
Byłam w sobotę na wystawie, może się widzieliśmy a ja nawet nie wiedziałam. No ale to moja wina, niestety. Jestem zła na siebie.
Oczywiście gratulacje.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kicorek pisze:A ja czekam na zdjęcia z wystawy. Gdzie są?![]()
Sobota była ciężka - nerwy, niepewność...
Alma chyba to czuła, bo była wściekła jak nigdy, musiałam dwa razy zabrać Hestię z klatki, bo ją biła![]()
Ale dała się ocenić bez większych problemów i zdobyła CAGCIB.
W niedzielę było znacznie lepiej, Alma w klatce nawet się bawiła, a Hestię lizała po łepku. I zdobyła drugi CAGCIB.
Czyli ma już połowę certyfikatów potrzebnych do ukończenia tytułu. Mam nadzieję, że była to ta trudniejsza połowa![]()
A Hestia jak zwykle: CAGPIB i NOM BIS w sobotę, a w niedzielę CAGPIB, NOM BIS i BIS
Tu już mamy większość certyfikatów do tytułu i nie przewiduję problemów w jego uzyskaniem![]()
Dobrze, że mimo tragedii wystawa się odbyła, bo każdy wyjazd wiąże się dla mnie z dużym obciążeniem, głównie finansowym i miałabym spore problemy, by to jakoś "odrobić". Organizatorzy pozytywną decyzję wojewody co do wystawy też pewnie przyjęli z dużą ulgą. Było ciszej niż normalnie, a w niedzielę rozdano czarne wstążki i nie wzywano kotów przez mikrofon. A ja miałam wciąż wrażenie nierealności - że te wiadomości, które do mnie docierają, tylko mi się śnią, choć wiedziałam, że to prawda
Oj, szkoda, bo następna okazja może się nie trafić albo dopiero za parę lat.zunia pisze:Byłam w sobotę na wystawie, może się widzieliśmy a ja nawet nie wiedziałam.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 125 gości