
to jeszcze dwie zostały

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agness78 pisze:Jakie słodkie maluszki![]()
A czy one są tam bezpieczne?
jessi74 pisze:Agness78 pisze:Jakie słodkie maluszki![]()
A czy one są tam bezpieczne?
no właśnie nie do końca sa bezpiecznie, lada dzień kocica może je gdzieś przenieść, bo np. wkurzy się ciągłym oglądaniem maluszków![]()
pan z warszatu i dziewczyna która zamieściła ogłoszenie interesują się wyadoptowaniem maluszków, za każdym kiedy człowiek ogląda i dotyka maluszki zostawia na nich obcy dla kocici zapach - wszystko na "dobre" drodze aby pozbyła się takich kociaków......
niestety nie mamy dt dla kocicy i maluchów , Figaro deklaruje dt dla maluszków ale każdy dzień karmienia kociąt mlekiem matki, to dla nich zdobywanie odporności organizmu na całe życie...
Rudaa pisze:Kotka- Ocelotka pojechała właśnie na sterylkę. Kicia okropnie wystraszona, przesiedziała praktycznie całe wczorajsze popołudnie, wieczór i noc w kąciku w transporterku w łazience. Ocelotka nic u mnie nie zjadła, prawdopodobnie nic nie piła i nie była w kuwecie. Kicia bardzo łagodna, ale śmiertelnie przerażona całą sytuacją. Aha i nie wydzierała się już praktycznie tak jak zaraz po przywiezieniu do mnie. Siedziała cichutko udawała, że jej nie ma, albo że jest powietrzem.
Kruszyna pisze:Teraz trzeba coś wymyślić, żeby "dorwać" matkę z maluszkamiZ tego, co przed chwilą mówiła mi Jessi, facet z warsztatu jest coraz mniej skory do współpracy
![]()
Jutro będę w tamtych rejonach od samego rana. Najpierw muszę pozałatwiać swoje sprawy, ale myślę, że najpóźniej około 10 mogłabym tam podejść. Wezmę mojego Małża w ramach wsparcia. Z tego, co wiem, z zapakowaniem maluszków do transportera nie będzie problemu, gorzej z ich mamą![]()
Agness, czy ewentualnie jutro rano możemy przywieźć ferajnę do Twoich znajomych?
Kruszyna pisze:Może udałoby się na noc zostawić łapkę? Wtedy rano nie byłoby problemu... Chyba...
jessi74 pisze:Kruszyna pisze:Może udałoby się na noc zostawić łapkę? Wtedy rano nie byłoby problemu... Chyba...
ja też tak myślę, oczywiście, tak, żeby się łapka nie zatrzasnęła,( bo mogłaby zablokować kicię na długo a ona przecież musi karmić ) tylko po to żeby kicia oswoiła się z zapachem, można jedzonko tam dać np? Agness78 , co Ty na to?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 65 gości