*LT*Koniec 4 części wątku. Zapraszamy do części piątej,

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 09, 2010 18:04 Re: *Lubelskie Tymczasy* Spike i Brunia.

Przekupuję, głaszczę, tulę, całuję, karmię z ręki bo inaczej chwilowo nie chce jeść i poję na siłę. Złość pojawia się, gdy chcę ją sama przenieść gdzieś, bo widzę, że woli w jednym miejscu na dłużej przycupnąć i tylko zmienia boczki jak śpi. Ogólnie powoli lepiej.
Anda wredna jest, bo pozwoliłam jej krzywdę zrobić. Tak podejrzewam. Boli ją. Ja jak mnie coś boli też wredna jestem. Mam nadzieję, że jej przejdzie.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 09, 2010 18:19 Re: *Lubelskie Tymczasy* Spike i Brunia.

Martwi mnie, że jeszcze boli i że nie je. :(

Trzymam kciuki. Jutro musi być lepiej.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob kwi 10, 2010 13:01 Re: *Lubelskie Tymczasy* Spike i Brunia.

I zgodnie z zapowiedzią Andy dzisiaj jest lepiej! :) Klara całą noc spała ze mną, rano przeciągnęła się lekko i przyszła wycałować mnie na dzień dobry :1luvu: a potem, jak gdyby nigdy nic, poszła do misek na śniadanko. Popiła, pojadła i przyszła się tulić. Już nie fukała, nie prychała ani nic. Potem miałyśmy wizytę u wetki na zastrzyk i zostałam dziabnięta dosyć mocno. Coś zabolało ją podczas zastrzyku - wybaczę ;) Teraz leży i wygrzewa się na słonku przy oknie. Dobrze, że wczoraj na siłę ją poiłam i kazałam trochę jeść. Dzisiaj ma chyba dzięki temu więcej sił. Aaa, i będziemy na dietkę przechodzić powoli...

Dzięki dziewczyny za kciuki, pomogły :)

Chętnych do obejrzenia małej diablicy w kaftaniku zapraszam do jej wątku, zaraz wrzucę fotkę.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 13, 2010 19:57 Re: *Lubelskie Tymczasy* Spike i Brunia.

Wracam do żywych, przynajmniej na razie.
Klarcia pewnie już zapomniała o sterylce?? :1luvu:


Spike szuka domu. Jest zdrowiutki :) Przebadany na wszystkie strony.
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/4691561 ... uchem.html
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 13, 2010 22:19 Re: *Lubelskie Tymczasy* Spike i Brunia.

Super, że Spike zdrowy :D To ja już go zaczynam rozgłaszać po znajomych, może ktoś będzie zainteresowany.

Klara już faktycznie zapomniała o zabiegu. Chodzi grzecznie w kubraczku. Zero protestów, aż w szoku jestem. Ale w sumie może jako kobietka lubi się przebierać :ryk: Najważniejsze, że znowu je, pije, psoci jak może, wredotkuje, czyli jak to ona. Najważniejsze, że znowu mnie kocha. Chociaż tego pogryzienia to chyba jej nie wybaczę :ryk:

Ogarniemy jeszcze trochę tylko siebie i chałupkę i będziemy w końcu na wizyty zapraszać domowe ;) Kwiatkowa to już jedzie do nas tyle, że cho cho, ale jakoś nie składało nam się niestety.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 14, 2010 7:57 Re: *Lubelskie Tymczasy* Spike i Brunia.

Spike :1luvu: :1luvu: :1luvu:

jaki on śliczny. Jak dobrze, że jest zdrowiutki i nareszcie może szukać domku :D

za najlepszy dom :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 19:16 Re: *Lubelskie Tymczasy* Spike i Brunia.

Cudeńko! :ok: :ok: :ok:

LU

 
Posty: 2125
Od: Śro sty 31, 2007 19:10

Post » Czw kwi 15, 2010 14:41 Re: *Lubelskie Tymczasy* Spike i Brunia.

Znowu szukamy transportu na Śląsk - tym razem Katowice.
Ktoś coś wie? Może mógłby pomóc?

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Czw kwi 15, 2010 19:12 Re: *Lubelskie Tymczasy*Transport Lublin-Katowice potrzebny

Bloo, a powiesz coś więcej. Brunia ma dom??
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 16, 2010 11:39 Re: *Lubelskie Tymczasy*Transport Lublin-Katowice potrzebny

Anda, Tobie już mówiłam, ale może jeszcze słowo wyjaśnienia dla innych zainteresowanych:
Transportu poszukujemy dla czarnego kociaka ze świdnickiej lecznicy: viewtopic.php?f=13&t=109715

Burunia okazała się nie tylko wychudzona i zestresowana, ale po prostu wyniszczona...
Od 31 marca jest pod moją opieką, a mieszka tymczasowo u babci. Na prześwietleniu płuc widać stare zamiany pozapalne. Podczas usg w wątrobie pod torebką (?) stwierdzono płyn, w jamie brzusznej również (mała ilość), obraz trzustki, śledziony zamazany. Burunia prawie w ogóle nie ma tkanki tłuszczowej.
Po odstawieniu antybiotyków (kuracja została przedłużona, bo okazało się, że kicia miała operowaną przepuklinę - 29 marca, o czym zresztą nikt nie łaskaw był powiedzieć...) z nosa poleciały gluty, a Burunia nie chciała jeść (to znaczy jadła o wiele mniej niż przez cały wcześniejszy tydzień).
Na razie wzmacniamy odporność, osłaniamy wątrobę, od antybiotyków trzymamy się z daleka.

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Pt kwi 16, 2010 11:40 Re: *Lubelskie Tymczasy*Transport Lublin-Katowice potrzebny

biedna Brunia. Kciuki za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 16, 2010 12:47 Re: *Lubelskie Tymczasy*Transport Lublin-Katowice potrzebny

Coś dla Ciotek :ryk:
dawno obiecane ..... :roll: ale wynagradzam :D
1:48 słychać mruczenie :)
http://yfrog.us/b9mov04150z - do oglądania
http://img405.imageshack.us/img405/8980/mov04150.mp4 - do ściągnięcia, bo tamto to coś nie idzie

Czekam na reakcje
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Sob kwi 17, 2010 8:54 Re: *Lubelskie Tymczasy*Transport Lublin-Katowice potrzebny

Podrzucę jeszcze trochę informacji:
Burunia zaczęła od wczoraj/przedwczoraj wydrapywać, wylizywać sobie rany...Wcześniej miała "tylko" wyłysienia (pamiątka po wszołach) teraz na tych łysych plackach zaczęły pojawiać się strupy i nowe rany w ogóle.

I jeszcze Bandzior...
Bandzior w poniedziałek miał usuwany ząb, ząb okazał się "wyjedzony" prawie całkowicie - korzeń był w strzępach, nad korzeniem stara ropa, która już zdążyła pozmieniać tkanki...
Czy na prześwietleniu głowy widać będzie zmiany zapalne w dziąsłach?

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Sob kwi 17, 2010 9:35 Re: *Lubelskie Tymczasy*Transport Lublin-Katowice potrzebny

bloo pisze:Czy na prześwietleniu głowy widać będzie zmiany zapalne w dziąsłach?

W dziąsłach to nie bardzo, natomiast zmiany w kościach gałęzi żuchwy czy górnej szczęki - owszem.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob kwi 17, 2010 12:59 Re: *Lubelskie Tymczasy*Transport Lublin-Katowice potrzebny

Jeżeli to FORL, a wszystko na to wskazuje, to na zdjęciu będa widoczne wyjedzone korzenie zębów.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 78 gości