Kot, jak wilk ma DOM!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw kwi 15, 2010 20:29 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

wania71 pisze:Wilczku, przemyśl wszystko jeszcze raz :roll:


Myślę... myślę... myślę... :idea: Jest :!: :D Waniu, chyba jednak chcesz go zatrzymać :twisted:
Zdecydowałam, że chcę dać dom właśnie temu kotu, kiedy jeszcze znaczył na potęgę, wiedząc o tym z twoich postów. Nie ukrywam, ucieszyło mnie, że przestał (chyba nie znam nikogo, kto by się tym zmartwił :mrgreen: ), ale skoro byłam gotowa cierpliwie wypleniać z niego takie nawyki, tym łatwiej przyjdzie chyba z pojedynczymi "wpadkami". Tym bardziej, że brak innych kotów może być w tym pomocny.
Chociaż słysząc o sukcesach Migotki przypomniałam sobie słowa pisiokotka, że z dwoma kotkami jest lepiej. Ale uznałam, że najpierw zaaklimatyzuje się Sziwa, a potem nad tym pomyślę
Wiem, że nie jest radosnym, rozmruczanym, supermiziastym i bezproblemowym typem. Zapewne przydałby mu się opiekun bardziej doświadczony niż ja. Ale naprawdę będę się starać, żeby było mu u nas dobrze. Mam nadzieję, że jednak od czasu do czasu zamruczy :wink:

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 15, 2010 20:40 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

Moja Wilczka też sika (ale ona akurat ma nerki chore) i właśnie zabezpieczyliśmy kąt podkładem - po rpstu przykleiliśmy go na ścianę i podłogę :wink: (nie wiem czemu dopiero teraz przyszło mi to do głowy :roll: ) a, że sika tylko do jednego więc mam niejako problem z głowy, tylko muszę się w duża ilość podkładów zaopatrzyć :mrgreen: Także taka mała rada odemnie :wink: No chyba że Sziwa siusia w różniaste miejsca to trochę inna sprawa. Ale chciałam powiedzieć, że sikanie nie takie straszne tylko wietrzyć trzeba więcej :ryk:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw kwi 15, 2010 20:57 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

Jednemu z moich psów dalej zdarza się siknąć w domu, a nawet - o zgrozo - coś "grubszego" zrobić, choć od połowy lutego tłumaczę mu, do czego służą spacery. Na szczęście myli się coraz rzadziej :D , ale tak czy inaczej - da się przeżyć, częściej myję podłogę :wink:

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 15, 2010 21:11 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

JaEwka, mimo Twojego optymizmu - współczuję, sikanie fajne nie jest. Ja mam zasikany dom, bo Pusia często omija kuwety, bo jak w domu jest obcy kocur do kastracji, to nawet Bunio znaczy po ścianie, bo Lala sika na znak protestu przeciwko zimie, Pusi i pewnie ma wiele innych ważnych powodów. Staram się nad tym zapanować, ale czasem mam dosyć.
Ale też mam nadzieję, że w niezasikanym domu bez kotów Sziwa przestanie znaczyć.

W związku z sikaniem, byłam dzisiaj byłam u tapicera - postanowiłam uszyć nowe poduchy na kanapy, bo stare są strasznie stare i były już wielokrotnie zapierane po różnych wypadkach. I będą to najdroższe poduchy świata, bo gdy rozmawiałam z panem fachowcem i tłumaczyłam, czemu zależy mi na zdejmowalnych pokrowcach, to okazało się, że też ma stado kotów. W tym już cztery tygodniowe maluszki od dwóch kocic, pozostałe kocice w ciąży. Od poniedziałku muszę się za to zabrać. :(

Wilczku, nie zamierzam zostawić sobie Sziwy, chcę by miał szansę na dobry dom - on jest słodkim misiem i potrzebuje uwagi. Najbardziej mnie wzrusza, gdy biorę go na ręce, a on mnie gryzie w rękę, ale jednocześnie się tuli i zagląda mi z tą swoją miną zbója w oczy. A ja go całuję po łebku i obiecuję, że będzie miał kogoś tylko dla siebie.
Najbardziej chciałabym, żeby Wam się udało.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Czw kwi 15, 2010 21:26 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

Nadzwyczajny kotek i mam nadzieje, ze trafi do nadzwyczajnie dobrego domku - Dwum Wilczkom musi byc dobrze - duzo szczesliwych, wspolnych lat zycze :ok: :1luvu:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw kwi 15, 2010 21:33 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

No tak, jak jeden zwierzak siknie od czasu do czasu, to nie ma problemu, kilka i częściej to już z pewnością kłopot.
Mam nadzieję, że pan fachowiec bezproblemowo przyjął do wiadomości plany wobec kotek?

