Muszelka FELV+ - w DS - prosimy o kciuki!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 14, 2010 15:03 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Niech ten antybiotyk wreszcie działa ! :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 15:07 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Piękna koteczka.

$liczna, urocza, wspaniała, piękna, idealna .. itd. itp. :mrgreen:
Mam nadzieję, że już niedługo będzia miała odpowiedzialnego i troskliwego właściciela, na jakiego przecież zasługuje.

Jeżeli potrzebujecie jej banerku lub reklamki - zwróćcie się do mnie :P
Służę pomocą :D
Obrazek

Obrazek

UpadłyAnioł

 
Posty: 92
Od: Sob kwi 10, 2010 18:32

Post » Śro kwi 14, 2010 15:08 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

UpadłyAnioł pisze:Piękna koteczka.

$liczna, urocza, wspaniała, piękna, idealna .. itd. itp. :mrgreen:
Mam nadzieję, że już niedługo będzia miała odpowiedzialnego i troskliwego właściciela, na jakiego przecież zasługuje.

Jeżeli potrzebujecie jej banerku lub reklamki - zwróćcie się do mnie :P
Służę pomocą :D

Ja sądzę ,że banerek jak najbardziej :lol:
Ale pytaj się joluki ,to jej tymczaska :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 15:17 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

o tak - oczywiście!!! bardzo poproszę o banerek!!!

UpadłyAnioł - :1luvu: - dziękuję!!!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro kwi 14, 2010 20:53 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Czekamy na śliczny banerek :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 15, 2010 9:32 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

już się podłamuję.... :(

Muszelka się "nie leczy".... - żaden z antybiotyków nie przyniósł efektu. Moja wetka zarządziła na niedzielę wieczorem rhinoskopię... - wprowadzą w sedacji małej kamerę do noska ( :strach: ), żeby ocenić stan dróg oddechowych i jamy nosowej. Nie wiadomo w tej chwili, skąd te problemy oddechowe, świst w nosie, dławienie się kaszlem i kichanie... - mam nadzieję, że to przyniesie jakieś rozpoznanie, bo już mi ręce opadają... :roll:

Robimy małej jeszcze jutro badanie krwi i moczu - czy macie jakieś dodatkowe pomysły??? Co to może być za dziadostwo!!!!?????

Błagam - trzymajcie kciuki za Muszelkę, niech zacznie wreszcie zdrowieć.... :cry:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw kwi 15, 2010 9:56 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

O rany...
:(
Strasznie mi przykro Asiu; moze spróbuj to skonsultować jeszcze z jakimś wetem? To takie inwazyjne badanie...

Co do pomysłów to moze warto by powtórzyć test? :|

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw kwi 15, 2010 10:10 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Muszelko :cry:
Nie wiem już co Ci doradzić joluka :(
W przytulisku wyglądała na prawie zdrową, tylko kichała... Nie wiedziałam że będzie aż tak źle...
A jak z finansami ? Dajesz radę ?

:(

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 15, 2010 10:16 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Testy powtórzymy małej jutro, przy okazji badania krwi...

Niko - dziękuję! jakoś finansowo musimy dać radę - najwyżej będziemy potem w lecznicy w ratach spłacać - a szczęście są tak mili, że traktują nas tam ulgowo.

Błagam wesprzyjcie mnie - ale psychicznie. Nie daję już rady - bo tak strasznie chciałabym jej pomóc, a nie wiem, jak mogę.... :(

Jak z Niunią się polepszyło, to Muszelka się posypała.... :cry:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw kwi 15, 2010 11:05 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Ja o finansach - moze jakiś bazarek?
Ja nie am co - własnie na karmę sama robiłam...

Psychocznie - wspieram Cię Asiu całym sercem.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt kwi 16, 2010 8:14 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Muszelka pojechała właśnie na badanie krwi... - zobaczymy, co z nich wyjdzie, bo poprawy na razie żadnej... :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt kwi 16, 2010 9:13 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Muszelko ogromne kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt kwi 16, 2010 12:20 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

joluka, bądź dobrej myśli, za chwilę coś zaskoczy, leki zaczną działać. może badania coś podpowiedzą. :ok: za zdrowie Muszelki

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 17, 2010 11:14 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

joluka, jak się ma Muszelka?... a jak pozostali rezydenci?
kciuki trzymam :ok:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 17, 2010 12:54 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Muszelka ma białaczkę.....

niestety potwierdzoną na wszystkie możliwe sposoby... - nie byłam w stanie wczoraj pisać, dzisiaj też pewnie nie za specjalnie będę się udzielała - muszę poczytać o kotach białaczkowych, zobaczyć, co nas czeka... :cry: :cry: :cry:

dlatego malutka się nie leczyła - jutro jedziemy na rhinoskopię, sprawdzić, czy w nosie nie ma np. chłoniaka...

w dodatku nasz rezydent Murek, który wczoraj razem z Muszelką wylądował w lecznicy, bo kicha od dwóch dni, od razu został zaszczepiony na białaczkę, bo wetka uznała to za priorytet - dostał po szczepieniu dzisiaj bardzo wysokiej gorączki i znowu musieliśmy podjechać przed chwilą do lecznicy na zastrzyk, zbijający temperaturę...

musimy jeszcze zaszczepić Majorkę, potem trzeba po 3 tygodniach podobno powtórzyć szczepienia i odczekać jeszcze 3 tygodnie na nabranie odporności - co oznacza jeszcze 6 tygodni pełnej izolacji Muszelki w osobnym pokoju.... :cry:

do tego przecież mamy jeszcze odizolowaną niewidomą Niunię - muszę szukać jej domu jak najszybciej...... :crying:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 684 gości