Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 17, 2010 17:55 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Kułko pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Ewelinka nasza gwiazda :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Jasne, będę sławna i bogata i przygarne wszystkie koty świata :dance: :spin2:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon mar 22, 2010 15:04 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Myślałam, że dzisiaj uduszę Wilczura :twisted: Od 4 rano mnie budziła - bo jak się rano okazało, że w jednej miseczce woda jej się skończyła (co z tego, że druga była pełna :roll: )
A ostatnio dostała jakiegoś ADHD, latała wszędzie, bawiła się 8O Normalnie jakby się czegoś nawąchała :lol: Teraz już się uspokoiła i przesiaduje na oknie.
Wymyśliłam jak zrobić, żeby Wilczka mogła wychodzić na balkon :mrgreen: Będę jej zakładać szelki smycz przyczepie do kołka od drapaka i sobie będzie siedzieć przy wyjściu na balkon :ryk: oczywiście nie wiem co na to Wilczur ale mam nadzieje, że mój pomysł jej się spodoba bo inaczej to tylko wąchanie powietrza przez uchylone okno jej zostanie.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon mar 22, 2010 15:22 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Ja w szelkach wyprowadzałam na balkon :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 22, 2010 15:42 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Gibutkowa pisze:Ja w szelkach wyprowadzałam na balkon :)


No ja też trochę ją tak prowadzałam ale to bym musiała cały dzień tam sterczeć :lol: A takie rozwiązanie było by dobre bo drapak stoi przy samych drzwiach od balkonu :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon mar 22, 2010 16:08 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Zapraszam na mój książkowy bazarek (duży wybór, lektury, książki w j.angielskim i inne), z którego ewentualny dochód zostanie przeznaczony na zakup karmy dla ponad 20 bezdomnych kotów. viewtopic.php?f=20&t=109241

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon mar 22, 2010 16:18 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Tylko uważaj Ewelinka żeby Wilczur nie poleciał razem z tym drapakiem :ryk: :ryk: :ryk:

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Pon mar 22, 2010 16:31 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

No wiesz przeliczyłam to sobie i chyba jednak 2,5 kg Wilczka nie przeciąży drapaka :ryk:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto mar 23, 2010 14:49 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

No i dzisiaj założyłam Wilczce szelki przywiązałam do drapaka, otworzyłam drzwi na balkon i.... i Wilczka stwierdziła, że boi się wychodzić na balkon... :roll: Jak zamknęłam balkon i odczepiłam ja od smyczy to tak śmiesznie w tych szelkach chodziła :ryk: Jak się do niej zbliżałam to kładła się ba bok i sztywniała 8O :ryk: nie wiedziała jak ma na łóżko wskoczyć hehehe a dziwne to bo przecież w aucie normalnie się zachowuje w szelkach. Chociaż te są trochę inne (ukradłam po Spajkim bo na grubasa już za małe :lol: ). No nic jak się zrobi jeszcze cieplej to znów spróbuje, może ciepełko ją przyciągnie :wink:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie mar 28, 2010 16:36 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Wilczur to złodziej :twisted: W sobotę jak miałam okienko na uczelni to zakupiłam dwie pyszne bułeczki i poszłam do domu (jedna miała być dla mnie a jedna dla Tż - takie śniadanko bo pusto w lodówce było) Stwierdziliśmy, że najpierw pojedziemy do weta po karmę przyjedziemy to sobie zjemy. Odłożyłam więc bułeczki na półkę tak żeby Wilczka nie dosięgnęła. W połowie drogi do weta Tż zorientował się, że nie ma dokumentów więc się wracamy. Wchodzimy do domu Wilczka podeszła do drzwi jak się uchyliły to pędem pobiegła pod fotel - myślę sobie chyba ją niechcącą drzwiami walnęliśmy, zaglądam tak za nią a ona taka skulona, nie wiedziałam o co chodzi :roll: Ja się patrze a na ziemi leży bułka 8O jedna połówka w folii druga gdzieś na dywanie, szyneczka serek do połowy zjedzone :evil: Skubaniec jeden wiedziała, że nie wolno jej jeść takich rzeczy i się schowała. To wyglądało tak: o nie to oni już wrócili!!! Czas uciekać !!! Może pomyślą, że to nie ja :mrgreen: A do bułeczek dostała się bo deska do prasowania stała :roll: O ja naiwna myślałam, że to bezpieczne miejsce na moje śniadanko :lol:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon mar 29, 2010 14:15 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Hehe.. to Mieczysław ostatnio wyjadł boczek z fasolowej :ryk: A jaki był z siebie zadowolony 8)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 29, 2010 21:29 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

:lol: spryciula :mrgreen: od razu złodziej .... bystrzacha, inteligentna koteńka :ok: :ryk:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 03, 2010 7:16 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Zatem Staropolskim - obyczajem, dużo szynki życze z jajem,
niech zające i barany pospełniają Wasze plany. Święta to jest czas
wyżerki, porzućcie wszystkie swe rozterki. Niech to będzie czas uroczy,
życzę wszystkim miłej Wielkanocy :)
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw kwi 15, 2010 18:09 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

W sobotę robimy badania - najważniejsze będzie HCT jeżeli spadło poniżej 20 % zaczniemy podawać sztuczne EPO (mam jednak nadzieję, że do tego nie doszło :( )
A ogólnie Wilczka czuję się super :) Codziennie od 4-5 rano lata jak szogun, szuka jakiś niewidzialnych robaczków :roll: skacze tak, że mało sobie nóg nie połamie :roll: Szalony kot po prostu :mrgreen: A najlepsze jest to, że w dzień spokojna i grzeczna jak aniołek...nie ma kota. Bo przecież najlepsza pora na harce to zanim słońce wstanie :twisted:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw kwi 15, 2010 18:32 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Mietek tak rano lata a dzis latał razem z Sibel i taki raban robili, że sąsiadka z dołu zaczęła stukać kijem od miotły w sufit 8O Za to Sibel znów ma jazdy jakby się halucynów nażarła i znów "pływa" po podłodze z dupką wypiętą i łapie jakieś niewidzialne robaczki. :roll: Mówimy na nią Jack Sparrow, bo tez ma takie jakieś odpały psychiczne i przykurcze mózgowe :lol:

Kciuki za Wilczkę :ok: :ok: :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 17, 2010 16:58 Re: Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

No i bo wizycie u weta :) Wyniki są dobre, jestem bardzo zadowolona :mrgreen:

Mocznik był 52 mg/dL jest 42 mg/dL (norma 16-36)
Kreatynina było 4,1 mg/dL jest 3,8 mg/dL (norma 0,8 - 2.4
HCT było 21,8 % jest 23,7% (norma 24 - 45)


Pierwsze wyniki są z 1 marca także nieco ponad miesiąc minął. Super, ze mocznik spadł jej aż o 10 :)

A teraz inna nowina. Jak mój Tż wyjeżdzał z parkingu to ja stałam i czekałam żeby postawić blokadę. Patrze idzie sobie kotek, myśle szkoda, że nie mam torebki bo miałam w niej saszetkę to bym wysypała ale pomyślałam, że pewnie zaraz zwieje. Ja się patrze a toto leci do mnie 8O Patrze, że to przecież ma kilka miesięcy, no to co mogłam zrobić za kark i do domu (zastanawiałam się czy ktoś nie przyjdzie i mi nie powie co ja robię z tym kotem bo jedną ręką trzymałam ją za kark a drugą wciskałam kod do domofonu :ryk: musiałam fajnie wyglądać :roll: )

Po Wilczce pojechaliśmy po raz drugi do weta z kicią. Okazało się, że to kotka ok 6-7 miesięczna. Leczymy oczka, trzeba było odpchlić (Wilczkę też odpchliliśmy na wszelki wypadek)
Kicia jest cudowna, prawie cała biała, proludzka (zastanawiam się czy czasem jej ktoś z domu nie wyrzucił :evil: ) a no i jest trochę brudna :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 7 gości