Waniu, po twoim poście chyba dotarło do mnie, co mi się z tym Sziwą stało (przecież kot z Łodzi to byłby rozsądniejszy wybór). Właśnie ta mina zbója, a przy tym taka jakaś rozczulająca bezbronność. Jak czteroletni chłopiec, który się boi, ale twardo stoi z miną "Patrzcie, jaki jestem groźny". Po prostu trzeba się nim zaopiekować :wink:
Też mam nadzieję, że się uda. Będziemy się starać, żeby nas choć trochę polubił.

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 15, 2010 21:50 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

no to kiedy przesiedlenie Wilczka? :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 16, 2010 6:48 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

ruru pisze:no to kiedy przesiedlenie Wilczka? :ok:


Mam nadzieję, że 28 kwietnia.

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 16, 2010 13:43 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

Wilczek pisze:Mam nadzieję, że pan fachowiec bezproblemowo przyjął do wiadomości plany wobec kotek?

Pan fachowiec nie ma nic przeciwko temu, bo ja powiedziałam, że to załatwię. Dlatego pisałam, że to będą najdroższe meble świata :roll:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt kwi 16, 2010 13:55 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

Sikanie nigdy nie jest fajne (wstawanie o 4 rano i wycieranie siusków - moje ucho jest nastawione na jej sikanie do kąta i budzę się idealnie jak tylko się zaczyna :roll: ) Ja mam tyle dobrze, że Wilczka sika tylko do jednego kąta i jakoś mogę go zabezpieczyć. Ale jak jest podkład teraz to chodzi tam regularnie :x a nie chce go zdejmować bo będzie łazić co jakiś czas i na ścianę sikać (wole nie myśleć co jest pod panelami :roll: coś czuje, że jak się będziemy kiedyś wyprowadzać to trzeba będzie kilka paneli wymienić :roll:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt kwi 16, 2010 13:59 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

A próbowałaś jej tam zainstalować narożną kuwetę?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 16, 2010 14:12 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

Gibutkowa pisze:A próbowałaś jej tam zainstalować narożną kuwetę?


Nie mogę jej tam dać narożnej kuwety bo to jest kąt za drzwiami nie miałabym ich jak otwierać :wink: Ale pożyczyłam od Kici_ kuwetkę którą jej dałaś i postawię drugą i zobaczę co ona na to. Czy będzie robić w dwóch czy omijać ta drugą i tak sikać na ścianę
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt kwi 16, 2010 14:17 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

wania71 pisze:
Wilczek pisze:Mam nadzieję, że pan fachowiec bezproblemowo przyjął do wiadomości plany wobec kotek?

Pan fachowiec nie ma nic przeciwko temu, bo ja powiedziałam, że to załatwię. Dlatego pisałam, że to będą najdroższe meble świata :roll:


szkoda, że nie ma jakiś szybkich kursów sterylizacyjnych :twisted: :twisted:
ale by to ułatwiło sprawę 8) 8)
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 16, 2010 16:25 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

wania71 pisze:
Wilczek pisze:Mam nadzieję, że pan fachowiec bezproblemowo przyjął do wiadomości plany wobec kotek?

Pan fachowiec nie ma nic przeciwko temu, bo ja powiedziałam, że to załatwię. Dlatego pisałam, że to będą najdroższe meble świata :roll:

No tak, nie nabiega się, nie wykosztuje, a problem z głowy. Chociaż i tak dobrze, że nie oświadczył, że to "wbrew naturze". Co on do tej pory robił z małymi przy tylu kotkach? :roll:

Nie masz przypadkiem nowych zdjęć Sziwy? Może być w parze z Migotką :wink:

Wilczek

 
Posty: 78
Od: Czw lut 04, 2010 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 17, 2010 11:57 Re: Kot, jak wilk ;) Potrzebny DS, ale najpierw musi wyzdrowieć

Zaglądam co słychać u przystojniaka ???

szar pej

 
Posty: 99
Od: Sob sty 23, 2010 17:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości