam wanny!!!! :placz: :placz: :placz:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob kwi 17, 2010 10:40 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

Aga,

takich to nie wiem jak wyprać, nie ryzykowałabym, wiem że wymieniają materiały i to jest dużo tańsze niż montaż nowych.
dalabym sobie spokój, zrób balkon :)
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Sob kwi 17, 2010 10:56 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

olamichalska pisze:Aga,

takich to nie wiem jak wyprać, nie ryzykowałabym, wiem że wymieniają materiały i to jest dużo tańsze niż montaż nowych.
dalabym sobie spokój, zrób balkon :)


Mam mieć czyste okna i brudne rolety??? 8O Hmmmm.... no cóż - zawezmę się i coś wykombinuję. W ostateczności faktycznie wymienię materiał `firmowo`. Gorzej już być nie może. 8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob kwi 17, 2010 11:22 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

Agn pisze:Czy nikt nie może mi doradzić z tymi roletami?


Nie wiem czy przypadkiem rolet sie nie pierze takim specjalnym odkurzaczem wodnym, można zapytać w firmach czyszczących dywany.
Zobacz też http://www.viddler.com/explore/wideoporady/videos/1/ , nie wiem jakie masz rolety, w necie sa instrukcje
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob kwi 17, 2010 12:54 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

Jak mi facet montował rolety,to zaznaczył, żeby nie prać, tylko wilgotną szmatką przejeżdżać, a jak będą już bardzo brudne, to wymienić sam materiał.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11842
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 17, 2010 13:50 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

Agn pisze:[...]Gorzej już być nie może. 8)


Moje motto życiowe z ostatnich lat: "O, może być gorzej, może, i będzie." :x
:mrgreen:

*

Za kotuchy chorutkie :ok:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 17, 2010 15:28 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

marikita pisze:
Agn pisze:[...]Gorzej już być nie może. 8)


Moje motto życiowe z ostatnich lat: "O, może być gorzej, może, i będzie." :x
:mrgreen:


Bo nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej :twisted:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob kwi 17, 2010 19:21 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

Agn, ten pyl to jest na 6-8 km nad ziemia, tylko samolotom przeszkodzi
ale moze nie przepracowuj sie myciem okien ..
za koty trzymamy stale :ok:

zo, co tez wpadla w czarny lej porzadkowania od poprzedniej soboty rano ...

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 19, 2010 0:07 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

No dobra.
Okien nie umyłam. Ciągle. 8)
Ale za to odmalowałam przedpokój i kawałek kuchni. W sumie, ten kawałek kuchni to nie ja odmalowywałam, a dziewczyna mojego dziecka. Na razie jeszcze mam typowy bałagan pomalowaniowy i jestem wykończona ale jak już ogarnę całość to zaprezentuję, co zmalowała Sonia na ścianie na kocimi miskami. 8)

Sonek jakoś się trzyma, choć apetyt ma bardzo zmienny. Leki przyjmuje ze stoickim spokojem.

Za to Orzech czuje się gorzej. Dziś zupełnie nie miał apetytu. Martwię się.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon kwi 19, 2010 7:58 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

Jak nie urok ,to przemarsz wojsk....Kciuki za zdrówko kociastych :ok:

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 19, 2010 8:25 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

Aga... Co spojrzę na tytuł wątku, to nie mogę uwierzyć... :(
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon kwi 19, 2010 8:51 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Bogusz [']. Kłopoty...

villemo5 pisze:Aga... Co spojrzę na tytuł wątku, to nie mogę uwierzyć... :(

A ja tak mam, jak otwieram oczy rano... :(
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto kwi 20, 2010 11:14 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Malowanie trwa.

`Trzeba z żywymi naprzód iść..."
Podobno...

Malowanie ścian wpędza mnie w jakiś trans i jednocześnie relaksuje.

Koty w miarę.
Sonek znowu podłączony do wlewów. Leto nienawidzi powoli podawania tabletek.
Orzechowi przeszło i je jak zwykle. Niestety, jest podejrzenie, że nie tylko nerki lekko szwankują ale że podłożem Orzechowych kłopotów jest uszkodzenie unerwienia na skutek urazu. Stąd dodatkowe problemy z pęcherzem [ze swobodnym wypływem moczu] i perystaltyką jelit. Zmiany nie są stabilne - w tym sensie, że raz jest lepiej, raz gorzej i nie wiadomo które leki kiedy włączać. Na razie dodatkowo Orzech dostaje B12.

No nic to - wracam do pędzla. 8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości