Ja też sobie wczoraj pomyślałam, że Prezydent i Prezydentowa nie chcieliby być pochowani na Wawelu, uważaliby że na to nie zasługują. Ale taka jest wola bliskich, więc po co to rozdrapywać? Czytałam, że Wawel jest miejscem pochówku zarezerwowanym dla królów i duchownych, ale w takim razie co robią tam trumny Tadeusza Kościuszko, Marszałka Piłsudskiego, Generała Sikorskiego? Żaden z nich nie był ani królem, ani księdzem. Ale byli Wielkimi Polakami.
Ja osobiście wolałabym, że Para Prezydencka była pochowana w Warszawie, choćby z tego względu, że ludzie, którzy w przyszłości chcieliby przychodzić na Ich grób, mieliby lepszą do tego sposobność. Ale pochówek na Wawelu mnie nie razi.
Natomiast mam też dość tych kłótni, sporów, jątrzenia
